Koledzy znów postanowili wtopić hajs, ale hobby, to hobby i nie ma zmiłuj. Ale dwie wymienione w tytule kapele powinny wystarczać za rekomendację.
Sorry, pojebały mi się nazwy, niech admin zmieni "undergang" na "undertaker"
Ja myślę, że się przejadę. Żeby tylko ekipa dopisała bo samemu to mi się tłuc trochę nie uśmiecha, chociaż autorzy bardzo fajnej "Doctrine" bardzo kuszą.
W życiu nie byłem w Szczecinie, liczę na jakieś gorące powitanie
Jak coś, to daj znać. Będziesz miał niepowtarzalną okazję spotkać mnie po raz pierwszy, bo spotkać mnie po raz pierwszy można tylko jeden, jedyny raz w życiu. Zapamiętaj to sobie dobrze.
Było jednym słowem bdb. To pierwsze co grało to jako jedyne chyba było pomyłką, death metal dwudziestej jak nie trzydziestej ligi. Kolejni panowie w kominiarach czyli Expulsed Angel już o piekło lepiej, a ten cały Undertaker pozytywnie mnie zaskoczył, bo spodziewałem się takiego chłamu jak otwieracz. 3/4 Warfista odpoczywałem bo widziałem już ze cztery razy a Lihhamon w całości poprzepychałem się ze spoconymi grubasami pod sceną. Świetny występ, krótki, treściwy i pełen chaosu. Tak powinno wyglądać warmetalowe misterium.
Aha, pozdrowienia i całuski dla użytkownika TITELITURY, którego miałem przyjemność spotkać po raz pierwszy, a wiadomo, że drugi raz się już po raz pierwszy nie spotkamy.
No, frekwencja chyba dopisała, a coś Ozzy mówił, że jeśli hajs będzie się zgadzał, to imprezę kontynuuje, więc może będzie okazja jeszcze piwko skurwić i petka przysmażyć. Tymczasem - do Nokturnali.