
Świetny pomysł, ale i bez Leosi pomysł na trasę robi wrażenie, zapowiada się ostra impreza dla ludzi z 10 lat młodszych ode mnie.Blind pisze: 2 lata temu Podobają mi się głosy, że do tego wszystkiego powinna dojść jeszcze Young Leosia.
Zgadzam się. Ja akurat pójdę typowo dla truchła bo grają blisko mnie. Siksa trochę nie pasuje ale może o to chodzi. I tak będzie zajebiscie.Zsamot pisze: 2 lata temu Liderkę Sisky znam, bardziej Ślubna, bo na protesty kobiet robiły akcję przed katedrą. Wyjątkowo sensowna osoba. Muzycznie nie moja bajka, ale myślę, że warto wskoczyć i po prostu miło spędzić czas. Ożywczy cios na jesień.
Na poczatku mysłem, ze to zart, ale potem jednak nie.TITELITURY pisze: 2 lata temu Generalnie pomysł grania z jakąs lewacką szansonistką śpiewającą o miesiączce jest żenujący i świadczy tylko o spierdoleniu naszej rodzimej sceny, ale na szczeście u mnie w mieście nie zagra. Rychło Rzygi zaś chętnie zobaczę na żywo, może przekonają mnie , bo z płyt nie mogą, ale tak naprawdę przejdę się na ten gig dla Armagh, który jest na tej trasie moim zdaniem najbardziej sensownym zespołem.
A to popieram przynajmniej śmiesznie jest.Kozioł pisze: 2 lata temu A co niby sensownego w nazywaniu zespołu Armagh?
Może na zmywaku w Armagh pracowali?
Ale fajno że plakat jakiejś trasy taką bulwersaryzację wywołuje. Grają koncert w Moskwie czy co?
Tak z ciekawości- feminizm i aktywizm jest żenada. ale teksty o szatanie itp. to rozumiem artyzm?Wyrocznia pisze: 2 lata temu Nie no ta Siksa to porażka jest. Kreowanie się na wielkiego myśliciela i artystę bo skanduje się losowe hasla do mikrofonu i na siłę dąży do bycia uber "buntowniczym" zlewają się i tak w bezkształtną masę tych projektów których nawet w polsce jest kilka, nie różniąc się przy tym od nich. Dodatkowo jeszcze tęczowy aktywizm i feminizm w tle, co dodaje tylko kolejną warstwę żenady.Same te ruchy mam mocno w dupie ale to że babka się robi na jakąś niesamowitą artystkę utwierdza pewne stereotypy. Na koncert i tak pójdę , głównie dla truchła i armagh, siksę ocenię po koncercie, może się mylę i to tylko moje uprzedzenia.
jestem zazdrosny o gruzjeBlind pisze: 2 lata temu Daj spokój. Wypijesz kilka schłodzonych Harnoldów i nóżka będzie chodzić.
Poza tym, ten bulwers pokazuje, że początkowy zamysł takiej trasy się udał. Takie odnoszę wrażenie. Truchło ładnie trolluje metalowców. Robi to subtelniej niż Gruzja.
booooorrriiiingggTITELITURY pisze: 2 lata temu Teksty o szatanie są z założenia niepoważne, feminizm pretenduje do bycia poważnym. To jest ta różnica.
W metalu tylko teksty pagan/ NSBM są poważne.
\o_ !
Teksty o szatanie nie próbują mi wmówić że mam popierać pewne ruchy polityczne.Zsamot pisze: 2 lata temuTak z ciekawości- feminizm i aktywizm jest żenada. ale teksty o szatanie itp. to rozumiem artyzm?Wyrocznia pisze: 2 lata temu Nie no ta Siksa to porażka jest. Kreowanie się na wielkiego myśliciela i artystę bo skanduje się losowe hasla do mikrofonu i na siłę dąży do bycia uber "buntowniczym" zlewają się i tak w bezkształtną masę tych projektów których nawet w polsce jest kilka, nie różniąc się przy tym od nich. Dodatkowo jeszcze tęczowy aktywizm i feminizm w tle, co dodaje tylko kolejną warstwę żenady.Same te ruchy mam mocno w dupie ale to że babka się robi na jakąś niesamowitą artystkę utwierdza pewne stereotypy. Na koncert i tak pójdę , głównie dla truchła i armagh, siksę ocenię po koncercie, może się mylę i to tylko moje uprzedzenia.
Nie, robią coś radykalniejszego. Oddziaływają na wartości typu wiara, czyli i etyka. No ale jeżeli polityka ważniejsza niż etyka, to potem tak jest w tym kraju...Wyrocznia pisze: 2 lata temuTeksty o szatanie nie próbują mi wmówić że mam popierać pewne ruchy polityczne.Zsamot pisze: 2 lata temuTak z ciekawości- feminizm i aktywizm jest żenada. ale teksty o szatanie itp. to rozumiem artyzm?Wyrocznia pisze: 2 lata temu Nie no ta Siksa to porażka jest. Kreowanie się na wielkiego myśliciela i artystę bo skanduje się losowe hasla do mikrofonu i na siłę dąży do bycia uber "buntowniczym" zlewają się i tak w bezkształtną masę tych projektów których nawet w polsce jest kilka, nie różniąc się przy tym od nich. Dodatkowo jeszcze tęczowy aktywizm i feminizm w tle, co dodaje tylko kolejną warstwę żenady.Same te ruchy mam mocno w dupie ale to że babka się robi na jakąś niesamowitą artystkę utwierdza pewne stereotypy. Na koncert i tak pójdę , głównie dla truchła i armagh, siksę ocenię po koncercie, może się mylę i to tylko moje uprzedzenia.
Akurat politykę mam mocno w dupie (również z racji mojego jeszcze gowniarskiego wieku). Sam mówisz ze etyka jest ważniejsza niż polityka, wiec ja wybieram etykę prezentowaną przez te zespoły ponad twór polityczny.Zsamot pisze: 2 lata temuNie, robią coś radykalniejszego. Oddziaływają na wartości typu wiara, czyli i etyka. No ale jeżeli polityka ważniejsza niż etyka, to potem tak jest w tym kraju...Wyrocznia pisze: 2 lata temuTeksty o szatanie nie próbują mi wmówić że mam popierać pewne ruchy polityczne.Zsamot pisze: 2 lata temuTak z ciekawości- feminizm i aktywizm jest żenada. ale teksty o szatanie itp. to rozumiem artyzm?Wyrocznia pisze: 2 lata temu Nie no ta Siksa to porażka jest. Kreowanie się na wielkiego myśliciela i artystę bo skanduje się losowe hasla do mikrofonu i na siłę dąży do bycia uber "buntowniczym" zlewają się i tak w bezkształtną masę tych projektów których nawet w polsce jest kilka, nie różniąc się przy tym od nich. Dodatkowo jeszcze tęczowy aktywizm i feminizm w tle, co dodaje tylko kolejną warstwę żenady.Same te ruchy mam mocno w dupie ale to że babka się robi na jakąś niesamowitą artystkę utwierdza pewne stereotypy. Na koncert i tak pójdę , głównie dla truchła i armagh, siksę ocenię po koncercie, może się mylę i to tylko moje uprzedzenia.