
Każdy z fanów wie, że najlepszą płytą God is an Astronaut jest druga, All is Violent, All is Bright. Wie to też zespół, dlatego zaplanował na bieżący, niezwykle udany rok, trasę mającą uczcić 15-lecie wydania tego albumu. W optymistycznych planach znalazła się Warszawa i oczywiście Progresja, jak to zwykle było, a przynajmniej na dwóch koncertach, w których miałem okazję uczestniczyć. Miesiąc później, mniej, ale wciąż optymistycznie, irlandzka kapela zamierza przedstawić swój repertuar na deskach poznańskiej Tamy.
Eventy na FB:
► Pokaż