
Świetny pomysł, ale i bez Leosi pomysł na trasę robi wrażenie, zapowiada się ostra impreza dla ludzi z 10 lat młodszych ode mnie.
Zgadzam się. Ja akurat pójdę typowo dla truchła bo grają blisko mnie. Siksa trochę nie pasuje ale może o to chodzi. I tak będzie zajebiscie.
Na poczatku mysłem, ze to zart, ale potem jednak nie.TITELITURY pisze: ↑rok temuGeneralnie pomysł grania z jakąs lewacką szansonistką śpiewającą o miesiączce jest żenujący i świadczy tylko o spierdoleniu naszej rodzimej sceny, ale na szczeście u mnie w mieście nie zagra. Rychło Rzygi zaś chętnie zobaczę na żywo, może przekonają mnie , bo z płyt nie mogą, ale tak naprawdę przejdę się na ten gig dla Armagh, który jest na tej trasie moim zdaniem najbardziej sensownym zespołem.
Tak z ciekawości- feminizm i aktywizm jest żenada. ale teksty o szatanie itp. to rozumiem artyzm?Wyrocznia pisze: ↑rok temuNie no ta Siksa to porażka jest. Kreowanie się na wielkiego myśliciela i artystę bo skanduje się losowe hasla do mikrofonu i na siłę dąży do bycia uber "buntowniczym" zlewają się i tak w bezkształtną masę tych projektów których nawet w polsce jest kilka, nie różniąc się przy tym od nich. Dodatkowo jeszcze tęczowy aktywizm i feminizm w tle, co dodaje tylko kolejną warstwę żenady.Same te ruchy mam mocno w dupie ale to że babka się robi na jakąś niesamowitą artystkę utwierdza pewne stereotypy. Na koncert i tak pójdę , głównie dla truchła i armagh, siksę ocenię po koncercie, może się mylę i to tylko moje uprzedzenia.
jestem zazdrosny o gruzje
booooorrriiiingggTITELITURY pisze: ↑rok temuTeksty o szatanie są z założenia niepoważne, feminizm pretenduje do bycia poważnym. To jest ta różnica.
W metalu tylko teksty pagan/ NSBM są poważne.
\o_ !
Teksty o szatanie nie próbują mi wmówić że mam popierać pewne ruchy polityczne.Zsamot pisze: ↑rok temuTak z ciekawości- feminizm i aktywizm jest żenada. ale teksty o szatanie itp. to rozumiem artyzm?Wyrocznia pisze: ↑rok temuNie no ta Siksa to porażka jest. Kreowanie się na wielkiego myśliciela i artystę bo skanduje się losowe hasla do mikrofonu i na siłę dąży do bycia uber "buntowniczym" zlewają się i tak w bezkształtną masę tych projektów których nawet w polsce jest kilka, nie różniąc się przy tym od nich. Dodatkowo jeszcze tęczowy aktywizm i feminizm w tle, co dodaje tylko kolejną warstwę żenady.Same te ruchy mam mocno w dupie ale to że babka się robi na jakąś niesamowitą artystkę utwierdza pewne stereotypy. Na koncert i tak pójdę , głównie dla truchła i armagh, siksę ocenię po koncercie, może się mylę i to tylko moje uprzedzenia.
Nie, robią coś radykalniejszego. Oddziaływają na wartości typu wiara, czyli i etyka. No ale jeżeli polityka ważniejsza niż etyka, to potem tak jest w tym kraju...Wyrocznia pisze: ↑rok temuTeksty o szatanie nie próbują mi wmówić że mam popierać pewne ruchy polityczne.Zsamot pisze: ↑rok temuTak z ciekawości- feminizm i aktywizm jest żenada. ale teksty o szatanie itp. to rozumiem artyzm?Wyrocznia pisze: ↑rok temuNie no ta Siksa to porażka jest. Kreowanie się na wielkiego myśliciela i artystę bo skanduje się losowe hasla do mikrofonu i na siłę dąży do bycia uber "buntowniczym" zlewają się i tak w bezkształtną masę tych projektów których nawet w polsce jest kilka, nie różniąc się przy tym od nich. Dodatkowo jeszcze tęczowy aktywizm i feminizm w tle, co dodaje tylko kolejną warstwę żenady.Same te ruchy mam mocno w dupie ale to że babka się robi na jakąś niesamowitą artystkę utwierdza pewne stereotypy. Na koncert i tak pójdę , głównie dla truchła i armagh, siksę ocenię po koncercie, może się mylę i to tylko moje uprzedzenia.
Akurat politykę mam mocno w dupie (również z racji mojego jeszcze gowniarskiego wieku). Sam mówisz ze etyka jest ważniejsza niż polityka, wiec ja wybieram etykę prezentowaną przez te zespoły ponad twór polityczny.Zsamot pisze: ↑rok temuNie, robią coś radykalniejszego. Oddziaływają na wartości typu wiara, czyli i etyka. No ale jeżeli polityka ważniejsza niż etyka, to potem tak jest w tym kraju...Wyrocznia pisze: ↑rok temuTeksty o szatanie nie próbują mi wmówić że mam popierać pewne ruchy polityczne.Zsamot pisze: ↑rok temuTak z ciekawości- feminizm i aktywizm jest żenada. ale teksty o szatanie itp. to rozumiem artyzm?Wyrocznia pisze: ↑rok temuNie no ta Siksa to porażka jest. Kreowanie się na wielkiego myśliciela i artystę bo skanduje się losowe hasla do mikrofonu i na siłę dąży do bycia uber "buntowniczym" zlewają się i tak w bezkształtną masę tych projektów których nawet w polsce jest kilka, nie różniąc się przy tym od nich. Dodatkowo jeszcze tęczowy aktywizm i feminizm w tle, co dodaje tylko kolejną warstwę żenady.Same te ruchy mam mocno w dupie ale to że babka się robi na jakąś niesamowitą artystkę utwierdza pewne stereotypy. Na koncert i tak pójdę , głównie dla truchła i armagh, siksę ocenię po koncercie, może się mylę i to tylko moje uprzedzenia.