Ja tam się na religijnym blacku i Funeral Mistach nie wyznaję, ale wydaje mi się, że Acherontas brzmi jak Acherontas, nie jak inne religijne blacki i to raczej oni rozwinęli tę formułę na tyle, że inni poczęli to kopiować. Nie brzmi to w każdym razie jak religijny Marduk. Debiut to jest takie granie w stylu orthodox bm rzeczywiście, ale jest to 2007 rok, a oni mają w 1996 pod nazwą Worship demo z taką okładką:
Dość jest to kurde dawno temu
Stuthoff nie znam to nie wiem, ale tytuły też dość mają mistyczno-okvltystyczne jak na NSBM
Mi się zawsze wydawało, co by o Acherontas nie mówić o ilości produkowanego merchu itp. raczej jest leader, nie follower
Followerem to jest Rotting Christ
No i powiem szczerze, że w przypadku Acherontas to jakoś to z przymrużeniem oka traktuję, choć w pewnym momencie się już trochę pogubił typek, jak Shibalba zaczęła jakieś tam drobniutkie sukcesy święcić (w sprzedawaniu suwenirów pewnie głównie).