Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4100
Rejestracja: 7 lata temu

Katavasia

#1

DiabelskiDom 7 lata temu

Obrazek
Jak ktoś lubi grecką scenę to powyższa nazwa zdecydowanie go urzeknie. Po grecku melodyjny black metal, na koncie jeden album - zeszłoroczny "Sacrilegious Testament". W takim "Adoration of Darkness" myśli bezwiednie płyną ku bogom z Kawir. Bardzo zacny debiut, do odsłuchania poniżej.

Skład:
Foivos - Drums (2014-present) Agnes Vein, Freefall, Hail Spirit Noir, Sicks Daze, ex-Circle of Mushrooms
Astrous - Guitars (2014-present) Aenaon, ex-Majeste Simphonia, ex-Agos, ex-Black Winter, ex-Disolvo Animus
Achilleas C. - Guitars, Bass (2014-present) Aenaon, Varathron, ex-Incorporeal, ex-Tortured, ex-Chaotic Symmetry
Necroabyssious - Vocals (2014-present) Funeral Storm, Varathron, Zaratus, ex-Kawir, ex-Sickness Mind, ex-Terra Vivante, ex-Wolf
Dimitris K. - Guitars (2019-present) Melan Selas, Riffobia
▼ Byli muzycy
Haris - Keyboards (2014-?) Hail Spirit Noir, Transcending Bizarre?
Dyskografia:
2015 - Sacrilegious Testament
2017 - Daemonic Offering [EP]
2020 - Magnus Venator




MA: https://www.metal-archives.com/bands/Ka ... 3540392214
BC: https://katavasia.bandcamp.com/music
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4597
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

#2

TITELITURY 7 lata temu

"Gdy poranne wstają zorze, mój chuj jakąś pizdę orze" powiedział uciekinier z Syrii i, pojmując na swój oryginalny sposób desygnat słowa "wolność", zgwałcił kolejną Greczynkę na wyspie Lesbos, gdzie dwa i pół tysiąca lat temu pisała swoją poezję Safona. Jest jednym z wielu takich jak on, którzy zamieniają Grecję w piekło na ziemi. Taka aura odpowiada grajkom z K., bo dzięki temu nagrali najlepszą płytę blackmetalową ubiegłego roku. Cierpienie uszlachetnia !
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#3

Pioniere 6 lata temu

@DiabelskiDom nie wiem czy się zorientowałeś, że w maju nakładem Floga Records pt. "Daemonic Offering" wyszła limitowana 7" EP-ka z dwoma nowymi chwytliwymi utworami Greków. Poniżej w linku YT jeden z nich.

https://www.youtube.com/watch?v=O0i4Znna9KI

@Marduk666 Przypomina mi to dość mocno ostatni Varathron ;)
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17401
Rejestracja: 7 lata temu

#4

yog 3 lata temu

4 września drugi album Katavasia za sprawą Floga Records się ukaże, tytuł to Magnus Venator, a zwiastuje go poniższy kawałek, Chthonic Oracle.

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4597
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

#5

TITELITURY 3 lata temu

To Będzin e baaaardzo dobry rok dla greckiej sceny.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17401
Rejestracja: 7 lata temu

#6

yog 3 lata temu

Dzisiejsza premiera - druga Katavasia i ich Magnus Venator.

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4597
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

#7

TITELITURY 3 lata temu

Absolutnie zachwycający. Zarzucić mogę może tylko tyle, że w porównaniu do poprzedniego, ten odszedł dalej od korzeni w kierunku progresji i jakichś heavymetalowych wtrętów, ale w tak niewielkim stopniu, że w ogóle mi to nie przeszkadza. Grecja w najlepszym wydaniu. Nie słyszę tu słabych momentów.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#8

Marduk666 3 lata temu

Bardzo mi się ta nowa Katavasia podoba, nawet bardziej niż debiut chociaż nie pamiętam czy debiut w ogóle mi się podobał ;) Przysiądę znowu i sprawdzę.
Awatar użytkownika
Marduk666
Tormentor
Posty: 1031
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Jarosław

#9

Marduk666 3 lata temu

Jakby co to w Fallen Temple można znowu zamawiać cd, dostępne będą w październiku.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5200
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#10

Hajasz 3 lata temu

Ta płyta cały czas leży w GOW z dopiskiem "Niech mnie ktoś kupi" a tu jakieś spuszczanie się z tym FT.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Nucleator
Moderator globalny
Posty: 1726
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: LIPSK

#11

Nucleator 3 lata temu

Leci sobie właśnie po raz kolejny. Do odsłuchów zachęciły mnie poza znakomitą okładką peany forumowiczów, więc sobie zarzuciłem kilkukrotnie Magnus Venator. Dawno nie słuchałem tak przyjemnego melodyjnego black metalu - bez kitu, myślę, że niektóre kompozycje śmiało mogłoby lecieć nawet na takim AntyRadiu, gdyby puszczali coś ciekawego (ponoć teraz jeszcze większe dziadostwo tam leci...). Krążek ocieka cudownymi melodyjnymi wstawkami, klawiszowymi pasażami i folkowymi wstawkami, które na przykład w otwierającym całość Daughters of Darkness robią niesamowitą robotę. Większość utworów jest utrzymana w średnich tempach, ale na szczęście Katavasia nie zapomina o szybszych tempach, czego dowodem jest rewelacyjne Blood Be My Crown ze świetnym moshingowym riffem w środku i opakowany w kreujący podniosły ton klawisze Chthonic Oracle. No właśnie, muzycy Katavasii, podobnie jak np. KK Warslut z Destroyer 666, potrafią wykreować pompatyczne klimaty bez uciekania się do jakichś tanich środków.

Bardzo miłe zaskoczenie i jedna z lepszych płyt, jakie dał tegoroczny światek metalu.
Ryszard pisze:
5 lata temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
deathwhore
Tormentor
Posty: 4394
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#12

deathwhore 3 lata temu

A idź. Jest trochę solidnych patentów właśnie rodem z D666, gdzie te greczynki trochę wbijają w black thrash, ale jest i sporo miałkiej rzadzizny, takiego bezjajecznego pitolenia. Generalnie nie warto tracić czasu, chyba że ktoś lubi słuchać po kilka piosenek z płyty.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4100
Rejestracja: 7 lata temu

#13

DiabelskiDom 3 lata temu

Doskonały album. Jakkolwiek melodyjną Grecję lubię raczej wybiórczo, np szaleję za Necromantią i Nocternity, sikam na Rotting Christ i Empire of the Moon a Varathron bardziej szanuję niż faktycznie cenię, tak Katavasia to przykład hordu, który idealnie trafia w tę niszę moich upodobań, którą zajmują oliwki, pedały i polis.

Świetny materiał, bardziej jadowity niż poprzedniczka, chociaż oczywiście bierzemy poprawkę na to, że ten jad to taki, który ma raczej nastraszyć przed braniem kolorowych żabek do ręki niż faktycznie wytruć do cna rodzinę twojej starej. Jadowitość w stosunku do Sacrilegious Testament objawia się przede wszystkim we wspomnianych już thrash/blackowych motywach, które urozmaicają melodyjne acz szlachetne niczym agaty pasaże prowadzące utwory. O właśnie. Szlachetne kamienie, mieniące się szmaragdowo, turkusowo czy rubinowo, krystalicznie czysta woda i niebezpieczne ryby czające się w głębi źródełka daleko w podziemnej grocie. Taka jest ta Katavasia. Melodyjna i dostojna, piękna i dziewicza, pozbawiona wiochy i lukru, za to wspaniale harmoniczna i przebojowa. Dla mnie sztos.

Aha, ostatni kawałek najlepszy na płycie. Na poprzedniczce było tak samo, zamykający debiut numer The Chariot of Emperor jest drugim najlepszym numerem kapeli, bo pierwszym jest Babylon, który wieńczy Magnus Venator.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5200
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

#14

Hajasz 3 lata temu

deathwhore pisze:
3 lata temu
A idź. Jest trochę solidnych patentów właśnie rodem z D666, gdzie te greczynki trochę wbijają w black thrash, ale jest i sporo miałkiej rzadzizny, takiego bezjajecznego pitolenia. Generalnie nie warto tracić czasu, chyba że ktoś lubi słuchać po kilka piosenek z płyty.
Dobrze napisane więc tylko mała korekta, że oto im nowsze czasy tym co raz częściej mierne czy przeciętne płyty okleja się łatką doskonałości.

30 lat temu wmawiano, że wyrób czekoladopodobny jest równy prawdziwej czekoladzie a tzw. spożywczy blok techniczny to to samo co chałwa macedońska. Ja nawet nie byłem w stanie połowy kawałków dosłuchać do końca więc czym prędzej osrałem tę Katavasię i włączyłem Passage To Arcturo.
GRINDCORE FOR LIFE
deathwhore
Tormentor
Posty: 4394
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#15

deathwhore 3 lata temu

DiabelskiDom pisze:
3 lata temu
Doskonały album. Jakkolwiek melodyjną Grecję lubię raczej wybiórczo, np szaleję za Necromantią i Nocternity, sikam na Rotting Christ i Empire of the Moon a Varathron bardziej szanuję niż faktycznie cenię, tak Katavasia to przykład hordu, który idealnie trafia w tę niszę moich upodobań, którą zajmują oliwki, pedały i polis.

Świetny materiał, bardziej jadowity niż poprzedniczka, chociaż oczywiście bierzemy poprawkę na to, że ten jad to taki, który ma raczej nastraszyć przed braniem kolorowych żabek do ręki niż faktycznie wytruć do cna rodzinę twojej starej. Jadowitość w stosunku do Sacrilegious Testament objawia się przede wszystkim we wspomnianych już thrash/blackowych motywach, które urozmaicają melodyjne acz szlachetne niczym agaty pasaże prowadzące utwory. O właśnie. Szlachetne kamienie, mieniące się szmaragdowo, turkusowo czy rubinowo, krystalicznie czysta woda i niebezpieczne ryby czające się w głębi źródełka daleko w podziemnej grocie. Taka jest ta Katavasia. Melodyjna i dostojna, piękna i dziewicza, pozbawiona wiochy i lukru, za to wspaniale harmoniczna i przebojowa. Dla mnie sztos.
Grają Disney Metal?
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17401
Rejestracja: 7 lata temu

#16

yog 2 lata temu

1 października 2021 w Iron Bonehead siedmiocalowa epka Katavasia pod tytułem Invoking the Spirit of Doom. Historię tego krążka rozpoczyna podróż w głębie wód Acheronu.

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4100
Rejestracja: 7 lata temu

#17

DiabelskiDom 3 tyg. temu

Zrobiłem sobie dzisiaj wieczór z kolorowymi rybkami w źródełku i powiem tak: Katavasia to najlepsze, co spłodziła grecka, blackowa scena w ostatnim dziesięcioleciu. Zarówno świetny debiut, jak i jeszcze lepszy album numer dwa. A może i nawet piętnastoleciu? Generalnie to Katavasia okazała się zajebistym tchnieniem świeżości w helleńskim blacku a Stefan to powinien jak dla mnie skupić się na niej, zamiast na takim se Varathron. Napiszę to jeszcze raz zatem. Hail Katavasia!

A, i to też napiszę jeszcze raz: zamykacze na obydwu albumach to nieprzeciętne ciosy na maskę i jedne z najlepszych kawałków greckiego bleczora W OGÓLE. Zwłaszcza kończący drugą płytę Babylon (Sammu Rawat). Och uch ojejku.

Obrazek
Obrazek
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17401
Rejestracja: 7 lata temu

#18

yog 3 tyg. temu

DiabelskiDom pisze:
3 tyg. temu
Katavasia to najlepsze, co spłodziła grecka, blackowa scena w ostatnim dziesięcioleciu.
Do mnie to niestety nie trafia na dłuższą metę. Nie to co Zemial i Agatus, których mogę słuchać do zajebania. No ale dobra - można przyjąć, że to niekoniecznie już black metal.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4100
Rejestracja: 7 lata temu

#19

DiabelskiDom 3 tyg. temu

No Katavasia to 100% black metal. W szranki z nią mogą próbować stawać Kawir, Acherontas, Cult of Eibon, Macabre Omen, jakieś Yoth Irie itp. No i dla mnie Katavasia spośród wszystkich płyt tych kapel wydanych w ostatnich 10-15 latach jest najlepsza i najlepiej mi się jej słucha.

Dlatego też piszę luźno "10-15 lat" bo jakby z kalendarzykiem w ręku siedzieć, to była przecież Vamachara, było Isotheos, było Gods of War - At War które no na pewno od Katavasii gorsze nie są. Dlatego dekada to taki bezpieczny termin.

A Zemial, Agatus itp to celowo nie wymieniłem, bo zaraz trzebaby pisać pewnie o Embrace of Thorns, Ravencult i innych odjeżdżających mocno od helleńskiego blackmetalowania.
Panzer Division Nightwish

Wróć do „Black Metal”