Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5907
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Może jest jakiś inny powód ale to pierwszy album nagrany dla dużej wytwórni, która by nie chciała wyjść nawet na zero ale coś ugrać. Koncertów brak, płyta się słabo sprzedaje to i może poprosili pana SS aby zrobił sobie przerwę.
GRINDCORE FOR LIFE

Tagi:
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18202
Rejestracja: 8 lat temu

yog

To zespół koncertowy, który albumy wydaje co 3 lata. Nie ma gigów, nie ma wydawania materiałów, ot i cała wielka tajemnica.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Derelict
Tormentor
Posty: 1164
Rejestracja: 6 lat temu

Derelict

Albo z racji. że to większy label, może złapali go na ekskluzywny kontrakt i nie może nic wydać pobocznie pod nazwą Midnight. Albo dostał dużą zaliczkę i na razie ma w dupie nagrywanie nowych materiałów.
"Jeżeli black metalowcy są ludźmi, to karaluchy również nimi są"
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18202
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Ledwo co w Metal Blade wyszły reedycje jego 2 i 3 albumu. Satanic Royalty za 2 dni, obchodzi 10 rocznicę.

https://www.metalblade.com/us/news/midn ... ic-albums/
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7436
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

yog pisze: 3 lata temu To zespół koncertowy, który albumy wydaje co 3 lata. Nie ma gigów, nie ma wydawania materiałów, ot i cała wielka tajemnica.
Całkiem możliwe, że masz rację.

Niestety zespoły zarabiające i funkcjonujące w oparciu o koncerty (szczególnie klubowe) nie miały ostatnio łatwego życia...
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18202
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Midnajt raczej źle się nie ma, płyty schodzą lepiej, niż przed pandemią, a trasa z Mayhem i Watain zaklepana na jesień 2022.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
karp
Fallen Angel Of Doom
Posty: 358
Rejestracja: 6 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

karp

A jak dla mnie spoko, jak takie zespoły, które nie grają w sumie nic odkrywczego srają EPkami to szybko się idzie nimi znudzić. Kto np. jeszcze pałuje się do nowych materiałów Nunslaughter oprócz najbardziej wyposzczonych maniaków?
Inna sprawa, że ostatni pełniak Midnight nie był zbytnio wart oczekiwania.
Awatar użytkownika
blue_calx
Tormentor
Posty: 552
Rejestracja: 5 lat temu

blue_calx

Midnight wystąpi na Obscene (Obsrane) Extreme 2022, w Czechach, tuż za granicą z Polską.
Nothing inside.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5907
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

blue_calx pisze: 3 lata temu Midnight wystąpi na Obscene (Obsrane) Extreme 2022, w Czechach, tuż za granicą z Polską.
Ta kierwa wystąpi jak festiwal się odbędzie a się nie odbędzie.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 5163
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY

Nie bardzo mi ten kapel pasuje do obszczyna. Tam osrane, przećpane brudasy onanizują się publicznie do grindu, a tu taki fajny heavy/ black. Przy okazji szukania preorderów Mayhemic Truth ma FT, trafiłem też na szykujące się fajne reedki materiałów tych Amerykanów.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18202
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Podobno dawno nic nowego nie było, no to jest:



4 marca 2022 - album Let There Be Witchery w Metal Blade.

Obrazek
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5910
Rejestracja: 7 lat temu

pit

Teoretycznie Midnight posiada wszystkie składniki żeby być zajebiste. Niestety coś nie działa, przynajmniej dla mnie. Zawsze gdy zaczynem tego słuchać mam ochotę przerzucić np. na English Dogs.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7436
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

yog pisze: 3 lata temu Podobno dawno nic nowego nie było
No i super! ;) No i nie podobno, bo ostatni materiał wyszedł niemal dokładnie 2 lata temu. :)
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18202
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Drugi.

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Derelict
Tormentor
Posty: 1164
Rejestracja: 6 lat temu

Derelict

Widoczny spadek formy, ale co poradzisz, taka już charakterystyka projektu - przeruchanie materiału było od zawsze wpisane w jego istnienie.
"Jeżeli black metalowcy są ludźmi, to karaluchy również nimi są"
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5907
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Tak jak wczoraj na SB pisałem zrobiłem sobie wieczór z płytami, które z założenia miały być gównem. Nowy Midnight był jedną z nich i niestety ale założenie było w 100% trafne. Nic z tej płyty nie pamiętam choć poleciała kilka razy. Odniosłem tylko wrażenie, że słucham na pętli cały czas jeden ten sam kawałek. Każdy track w tym samym tempie, z tym samym riffem i tylko innym tekstem chociaż nawet tu można odnieść wrażenie, że teksty jakieś takie podobne. Płyta sraka praptaka i szkoda na nią czasu mimo, że to raptem 30 min z hakiem ale i tak szkoda.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3236
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

To fakt, te 30 minut ciężko było zdzierżyć.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3236
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

Poszedł "No Mercy For Mayhem", ależ mnie zarąbiście wybujał ten materiał. Taki metal roll to ja kupuję.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3607
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

8 marca ukaże się nowy album - "Hellish Expectations". Płyta zapowiadana jako bardzo zwięzła, prostacka i przebojowa, i singlowy "F.O.A.L" to potwierdza.

Pojawił się również klip.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
blue_calx
Tormentor
Posty: 552
Rejestracja: 5 lat temu

blue_calx

Dobry ten czörny Motörhead. Poprzednie single (z Szex Witchery) przeleciały gdzieś koło dupy, ale tutaj jakby lepiej. Evil like a knife!
Nothing inside.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18202
Rejestracja: 8 lat temu

yog

Od zmiany labelu na Metal Blade za bardzo nie śledzę, ale przypuszczam, że z Midnajt to jest tak, że jak się ma na nich ochotę, to można puścić Satanic Royalty. Można też inne, tylko po co?
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
blue_calx
Tormentor
Posty: 552
Rejestracja: 5 lat temu

blue_calx

E tam, czerwona płytka i ta ze scissurojącymi się babami też zawiera parę fajnych hitów. Ja Satanic Royalty to chyba najmniej w ostatnim czasie słuchałem z nich.
Mam w domu Complete and Total Hell, ale niestety nie wchodzi mi tak dobrze jak w/w.
Nothing inside.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7436
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

Mam szczerą nadzieję, że Jameson Walters odbije znowu w górę z tą nową płytą, bo niestety dwie poprzednie były co najwyżej takie sobie. Niby wszystko jest na nich tak jak trzeba, bo to właściwie dokładnie taka sama muza jak na wcześniejszych płytach, ale jednak czegoś brakuje. Niestety Midnight gra w takim stylu, że dość trudno wyjść jakoś sensownie poza jego ciasne ramy i w efekcie płyty są niemalże takie same.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18202
Rejestracja: 8 lat temu

yog

No gra w takim stylu, że posłuchasz trochę, pójdziesz na koncert, fajnie, fajnie - i starczy.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7436
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...

Vexatus

Na koncert to bym się nawet z ogromną przyjemnością przeszedł, posłuchał, popatrzył, pomachał główką, potupał nóżką... Regularnie wracam do "Satanic Royalty", ale do innych płyt to już niezbyt często, szczególnie jeśli chodzi o te najnowsze. Może następna płyta będzie lepsza od poprzednich. :)
Awatar użytkownika
Andrzej Oktawa
Master Of Puppets
Posty: 127
Rejestracja: 6 lat temu

Andrzej Oktawa

Jakieś mjentkje te gitary, nic nie czeszczy i nie buczy. Chyba już się nie przekonam do albumów Midnight po zmianie wydawcy, a szkoda. Nie spodziewał bym się już big tits, ani juicy pussy.
卐 Show no mercy for the weak, Jesus mother can suck my dick! 卐
Awatar użytkownika
karp
Fallen Angel Of Doom
Posty: 358
Rejestracja: 6 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

karp

Odświeżam sobie Midnight przed poznańskim koncertem (na który jadę ze względu na Devil Master) i łomatko, jaki ten zespół zaliczył spadek formy.

Kompilacja dem, Satanic Royalty i No Mercy For Mayhem, hit idzie za hitem, ciężko w miejscu wysiedzieć. Nóżka chodzi i aż chce się podrzeć ryja i pomachać pięścią.
A ten nowy? Przesłuchałem dwa razy i rzuciłem w kąt, nic z niej nie zapamiętując (no dobra, FOAL całkiem chwytliwe). I tak samo z dwiema poprzednimi - jeden utwór do dopisania do setlisty koncertowej, reszta do kosza. Z fabryki hitów zrobiło się wyrobnictwo generycznego black/speedu. Szkoda, ale chyba taki los zespołów, które grają w tym stylu.
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 3236
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo

Vortex

Ten nowy fajny album, tylko jedno na język mi przynosi - Midnighthead.
"Between Shit and Piss we are Born"
4-HO-MiPT

4-HO-MiPT

jak dla mnie to od zawsze dobre było tylko satanic royalty a cala reszta to nuda straszna.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3607
Rejestracja: 5 lat temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Midnight zaprezentował teledysk do utworu „Cleveland Metal”, który pochodzi z nadchodzącego albumu „Steel, Rust And Disgust”.




Premiera płyty planowana jest na 23 maja i zostanie wydana przez Metal Blade Records.

I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
blue_calx
Tormentor
Posty: 552
Rejestracja: 5 lat temu

blue_calx

Obrazek
Hellish Expectations z 2024r. bez zniżki w formie. Albo może nawet zwyżka formy po Szex Witchery, którego nie chciało mi się odpalać po jednym przerobieniu. Dam jeszcze szansę, może nie była dnia po prostu.
Na Hellish Expectations kilka numerów wkręca się w beret, wykrzykiwane hasła w refrenach powodują podrywanie się do góry pięści, czyli Mydnajt, tylko okładka nieco chujowa.
Ten powyższy singiel to średnio niestety. Riffy łagodne, tempo średnie, gdzie maczeta jest za las i szaleństwo jak w numerze Evil like a Knife albo The final rape of Night?
Nothing inside.