deathwhore
Tormentor
Posty: 4680
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

Jeżeli to będzie oznaczać, że Iced Earth przestanie nagrywać, to ja bardzo popieram tego Schaffera.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian

Tagi:
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2046
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł

No i doszedłeś do meritum. Bida muzyczka.
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4175
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Lubię te kapelę, niektóre albumy nawet bardzo. ale lider zawsze sprawiał wrażenie lekko odstającego od realiów XX wieku, jak widać wrażenie było dobre. ;-)
Trudno, nie on pierwszy, nie ostatni...
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Okkultist
Master Of Puppets
Posty: 130
Rejestracja: 3 lata temu

Okkultist

Nekroskop pisze: 3 lata temu
Kozioł pisze: 3 lata temuKult jednostki? Raczej kult debila i efekt knucia pana Ruperta Murdocha oraz lata wychowywania głupszej części społeczeństwa przez "madia" .
Zwał jak zwał, a wygrana Trumpa to nie tylko efekt knucia, ale też tego, że duża część społeczeństwa ma dosyć - Trump zagospodarował ten gniew. Pamiętam jak jeszcze przed wyborami 2016 nawet liberalni komentatorzy mówili, że nie wiedzą, na kogo zagłosować, bo nie chcą głosować na Trumpa, ale jeszcze bardziej nie chcą głosować na Hillary.
Dokładnie. Trumpowi udało się zaktywizować dosyć dużą część społeczeństwa amerykańskiego, więc następny kandydat Republikanów na pewno będzie bardzo podobny do niego, choć może trochę bardziej umiarkowany. Raczej nie będą chcieli zmarnować takiego ''potencjału'' jaki wypracowali Trump i jego ludzie. Teoretycznie Trump może wrócić do polityki za 4 lata i znowu ubiegać się o fotel prezydenta, ale to chyba jest mało prawdopodobne. W takim systemie dwupartyjnym zasada dzieł i rządź jest bardzo prosta do zastosowania. Tym bardziej, że obie partie amerykańskie mają obecnie bardzo zaktywizowane elektoraty. Prawie jakby to była wojna secesyjna...
World Without End
Awatar użytkownika
Nekroskop
Tormentor
Posty: 1068
Rejestracja: 5 lat temu

Nekroskop

Kozioł pisze: 3 lata temuNie wiem. Ja, za obecny stan rzeczy po części winie media i nieustanną *promocję* totalnej polaryzacji, jaka ma miejsce od kilku już lat.
Ja właściwie to też nie wiem, bo żyjemy w czasach totalnej dezinformacji i nie można już ufać prawie niczemu, co się czyta. IMO 90% (plus/minus) informacji, które można znaleźć w internecie, to informacje do pewnego stopnia zniekształcone. Padło wcześniej stwierdzenie, że inteligentny człowiek nie powinien dać się zmanipulować, ale przecież nie sposób tego chaosu informacyjnego ogarnąć, nie mówiąc już o weryfikacji. Zawsze mnie rozczula, kiedy ktoś posądza rozmówcę o bycie zmanipulowanym np. przez lewactwo, a potem wkleja linki do jakichś "mediów patriotycznych", które w tym samym gównie ręce brudzą.

Za sytuację w USA odpowiada IMO establishment polityczny, korporacje i media, które forsują swoją wizję groteskowo poprawnej nowoczesności. Trump wygrał w 2016, bo pokazał środkowy palec tej wizji i mówił dosadnym językiem, który trafiał do prostych ludzi. Wykreował się na mesjasza i zbawcę, ale niestety było w tym więcej populizmu i megalomani niż treści.
Awatar użytkownika
Belzebóbr
Tormentor
Posty: 1356
Rejestracja: 7 lat temu

Belzebóbr

Mesjasz na jakiego prości Amerykanie faktycznie zasługują. Taki, który chciał wlewać do żyłki środki odkażające chorym na covid-19 i bombardować huragany atomówkami.
Awatar użytkownika
Nekroskop
Tormentor
Posty: 1068
Rejestracja: 5 lat temu

Nekroskop

Jak czytam, co amerykanie wypisują na przechylonych w prawo forach, to ręce opadają. Jakieś egzekucje polityków przez CIA za pomocą broni, która powoduje atak serca, spiski żydowskie, analizy szturmu na Kapitol mające wykazywać, że zabita kobieta sfingowała własną śmierć itd. To jest dosłownie Archiwum X.
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1835
Rejestracja: 7 lat temu

porwanie w satanistanie

yog pisze: 3 lata temu I to jest prawdziwa potęga metalu! Pan Jon Schaffer wziął podobno wczoraj szturmem Kapitol!
Intro do "The Glorious Burden" nabiera nowego wymiaru :twisted:
Awatar użytkownika
Okkultist
Master Of Puppets
Posty: 130
Rejestracja: 3 lata temu

Okkultist

Nekroskop pisze: 3 lata temu Ja właściwie to też nie wiem, bo żyjemy w czasach totalnej dezinformacji i nie można już ufać prawie niczemu, co się czyta. IMO 90% (plus/minus) informacji, które można znaleźć w internecie, to informacje do pewnego stopnia zniekształcone. Padło wcześniej stwierdzenie, że inteligentny człowiek nie powinien dać się zmanipulować, ale przecież nie sposób tego chaosu informacyjnego ogarnąć, nie mówiąc już o weryfikacji. Zawsze mnie rozczula, kiedy ktoś posądza rozmówcę o bycie zmanipulowanym np. przez lewactwo, a potem wkleja linki do jakichś "mediów patriotycznych", które w tym samym gównie ręce brudzą.
Dokładnie. Już naprawdę bardzo trudno się połapać w tej polityce, bo wszędzie jest pełno dezinformacji. Jedni straszą ''faszystami'', a inni ''lewakami''. Jedna i druga strona widzą tylko swoich, a cała reszta to ''zdrajcy''. Takie czasy poprawności politycznej i dezinformacji... Swoją drogą tak skrajna polaryzacja wydaje się być bardzo niebezpieczna...

Inteligentni ludzie też są poddawani manipulacji. Choćby z tego względu, że po obu stronach barykady jest odpowiednie grono profesorów, dziennikarzy, naukowców, prawników itd. Ludzie wykształceni, a sami są zmanipulowani i biorą udział w dezinformowaniu reszty społeczeństwa.
Nekroskop pisze: 3 lata temu Za sytuację w USA odpowiada IMO establishment polityczny, korporacje i media, które forsują swoją wizję groteskowo poprawnej nowoczesności. Trump wygrał w 2016, bo pokazał środkowy palec tej wizji i mówił dosadnym językiem, który trafiał do prostych ludzi. Wykreował się na mesjasza i zbawcę, ale niestety było w tym więcej populizmu i megalomani niż treści.
Tak, wygląda to na nowoczesny reżim korporacyjno-technokratyczny pod płaszczykiem demokracji. Trump teoretycznie pokazał im środkowy palec, ale nie do końca. Cały czas prowadził politykę przychylną pewnemu lobby i ich państwu na Bliskim Wschodzie. Zgadzam się, że został wykreowany na mesjasza, ale to chyba tylko po to, żeby zaktywizować elektorat Republikanów i łatwiej rządzić ludźmi.
World Without End
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17872
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Rebeliancką hordę opuścili podobno wokalista oraz basista.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3097
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

Wyszedł jakiś nowy krążek "A Narrative Soundscape", gdzie nie ma jako tako regularnego materiału, a se leci muzyczka, i ktoś nam czyta motywujące treści. (pytam sie po co to komu?)
Obrazek
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17872
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Hajs na prawnika potrzebny.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3036
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

To on nadal siedzi za ten Kapitol?
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
TheAbhorrent
Tormentor
Posty: 738
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Midian

TheAbhorrent

Nadal? Zdziwię się jak to tak łatwo się rozejdzie po kościach.
Obrazek
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3036
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

TheAbhorrent pisze: 2 lata temu Nadal? Zdziwię się jak to tak łatwo się rozejdzie po kościach.
Zostanie ewaporowany, niczym niecni buntowszczycy z powieści tego szczupłego pana o dystopijnych wizjach, czy jak? A gdzie demokracja i wolność słowa?
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
TheAbhorrent
Tormentor
Posty: 738
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Midian

TheAbhorrent

Wpierdolenie się do parlamentu z bronią palną i uniemożliwianie rozpoczęcia obrad to jest korzystanie z wolności słowa?
Obrazek
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3036
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Oczywiście, ze tak. Protest przeciw chujowej władzy i fałszowaniu wyborów to jak najbardziej DEMOKRACJA.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
TheAbhorrent
Tormentor
Posty: 738
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Midian

TheAbhorrent

Chyba dupokracja. Demokracja polega na rozwiązywaniu takich spraw na drodze demokratycznej, a nie na wymachiwaniu bronią w siedzibie parlamentu podczas jakichś absurdalnych szarży.
Obrazek
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4175
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

dj zakrystian pisze: 2 lata temu Oczywiście, ze tak. Protest przeciw chujowej władzy i fałszowaniu wyborów to jak najbardziej DEMOKRACJA.
Za dużo teorii spiskowych i innych bzdur. Zabili niewinnych ludzi po drodze. ale pewnie zaraz to zaczniesz tłumaczyć wartościami wyższymi. Dopóki ten cymbał piał o wojnie secesyjnej, to było to jakoś osadzone w jakiś sposób w tej kulturze Południa itp. A tak? Zwykły psychol. Niestety nie pierwszy w tej muzyce.
Tradycyjnie- im więcej ideologii w życiu, tym warstwa muzyczna słabuje.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3036
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Pomijając czy ten szturm był słuszny czy nie, to chłop spierdolił sobie życie. To zapewne koniec kariery Iced Earth.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4175
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Może nie, ale jakoś ta kariera ostatnio mocno pikowała.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3036
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Po odejściu policjanta już zaczęło się coś psuć. Płyty z Owensem, który jest równie świetnym wokalistą juz jakieś rozmemłane były. Ta z nim powrotna, tez nie lepiej. Trochę życia było, gdy Stu wszedł na wokal. Ale znowu melodyjek za dużo i nie ta motoryka z jakiej byli znani. Odwaliło mu na stare lata i zaczął rumakować, co kiepsko się skończyło. Do Horror Show bardzo lubię.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4175
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

No ja tę epicką o wojnie secesyjnej uwielbiam, zwłaszcza, gdy się tego słucha z wkładką z tekstami. Jest hiper dopracowana. Następne nie są złe, ale może też za mało im czasu poświęciłem, albo nie miałem nastroju na taką muzę.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Nekroskop
Tormentor
Posty: 1068
Rejestracja: 5 lat temu

Nekroskop

yog pisze: 2 lata temu Hajs na prawnika potrzebny.
Bez nawet cycków na tej okładce? Nie ma szans.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3329
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

American metal act ICED EARTH will release two new EPs on April 28 via ROAR! Rock Of Angels Records. Titled "Hellrider" and "I Walk Among You", these releases will include rare recordings from the transition phase between singer Tim "Ripper" Owens and predecessor/successor Matt Barlow in 2007 and 2008, a particularly exciting and eventful period in ICED EARTH's band history.

The "Hellrider" EP consists of the songs "Prophecy", "Birth Of The Wicked" and "The Coming Curse", originally from the album "Something Wicked This Way Comes" (1998),voted one of the best power metal records of all time by Metal Hammer. In late summer 2007, all three tracks were re-recorded, featuring Owens.

The second EP "I Walk Among You" includes the studio tracks "Setian Massacre", "A Charge To Keep" and "The Clouding" from the 2007 album "Framing Armageddon (Something Wicked Part I)", which were remixed and remastered in 2008 and feature the then-recently returned Barlow. In addition, there are the live tracks "Dark Saga", "Pure Evil" and "Iced Earth", cut at the 2008 Graspop Metal Meeting and also featuring Barlow.

ICED EARTH comments on the EPs: "Before now, these releases hadn't been issued on anything other than CD. Now they've been remastered, with new artwork, new mastering, new formats on vinyl, picture disc, and they'll be available for digital download for the first time."

Both EPs will be made available on various vinyl formats and will also be released as a two-in-one digipack CD and 2LP picture disc combo.


Obrazek
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4175
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Dla mnie Owens tam świetnie pasował. Zatem te 3 kawałki chętne posłucham. Jestem ciekaw jak się band pozbierał po tym personalnym uszczupleniu o małego trumpiarza...
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3329
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Wideoilustracja wczorajszego newsa o podwójnej EP'ce. Numer "Prophecy" z albumu Something Wicked This Way Comes w wersji zaśpiewanej przez Owensa.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
TheAbhorrent
Tormentor
Posty: 738
Rejestracja: 3 lata temu
Lokalizacja: Midian

TheAbhorrent

Lubiłem kiedyś parę płyt i dawno nie słuchałem, przyznam, że teraz naprawdę zrobiło na mnie mocne wrażenie... jakie to słabe. Patetyczny tekst o niczym, muzyka bezjajeczna jak wegańska jajecznica bez jajek, nie ma pazura ani pasji. Nie piszę zazwyczaj negatywów na temat muzyki, bo każdemu się co innego podoba i fajnie. Tu jestem wręcz poruszony, ponieważ za młodzieńca latałem z kasetką "Horror Show" w walkmanie i wydawało mi się to ciekawym graniem lirycznie skoncentrowanym na w barwnych historiach.

A przy okazji, jak potoczyły się losy lidera po jego występie życia w postaci ataku na capitol? On siedzi, wyszedł, jest uniewinniony czy jak to się skończyło?
Obrazek
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17872
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Zsamot pisze: rok temu Dla mnie Owens tam świetnie pasował. Zatem te 3 kawałki chętne posłucham. Jestem ciekaw jak się band pozbierał po tym personalnym uszczupleniu o małego trumpiarza...
A skąd sugestia, że on nie jest już w Iced Earth? To chyba jego kapela. Wydawnictwo pewnie ma na celu zbieranie hajsu na prawnika.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Zsamot
Tormentor
Posty: 4175
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Gniezno

Zsamot

Ano tak, niemniej na FB jest luka niemal 2 lat. Odjebało na całego kolesiowi.
Użytkownika cechuje brak gustu i w ogóle elementarna słabość do tandety muzycznej.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3329
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Nie mam pojęcia jaki jest obecny status Iced Earth oraz jak zakończyła się słynna historia z udziałem Schaffera w szturmie na Kapitol. Pamiętam, że niedługo po tych wydarzeniach Stu Block odszedł z zespołu, a Century Media miała zerwać z nim współpracę i faktycznie, mają już innych wydawców. O nowym albumie, nie ma najwidoczniej mowy, Schaffer ratuje się serią limitowanych singli, koncertówką czy "gadanym" "A Narrative Soundscape". Wznowienia były tylko kwestią czasu.
Jak dla mnie te nieźle brzmiące wykonania "Dark Saga", "Pure Evil" i "Iced Earth", zarejestrowane w roku 2008 na festiwalu Graspop Metal Meeting, są główną atrakcją ostatniego wydawnictwa, bo słychać, że to prawdziwe nagrania live, a publiczność też jest dobrze słyszalna.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4401
Rejestracja: 8 lat temu

DiabelskiDom

Przyszedłem sobie do tego wątku żeby się zgodzić z moim bdb kolegą, ale niestety nie mogę :(

To znaczy w kwestii tych nowszych nagrań pewnie i tak, ale albo tych płyt nie słyszałem, albo słyszałem dawno temu, a debiutu i Night of the Stormrider słuchałem bardzo niedawno. Pamiętam, że pontyfikat temu przeczytałem w Metal Hammer artykulik jakoś z okazji wznowień wczesnych materiałów i kolega mi to wszystko (czyli od debiutu do Horror Show zdaje się) pościągał z Kazyy i sobie sprawdziłem i tyle, jakoś nie wracałem. Potem gdzieś tam mignął mi teledysk do jakiegoś numeru, na koncercie Owensa solo coś tam zaśpiewane było i właściwie znałem ten Iced Earth tak piąte przez dziesiąte.

Z pół roku temu czy ileś tam sobie puściłem pierwsze dwie płyty i na tyle mnie zaciekawiły, że postanowiłem za jakiś czas znowu wrócić. Wróciłem kilka dni temu i powiem tak: na drugim albumie jak na drugim albumie, czasem trochę miałkości się wkrada, chociaż nie jest to na pewno słaby materiał, ale debiutanckie Iced Earth to świetny us power/thrashowy materiał!
Poważnie zachęcam do odświeżenia sobie tej płyty. Świetne, wręcz zajebiste riffy. Dynamiczne i motoryczne kawałki, z jakimś lekko napuszonym sznytem. Zajebiste wokale. O właśnie, wokale, jakoś mi się zawsze wydawało, że na wszystkich starych płytach śpiewał Barlow, a tu chuj, na obydwu wymienionych śpiewało dwóch innych typów, z czego niejaki Gene Adam, czyli mikrofonowy z Iced Earth moim zdaniem wypada lepiej. Albo po prostu te numery, intensywne, chwytliwe i ciężkie pasują mi lepiej do jego maniery. No generalnie koleś w tandemie z tym riffowaniem Schaffera wypada bardzo zajebiście.

Myślę, że jeśli ktoś lubi thrashujący us power, płyty typu debiuty Flotsam & Jetsam czy Nasty Savage a i nawet jakieś Liege Lordy, to debiut Iced Earth powinien wejść gładko, bo zaprawdę, tu nie ma się do czego przyczepić. Cały album od początku do końca trzyma bardzo wysoki poziom.
Panzer Division Nightwish
deathwhore
Tormentor
Posty: 4680
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

deathwhore

Ja mam dwa materiały Iced Earth, z czego Something Wicked This Way Comes wiem, że po prostu mam. Nie potrafię niczego o tej płycie powiedzieć, widocznie kompletnie nie przykuła uwagi. Może kiedyś wrócę, gdy znów polubię heavy metal.

Days of Purgatory, czyli ponownie nagrane utwory Iced Earth przed zmianą nazwą, dla odmiany pamiętam dość dobrze, mimo ze nie sluchałem tego od wielu lat. I to pamiętam pozytywnie. Takie granie niby nie rzucające na kolana, niby nic porywającego, ale, jakby to powiedział Szamot, bardzo rzetelne. Po prostu dobrze napisane, zagrane i nagrane mocne heavy metalowe granie po amerykańsku. Niby nic, ale może się podobać.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian