Ha! Skoro takie Impetigo mogło trafić do działu "punk", to dlaczego Horytnica nie może znaleźć się tutaj? Bo tematycznie zamiast "o szatanie i o wojnie, i o tym jak to wszystko pierdolnie" (ktoś jeszcze pamięta Ymadło?), śpiewa o polskiej historii, co kwalifikowałoby ją jako r.a.c? To za mało.
Zespół powstał w roku... bla, bla, bla. Nie będę zanudzał takimi wstawkami. Kto jest ciekaw, ten sobie wygugluje. Muzycznie Horytnica jest jak dłubanie w nosie lub puszczanie bąków. Wszyscy to robią i każdy wstydzi się publicznie przyznać. Jak z Popkiem i Cypisem. Nikt nie słucha, a wszyscy znają.
Dlaczego? Bo Horytnica, to takie heavy metalowe disco polo, jak słusznie zdefiniował ten zespół mój kolega. Niby są te heavy metalowe gitary, perkusja, ale gdy tylko odezwie się wokalista, przenosimy się w świat patriotycznych pikników, choć czekoladowego możła utaplanego w czekoladowym gównie na tym festynie nie uświadczysz. Jednocześnie nie zestawiałbym tego zespołu obok jakich powermetalowych popylin, ponieważ tutaj jednak wokalista nie wyje jakby mu kto imadłem ścisnął jaja, brak pedalskich klawiszy, a i dźwięk instrumentów bardziej basowy i przez to mniej homoseksualny.
Stoi zatem ta nasza Horytnica rozkra- kra- kraczona pomiędzy rasowym metalem, a cepelią i to sprawia, że jedni ją lubią, a inni nie. Staram się nie pierdzieć publicznie (a jeśli już, to zwalam na innych, zanim się zwalę), ale do tego, że Horytnicę lubię, i że Horytnicy słucham, przyznać się nie boję. Kiedy sobie zaś popiję i puszczę ich krążek, zdarza mi się uronić łzę nad naszą historią ojczystą. Nie dorobiliśmy się jeszcze takiego grania, jak Węgrzy z ich "Karphatią", która nie nagrała słabej płyty, czy Ukraińcy z "Sokyrą Peruna", ale Horytnica daje radę, ponieważ kompozycyjnie nie wali amatorszczyzną łysoli nieudolnie naśladujących Śrubokręt w swoim garażu.
Słucham jej z niesłabnącą przyjemnością, a to mój ulubiony ich szlagier:
Konia z rzędem temu, kto wie, co oznacza nazwa kapeli.
Dyskografia: 2008 - Horytnica 2011 - Głos patriotów 2012 - Historie walk o wolność 2013 - In Memoriam Vol 1. [kompilacja] 2015 - Pod znakiem miecza
Skład:
Paweł Zaradło - Guitars
Piotr Demkowski - Guitars, Bass
Michał Górny - Drums (2007-present)
Tomasz Beliński - Vocals, Guitars (2007-present) Europica
TITELITURY pisze: ↑7 lat temu
Konia z rzędem temu, kto wie, co oznacza nazwa kapeli.
Na Masterfulu też się pytałeś bo dokładnie takie samo zdanie kropka w kropkę jest napisane ?
Debiutancki album cieniutki jak żyletki Polsilver, drugi i trzeci nawet fajny i słychać, że zespół się rozwija.
Ostatni to katastrofa a damskie wokale dopełniły rozpaczy. Pewnie gdyby na CD dało się umieścić tyle muzyki ile na Blu Ray to pewnie im by się udało.
Szkoda bo nie o to chodzi aby zapierdolić 80 min muzyki i wynudzić słuchacza połową słabego materiału.
Z takich klimatów zdecydowanie wolę szwedzki Ultima Thule.
Nie wiem, nie wchodzę na Masterfula. Widać nie tylko mnie ciekawi nazwa. Podejrzewam, że coś ze staropolskiego. Co do oceny, to chyba jesteśmy zgodni. Też uważam dwa środkowe matrtiały za najlepsze. Chociaż niespecjalnie uwiera mnie ten damski wokal.
Nazwę wymyślili sobie sami, w słownikach staropolszczyzny tego nie znajdziecie. Można by było pokusić się o takie kombinowanie - palić się, płonąć to po rosyjsku гореть w formie bezokolicznikowej, po ukraińsku горіти (transliteracja gorìti), ale wymówimy to bardziej przez h, czyli horyti (?). Forma teraźniejsza jak w земля горить під ногами (ziemia pali się pod nogami), czyli horyt'. Wystarczy dodać sufiks -ica (w zasadzie nawet -nica, jak w baletnica) i wychodzi nam "niewiemco", ale pewnie ma to związek z ogniem, płomieniami, pożogą. Tak sobie kombinuję tylko... na chłopski rozum.
Skoro nikt nie wspomniał to wujek poinformuje, że w zeszłym roku ukazał się album Szlakiem Przelanej Krwi. Nie słyszałem bo ostatni album mnie w chuj wynudził ale może ktoś chce ukręcić makowca to droga wolna.
GRINDCORE FOR LIFE
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 17933
Rejestracja:8 lat temu
yog
Horytnica skończyła się na Głosie patriotów! Pamiętam, że kiedyś to osiągało kwoty rzędu 200-250 zł na allegro.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore5 lat temu
Tormentor
Posty: 4701
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej
deathwhore
Tak z ciekawości sobie włączyłem i kurwa czegoś tak żenującego to dawno nie słyszałem. W sumie od "patriotycznego" Final Countdown. Nie wiem do kogo ta muzyka jest kierowana, ale chyba nie chcę mieć z takimi ludźmi nic wspólnego. Właściwie uważam się poniekąd za patriotę i za patriotyczny obowiązek uważam m.in. wspieranie rodzimej kultury. Istnieniem takich zespołów czuję się obrażony. Na każdym możliwym poziomie to jest uwłaczające, zarówno intelektowi jak i estetyce.
Nebiros pisze: ↑5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 17933
Rejestracja:8 lat temu
yog
Muzyka Horytnicy jest myślę kierowana dla tych, co lubią Honor ze Stali Zemsty, czyli fanów antykomunistycznego, patriotycznego heavy metalu Przynajmniej na Głosie patriotów tak było, potem to już nie wiem, nie interesowałem się zbytnio.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore5 lat temu
Tormentor
Posty: 4701
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej
deathwhore
przecież to ze śmiechu można jebnąć. Albo się rozpłakać.
Nebiros pisze: ↑5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
yog pisze: ↑5 lat temu
Muzyka Horytnicy jest myślę kierowana dla tych, co lubią Honor ze Stali Zemsty
A jebnąć ci. Nie obrażaj mnie.
GRINDCORE FOR LIFE
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 17933
Rejestracja:8 lat temu
yog
Wiesz @deathwhore, to było zawsze tak lekko zabawne, ale na swój sposób podniosłe i w takim nieco klimacie leśnych pieśni o upadłych bohaterach, ale jednak troszkę bardziej metalowo było i brzmienie sporo lepsze Nie jest to muza dla Ciebie, ale mimo wszystko sporo lepiej bywało Plusem Horynicy jest to, że oni na tym Głosie patriotów jakichś zjebanych na maksa stanowisk nie przyjmowali, nie było gadki o rasie itp. tylko taki czysty heavy metal patriotyczny. Dla koneserów, ciekawych różnych smaków w życiu, Horytnica nie pozostawała obojętna, swego czasu
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore5 lat temu
Tormentor
Posty: 4701
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej
deathwhore
Dzięki. Od drugiego wersu już ryłem ze śmiechu. Że oni się tak nie wstydzą.
Nebiros pisze: ↑5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 17933
Rejestracja:8 lat temu
yog
Jeszcze sobie Honor Legionisty i Lisowczycy obczaj, przy nich też mi nie schodził uśmiech ;p
Edit: Ooo jeszcze Mały Powstaniec osty hicior był.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore5 lat temu
Tormentor
Posty: 4701
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej
deathwhore
Zatrzymajmy tę karuzelę śmiechu. Prywatnie uważam, że pisanie o takich wydarzeniach w ten sposób jest najzwyczajniej w świecie obraźliwe dla bohaterów tych piosenek.
Nebiros pisze: ↑5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 17933
Rejestracja:8 lat temu
yog
No, jest w tym coś moim zdaniem fascynującego, że Horytnica to tak radośnie gra.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Hajasz5 lat temu
Raubritter
Posty: 5640
Rejestracja:7 lat temu
Lokalizacja: Opole
Hajasz
Można drzeć łacha ale taki kawałek jak Emilia Plater to już coś.
Wędrowycz pisze: ↑5 lat temu
A co to ta Korytnica? Nazwa gdzieś mi przemknęła, ale skoro nie kojarzę jak parę innych rodzimych r.a.c. to chyba jednak nic wartego wspomnienia.
Niezła definicja rzeczy wartych wspominania Musi być trudno o poznawanie nowej muzy Horytnica w tym 2011 zrobiła niemały szum i uważam, że nie bez powodu.
Nie ma w tym nic ani z Sabaton, ani z Nokturnal Mortum.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Żeby Ci @yog rozwinąć moją myśl kiedyś przez dobre ileś lat się bujałem z łysymi i oni mi co raz zarzucali kapelami "wartymi" obadania z tych klimatów, z tym, że debiut tej Korytnicy to 2008 r. to już jakoś końcówka mojego epizodu ze skinami.
Dodam od siebie - śpieszmy się słuchać r.a.c., bo tak szybko się nudzi.
Odium Humani Generis
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 17933
Rejestracja:8 lat temu
yog
Debiut to chyba słaby był przy dwójce bardzo, na ile pamiętam, a to już 2011. Jak dla mnie to sporo więcej mieli do zaoferowania niż LTW itp. kwiatki. Ale to taka chwilowa fascynacja i też mi się znudziło, nie da się ukryć. Nie jest to za bardzo RAC, a raczej patriotyczny heavy, czasem pod folkującą nutkę
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Ryszard pisze: ↑5 lat temu
Hujownica = SraBaton + Nokturnal Majtum / FingerTroll
Podpisuje się pod Rysiem!
yog pisze:Nie ma w tym nic ani z Sabaton, ani z Nokturnal Mortum.
Jak to nic ze Srabatona? A te nadęte, pompatyczne wokale. Och Panie, dobrze ze w sali nagraniowej nie ma igieł bo pękł by jak mały pingwin.
Z Nokturnal Mortum to narodowe nastawienia.
Z FingerTrolla? To już w sumie ciekawe. Może oboje lubią w pupę? To dość popularne w nacjonalistycznych klimatach xD
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself
Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay
"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 17933
Rejestracja:8 lat temu
yog
Czy każde nadęte wokale w tematyce militarnej to Sabaton? Nie znam ich za dobrze, ale niezbyt mi się Horytnica z nimi kojarzyła. Oni jednak chyba sporo bardziej bombastik grają, w powera uderzając, Horytnica to radosny heavy z żołnierskimi wokalami. Z NM to tyle wspólnego, że tematyka militarno-leśna i na tym z grubsza koniec. Może jakieś żołnierskie nutki obie kapele wykorzystują.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
W życiu bym nie przypuszczał, że info o nowym albumie wywoła tyle bezsensownych postów na temat zespołu. Gdyby wiedział to bym nic nie pisał bo jak teraz czytam to widzę, że mam do czynienia delikatnie mówiąc z kretynami. Należy zachować jako przestrogę dla innych, że Horytnica gra RAC i zespół dla wielbicieli Sabaton, Nocturnal Mortum. Ja pierdole większego kabaretu to by nawet Kargul nie wymyślił.
W poprzednim poście wymieniłem trzy równie boratckie zespoły i nawet nie zauważyłem że wszystkie łączy analny koprofilski podtekst.... Ciekawe.
Hajasz. Nie unoś się. Co druga /chujowa a nawet nie/ kapela z tego forum dostaje od ciebie regularne biczowanie. Więc jest balans...
Wiem ze masz słabość do kilku chujowych zespołów w których niewątpliwie podnieca cię "polityka", każdy ma jakieś odchyły. Ale nie kazdy musi je lubieć. Ba, dla niektórych niemożliwą będzie opcja zachowania powagi i nie zwymiotowania na ich muzykę bo reszta nie ważna.
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
Hajasz5 lat temu
Raubritter
Posty: 5640
Rejestracja:7 lat temu
Lokalizacja: Opole
Hajasz
A gdzie ja napisałem, że Horytnica to jacyś bogowie i nie wolno po nich jechać? Stwierdziłem tylko fakt, że wielkie grono tu nie ma bladego pojęcia nic o tym zespole i stylu jaki gra więc pierdolą takie głupoty, że stosownym byłoby aby lepiej nic nie pisali albo lepiej poznali temat.
GRINDCORE FOR LIFE
deathwhore5 lat temu
Tormentor
Posty: 4701
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej
deathwhore
Po co poznawać lepiej temat Horytnicy?
Nebiros pisze: ↑5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Hajasz pisze:
A gdzie ja napisałem, że Horytnica to jacyś bogowie i nie wolno po nich jechać?
No to dzięki za pozwolenie
Hajasz pisze:
Stwierdziłem tylko fakt, że wielkie grono tu nie ma bladego pojęcia nic o tym zespole i stylu jaki gra
No bo nir ma tu nic do interesacji. Możesz jebnąć kilka linków do jakiś wywiadów itp ale przecież to taka nędza ze czytanie nic tu nie pomoże - Chyba ze jest to projekt uczniów szkoły specjalnej - Wtedy brawa i zrozumienie.
Hajasz pisze:
więc pierdolą takie głupoty, że stosownym byłoby aby lepiej nic nie pisali albo lepiej poznali temat.
...wiec graja takie głupoty, ze stosownym byłoby aby lepiej nic nie komponowali albo lepiej - złożyli bron:D
Jak mam zdefiniować skoro nie wiem do czego się odnosi.
BTW. Tylko panienki podczas awantur odpowiadają pytaniem na pytanie :p całuj me dupa
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 17933
Rejestracja:8 lat temu
yog
No nie czaję, co mi z definiowania patriotyzmu i co to ma do rzeczy. Istnieje takie pojęcie, jak pieśń patriotyczna, a Horytnica gra pieśni patriotyczne na metalowo.
Jak chcesz poznać definicje patriotyzmu lub pieśni patriotycznej to zapraszam na wikipedię.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
pitbull pisze: ↑5 lat temu
Ten zespół to swoisty fenomen na poletku patriotyczno-narodowym. Wszędzie ich lansują.
Niby gdzie? Nawet w necie niewiele o nich. Głos Patriotów świetne, melodyjne hejwi z historycznymi tekstami. Po co i dla kogo grają? Wystarczy poczytać wasze odpowiedzi
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem