Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

Imperial Triumphant / Bast / Altarage 11-12.11.2019 Wrocław / Warszawa

#1

Pioniere 4 lata temu

Imperial Triumphant w ramach turne "The Greater Good Tour" ponowie odwiedzi Europę w tym Polskę, gdzie odbędą się dwa koncerty, jeden we Wrocławiu (11 listopada, DK Luksus), a drugi w Warszawie (12 listopada, Chmury). Tym razem jako support towarzyszyć Amerykanom będą Brytyjczycy z Bast (Black/Doom/Sludge) oraz hiszpańscy deathmetalowcy z Altarage
Obrazek

Tagi:
deathwhore
Tormentor
Posty: 4412
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#2

deathwhore 4 lata temu

Cóż za wspaniała informacja. 2 dni po wypłacie, w fajnym klubie - brzmi wspaniale!
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4127
Rejestracja: 7 lata temu

#3

DiabelskiDom 4 lata temu

Przecież jest już wątek o tym

Edit: Przekleiłem te całe 2 posty z tamtego tematu i wywaliłem, skoro tu są oba terminy. - @yog
deathwhore pisze: Imperial Triumphant + Support 12.11.2019 Chmury

A Duduś pewnie akurat idzie na pielgrzymkę albo łowić ryby w kałuży, hahaha.
DiabelskiDom pisze: O, w końcu mi się uda zobaczyć (bo na obecną chwilę nic mi tu nie koliduje - NWN w tym roku jest w USA) :D
Panzer Division Nightwish
deathwhore
Tormentor
Posty: 4412
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#4

deathwhore 4 lata temu

o kurwa, sam zakładałem i zapomniałem, haha!
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#5

Pioniere 4 lata temu

Wątek jest o zaledwie jednym koncercie z trasy, a w Polsce odbędą się dwa! Poza tym może kogoś z banicji przebywającego poza naszym ukochanym krajem, który termin z plakatu zainteresuje.

BTW. Tamten w. można za zgodą autora wykasować w takim razie.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4127
Rejestracja: 7 lata temu

#6

DiabelskiDom 4 lata temu

Tak czy inaczej mam srogi zamiar się stawić. Imperial Triumphant nie udało mi się zobaczyć w kwietniu, Altarage w sierpniu zatem bardzo liczę na udany wypad listopadowy. Jedna i druga kapela to coś wspaniałego.
Panzer Division Nightwish
deathwhore
Tormentor
Posty: 4412
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#7

deathwhore 4 lata temu

Mnie wsjo rawno który zostanie, czy ten, czy tamten zmodyfikowany.

Duduś, Altarage z płyty jest bardzo dobre, ale nie umywa się do Altrarage na żywo!
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17452
Rejestracja: 7 lata temu

#8

yog 4 lata temu

Czaso-stół:

19.00 - Drzwi
20.00 - Tamam Shod
21.00 - Virulent Scourge
21.50 - Imperial Triumphant

Edit: aaa to nie ten gig :D
Edit 2: a jednak ten, ale żadne Bast czy Altarage w Chmurach nie gra.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4127
Rejestracja: 7 lata temu

#9

DiabelskiDom 4 lata temu

No właśnie trochę do dupy, ale trudno, danie główne wystarczająco smakowite. Tak jak pisałem, ktoś chętny poza Caniusią-paniusią na ploteczki to zapraszam :D
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17452
Rejestracja: 7 lata temu

#10

yog 4 lata temu

Bilecik kupiony, hails!
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4127
Rejestracja: 7 lata temu

#11

DiabelskiDom 4 lata temu

Rewelacja. Nie wiem jak to granie musi brzmieć/wyglądać z pozycji kogoś, kto gra na perkusji i/lub gitarze ale z mojej było to coś, czego nigdy nie widziałem. To znaczy ja widziałem na żywo (mówię tutaj o bliskiej odległości, 2-3 metry) jak napierdala taki August czy Necrolucas, ale tutaj to był zupełnie inny rodzaj napierdolunku. Każdy z trzech muzyków wycinał takie łamańce na gryfie czy bębnach, w takim tempie zasuwał i tak gwałtownie zmieniał grane tematy, że można było tylko stać z rozdziawioną gębą. Osobna uwaga dla bębniarza, który wyczyniał ze swoim zestawem takie cuda, że przyćmiewał i tak rewelacyjnych basistę i gitarnika. Jak jakiś Buddy Rich. Wychodzi zatem jak na dłoni ich jazzowa edukacja i praktyka, o której mówili w wywiadach.

Sam gig ze względu na powyższe świetny, poza tym dobór utworów właściwie tylko i wyłącznie w oparciu o ostatni album. Na początku szwankowało nagłośnienie wokalu, co prowadziło do sytuacji, że wspomagające woxy basisty było słychać lepiej niż głównego frontmana. Na szczęście od czwartego numeru już się znacznie poprawiło. Jeszcze na sam koniec zaimprowizowali coś w rodzaju mini jam session. Niecała godzina totalnej petardy, kto nie poszedł może tylko i wyłącznie żałować.

Supporty prawie całe przegadane z Szalonym Adminem i Kocią Mamą i jak zawsze serdecznie było poplotkowane, popiwkowane i popapieroskowane. Nie komentuję ich, bo pierwszy widziałem przez 30 sekund idąc siusiu a na drugi szkoda mi wylewać pomyje, bo to był przykład po co metalu z chujowym wokalem, choć technicznie z pewnością bez zarzutu.
Panzer Division Nightwish

Wróć do „Koncerty”