
No to wiem co będę porabiać za rok, pierwsza edycję z niejasnych do dziś powodów odpuściłem, druga była nieco za daleko to trzecią wypada zaliczyć i najechać sąsiedni kałlifat szwabski. Mientówkowa Patologia vol następny haha. Zagrają ci co zagrają bilety za tyle a tyle, ale i tak będzie fajnie