Hej Chuje, niezły bal się szykuje ! Kto nie zdąży do Krakowa, może jechać do nas po przekątnej obejrzeć sobie na żywo, tudzież na martwo jeśli spożycie alkoholu przekroczy normę, autorów jednych z najlepszych ubiegłorocznych płyt. Link do wydarzenia na popularnym portalu społecznościowym:
DeDe już raz był w tej spelunie i wydawał się zadowolony. Piwo tanie, a w razie czego sto metrów dalej jest monopol. Klub tuż przy dworcu, dużo przestrzeni do picia w plenerze podczas afterki. O zespołach nie będę pisał, bo i po co.