Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18005
Rejestracja: 8 lat temu

Diocletian / Fin 3.08.2018 Łódź, Magnetofon

yog

Można by pewnie w tytule tematu już nawet nie pisać, że w Łodzi, a by i tak było wiadomo...

Obrazek

Więcej info, jak już będzie go więcej ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head

Tagi:
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4912
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY

Dioclecjan mnie tak niespecjalnie jara, ale jeśli będą jakieś warte uwagi supporty, to wbijam do Kajmana. Tam mają ten fajny pub z browarami, a naprzeciwko jest jakaś naleśnikarnia, gdzie można dobrze i tanio zjeść.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
Metalized
Tormentor
Posty: 423
Rejestracja: 7 lat temu

Metalized

Magnetofon je ok, tylko zawsze po przebywaniu tam mam amnezję i głowa boli ze dwa dni- nie polecam haha. A Dioc? najlepsze nagrał już dawno, ale cenię na tyle nadal, iż zamiaruje odwiedzić jak matki boskiej pracowitej pozwoli
Awatar użytkownika
Wędrowycz
Administrator
Posty: 6227
Rejestracja: 8 lat temu
Lokalizacja: Warszawa

Wędrowycz

Ja natomiast Diocletiana uwielbiam i praktycznie wszystko na półce mam, zatem będzie mocny pretekst (o ile praca na to pozwoli) żeby wbić ponownie do miasta żydów i meneli :D przy okazji zbić piątkę z Diabelskim i tymi co także się pojawią.
Odium Humani Generis
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4700
Rejestracja: 8 lat temu

DiabelskiDom

Dajoklyszian bdb, war metal totalny. Gruby, przysadzisty i ciężki. Trochę jak ja, pewnie dlatego mi się podobało :v

Morthus przez pierwsze dwa kawałki mieli brzmienie-gnój ale potem bardzo ładnie się to wszystko zgrało i zabrzmiało. Devilpriest pewnie OK, ale ja nie jestem fanem grania DM po amerykańsku więc olałem w połowie. FIN to wizualnie był totalny lol jak wszedłem na ich set i zobaczyłem prezencję sceniczną, granie trochę jak Satanic Warmaster na wózku inwalidzkim. Ale wokal zarobił plusika na afterze, bo jak puszczaliśmy Gate of Nanna to chyba najgłośniej krzyczał AVE SEJTAN AVE LUCIFER. No i główna gwiazda wybitnie elegancko zapodała swój recital, zwłaszcza kawałki z "Gesundrian" do mnie trafiły, pewnie dlatego, że najbardziej lubię.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 18005
Rejestracja: 8 lat temu

yog

obejrzałem sobie foty, kurwa, ile znajomych mord w tłumie :)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Metalized
Tormentor
Posty: 423
Rejestracja: 7 lat temu

Metalized

Morthus- jakos średnio mnie to interesuje przekonuje- wlazlem w klub za szybko to popatrzeć była sposobnośc ale jakos tak eee tam nie mam czasu.
Devilpriest mi tam sie podobało- a ŚFin juz nie :D Na Diocku nawet całkiem sympatycznie było, wojny moze nie było ale potyczki i bój wstepny i owszem. After jak zawsze magnetofoniczny, zawsze plusik dla Grzywki z Fin za Gate of Nanna :D