Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3014
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

BLACK SILESIA VI

Szajtan rok temu

Jest i ogłoszenie headlinera Black Silesia Open Air 2023.
Obrazek
Wydarzenie:
► Pokaż
Bilety w sprzedaży jeszcze przed świętami!
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4668
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY rok temu

Headliner jakkolwiek wielki i kultowy, rzetelnie mi koło chuja lata. Ale ten wysyp ploteczek, mmmm... Co to już nie ma być zapowiedziane? Pojawiają się takie nazwy jak Master's Hammer, który miałby się reaktywować na okoliczność festiwalu, pojawia się Mortuary Drape... :D Wszyscy przebierają nóżkami w oczekiwaniu na kolejne nazwy, a ja myślę sobie, że może to nawet dobrze, że w tym roku nie ma być już kapel z najwyższej półki, ponieważ takich nie słucham, więc może jest szansa na dobry skład? Tylko szofer coś mi staje okoniem i nie chce dać się namówić na przyjazd w czwartek.

No i bardzo żałuję, że nakłada się to z gigiem Urgehal i Endezzmy. Gdyby te kapele zagrały na BS6, to byłoby dla mnie lepsze, niż te wszystkie disastery i destroyery z zeszłego roku. No, tego, bo do sylwestra jeszcze trochę.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4211
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

Szofer niech niech nie pierdoli, bo sute party to od czwartku właśnie. Potem naprzemiennie party i muzyka, chyba, że ktoś jest frajerem i jedzie tam dla klimatu ;)
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Dołącza Bulldozer, jako drugi headliner.
A.C. Wild wielokrotnie podkreślał, że Polska jest dla Bulldozer krajem szczególnym, nazywając ją nierzadko w wywiadach "Drugą Ojczyzną".

Właśnie dlatego zespół z niemałym entuzjazmem przyjął nasze zaproszenie do wystąpienia jako drugi headliner Black Silesia Open Air 2023, co więcej sam zaproponował, że przygotują na tę okazję specjalną setlistę.

Pierwsza część koncertu stanie się celebracją czterdziestolecia działalności zespołu i koncentrować się będzie na dwóch pierwszych płytach: "The Day Of Wrath" oraz "The Final Separation"; podczas kiedy w części drugiej, Bulldozer, ten jedyny raz powróci do legendarnego "Alive.... in Poland" zarejestrowanego w 1989 roku w Zabrzu, wykonując go w całości na żywo, właśnie w Grodzie Rycerskim w Byczynie.

WE'LL NEVER CHEAT OUR MANIAC FRIENDS
WE PLAY FOR THE WITCHES AS THEY DO COMMAND

WE TRY TO AVOID THE SPIRIT'S COLLAPSE
AS BANDS USED TO DO WE NEVER RELAX!

("Never Relax!", Bulldozer, 1986)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4211
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

Karnet zanabyty. Czyli kolejny zlot forumowiczów staje się faktem? :D
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Kto szkaluje Bathory lepiej niech się nie pokazuje.

Obrazek
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5360
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz rok temu

Kierwa kolejna wariacja Desaster, Destroyer... itp
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Nie ma pierdolenia.

Obrazek
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4211
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

Bardzo ładne ogłoszonko.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4668
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY rok temu

Wreszcie coś sensownego, a nie sami faceci śpiewający falsetem po ściśnięciu jaj imadłem.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5360
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz rok temu

TITELITURY pisze:
rok temu
Wreszcie coś sensownego, a nie sami faceci śpiewający falsetem po ściśnięciu jaj imadłem.
Hmm sam nie wiem co gorsze, faceci śpiewający falsetem czy zespół, który nie potrafi grać w dodatku wyglądający na scenie jak Dimmu Borgir.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
TITELITURY
Tormentor
Posty: 4668
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Chmurokukułczyn

TITELITURY rok temu

Oczywiście, że zespół który nie potrafi grać!
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1736
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask rok temu

Hajasz pisze:
rok temu
black metalowy zespół, który rucha swoich fanów z uśmiechem na japie.
Furia to rucha wszystkie dotychczas ogłoszone zespoły tegorocznej edycji Black Silesia... to dopiero jest kpina i parodia na pełnej
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

chyba wedle fanów sladżyku :)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1736
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask rok temu

Nie tylko bo z kim nie rozmawiam łapie sie za głowę... Jest jeszcze trochę czasu ale jak narazie jest słabiutko. Idea festiwalu jak i miejsce bdb...ale wypadałoby zadbać też i o jako taki poziom
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

No to nie wiem z jakimi ludźmi rozmawiasz, skoro nie wiedzą, że Mortuary Drape to jeden z najlepszych zespołów blackmetalowych, jakie się zrodziły w Europie, może z samymi fanami Furii właśnie :) Koncert Mortuary Drape dla blackmetalowca powinien być wydarzeniem nieporównywalnej rangi z gigiem Furii. Razor, Bulldozer, też kulty napierdalania z lat 80, Eurynomos kult retro-granka. Póki co to są same ciosy, tylko nieznane pewnie słuchaczom w czapkach popijających krafty ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1736
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask rok temu

yog pisze:
rok temu
Mortuary Drape to jeden z najlepszych zespołów blackmetalowych, jakie się zrodziły w Europie
...
Razor, Bulldozer, też kulty napierdalania z lat 80
🤣
Jeśli to są dla Ciebie zespoły kultowe to mamy bardzo rozbieżny gust...no ale jeden lubi blondynki, drugi brunetki ...a znajdą się i fani skośnookich....
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Nie jestem wielkim miłośnikiem Razor ani Bulldozer, ale są to niewątpliwie kapele kultowe po bandzie i kamienie węgielne metalowej ekstremy, a Mortuary Drape owszem, to liga Necromantia, Cultes des Ghoules i tym podobnych, z pewnością najlepszy black metal z Włoch (bo kultowe może bardziej i jest Death SS). A co do gustu, to nie da się nie zauważyć, że mamy widocznie bardzo odmienny.

A jak mi nie wierzysz, to przeczytaj sobie pierwszy wywiad z Negative Plane w Bardo (są dwa), w którym opowiadają o Mortuary Drape.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5360
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz rok temu

No jak black metalowiec mówi, że Buldozer to żaden kult to proponuję mu zacząć zbierać dyskografię Rhapsody.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1736
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask rok temu

Nigdy nim nie byłem hehe, za to fanatykiem dobrej muzy, owszem od zawsze.
Razor i Bulldozer? Mi mogą się nie podobać ale jak sięgam pamiecią coś mnie chyba ominęło a siedzę w tym już długo i znam trochę osób starszych ode mnie - nie słyszałem o tym kulcie i zajebistości jakoś zbyt wiele.
A black metalu w Polsce w latach 90tych słuchało się głównie skandynawskiego i naszego i to z nimi bardziej wiązać się może , idiotyczny termin ale ok..niech będzie, jakiś kult... A taki nazwijmy to egzotyczny ,,kult" gdzieś z makaronii nigdy nie robił na mnie wrażenia. Jak dorastałem we Wrocku miałem kumpla, który obecnie pogrywa w Świdnickim S. Ileż on miał co chwilę przeróżnych taśm dem epek itp z Ameryki Południowej. Rzadko kiedy dało się tego wysłuchać do końca:) ...no ale dla niego to był kult bo muza często tworzona przez niemieckich uciekinierów..
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3983
Rejestracja: 7 lata temu

Pioniere rok temu

Bulldozer i Mortuary Drape to kulty niezaprzeczalne - no może jeszcze, nie takie jak Bathory, ale bardzo ważne dla gatunku. Widzę, że @brzask jedynie z perspektywy drugiej fali bm-u na nie kulty spogląda - odpowiednio starszych kolegów po fachu widać nie ma, co by mu powiedzieli, jak to było i nadal jest.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1736
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask rok temu

Pioniere pisze:
rok temu
z perspektywy drugiej fali bm-u na nie kulty spogląda
A z jakiej perspektywy mam spoglądać, pewnie jakbym miał kilka lat więcej patrzyłbym na to pod nieco innych kątem. Znam jedynie ludzi z 77' czyli jedynie 3lata starszych , starszych brak
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

No i tu się wyjaśnia to, co było od pierwszego komentarza oczywiste - to festiwal dla metalowców, a nie fanów dobrej muzy i oby taki pozostał jak najdłużej, bo jako taki nie ma dla siebie konkurencji. Jeśli dla kogoś black metal został wynaleziony w Norwegii w latach 90, to nie ma tam czego szukać poza polem namiotowym.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5360
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz rok temu

@brzask ja widziałem Buldozer mając niecałe 15 lat w Zabrzu. Widziałem to może za dużo powiedziane a raczej słyszałem. Tłum masakryczny spokojnie ponad 3000 ludzi albo i więcej. Ścisk totalny. Więc teraz sobie zobaczę w lepszych warunkach i już z tego powodu się jaram. Na Mortuary mam wywalone bo ciągle mam w pamięci te koślawe demosy ale ludzie mówią, że podobno potrafią grać. Też się sprawdzi.
O idei tego festiwalu już mówiono wiele, że tam zaprasza się zespoły, których najprawdopodobniej już nigdy w życiu nie zobaczysz na koncercie w naszym kraju. No i tyle.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1736
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask rok temu

@yog nie wiem gdzie wyczytałeś o wynalezieniu bm w l.90tych, nic takiego wyżej nie padło

"festiwal dla metalowców, a nie fanów dobrej muzy " - czyli jedziesz bo kult, nie musi sie podobać.
Nie lubisz dobrej muzy? Żarty?
Hajasz pisze:
rok temu
O idei tego festiwalu już mówiono wiele, że tam zaprasza się zespoły, których najprawdopodobniej już nigdy w życiu nie zobaczysz na koncercie w naszym kraju. No i tyle.
Tak, idea świetna, tu nie mam pytań.
Ale czekam by też trafili z czymś subiektywnie dla mnie ciekawszym do ch.pana..
There's something growing in the trees__Through time war prevails_____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me
________Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd..
____Face the consequence alone
____With honour - valour - pride
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

brzask pisze:
rok temu
@yog nie wiem gdzie wyczytałeś o wynalezieniu bm w l.90tych, nic takiego wyżej nie padło

"festiwal dla metalowców, a nie fanów dobrej muzy " - czyli jedziesz bo kult, nie musi sie podobać.
Nie lubisz dobrej muzy? Żarty?
Lubię, ale nie jadę na Black Silesia, żeby słuchać Dead Can Dance, tylko żeby teleportować się do chamskich lat 80., które są moją ulubioną erą w metalu. To fest przybliżający słuchaczom kapele, które przyczyniły się do stworzenia black metalu w tej właśnie dekadzie i jako taki jest fenomenalny. Bez zbędnego death metalu, bez zbędnych Mgieł czy Furii. Je sobie można zobaczyć w Progresji, a nie w byczyńskim grodzie. I oby się to nigdy nie zmieniło.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4211
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

I dlatego grają tam Infernal War, Deus Mortem, Voidhanger, Varathron i Sabbat. A nie, ostatni tylko miał, a nie zagrał :(

Edit: ach, zapomniałbym o zbędnych war metalach, tak zbędnych jak i death metalach tamże.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

No, nie wiem na chuj tam Deus Mortem był, chyba po znajomości wyłącznie, bo do festu nie pasuje za chuj ich granie. Sabbat z lat 80 może nie słyszałeś. Varathron na debiucie został chyba niemal w całości skomponowany przez ziomeczka z Zemial, maniaka Bathory i taką też spuściznę I fali ów zespół reprezentuje.

Polska reprezentacja niestety jakaś tam musi być, coby gawiedź przyciągnąć bez przesadnego dokładania z sakwy, więc są thrashowanka jakieś jak Voidhanger, wciąż wpisujący w black/thrashowy profil festu czy black/deathowe Infernal War albo Stillborn, bo ich nakurwianko prawie wszyscy obecni lubią.

Grał tam jakikolwiek nie-blackmetalowy death metal? Oczywiście nie byłbyś sobą, gdybyś się nie przypierdolił do czegoś z dupy.

Profil festu to: black metal I fali przede wszystkim, speed metal po drugie i po trzecie war metal, bo zagrało tam Blasphemy (black metal I fali) i ich fanom się podobało, więc dobrze by mieli powód również muzyczny, by wracać.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4211
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

To w takim razie jak to w końcu jest? Chamskie lata 80te (z pewnością demówkowy okres Sabbat z tego okresu to coś, co stanowi o ich obecnej pozycji), black/thrash i black/death czy trzecia opcja, muzyka komponowana przez ludzi, którzy są fanami czegoś z ejtisów?

Polska reprezentacja jakaś musi być, żeby nie dokładać dodatkowo? xD A co z polskiej sceny mogłoby być takim drogim ciosem, który spełniałby profil festu, którym, rzecz jasna, nie jest żaden śmieszny podział gatunkowy, tylko metalowe podziemie najlepszej, według organizatora, jakości, którym się jara. Pewnie jakiś kult typu Imperator... A nie, czekaj....

Aha, co ma do tego death metal, bo ja do tego w ogóle nie piłem? No i czy ja dobrze rozumiem, że Varathron to spuścizna pierwszej fali black metalu? :D

Ogólnie to beka największa, jak dla mnie jest z tego wydumanego podziału na czarne i białe. Albo Mgła i Furia, albo chamskie lata 80te (co rozliczyłem akapity wyżej). Ja widzę tu przede wszystkim wybujałe ego kogoś, kto myśli, że jego opinia jest jedyną i prawdziwą. Wszystko oczywiście pisane z wyższością. Czyli nic nowego.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

DiabelskiDom pisze:
rok temu
To w takim razie jak to w końcu jest? Chamskie lata 80te (z pewnością demówkowy okres Sabbat z tego okresu to coś, co stanowi o ich obecnej pozycji), black/thrash i black/death czy trzecia opcja, muzyka komponowana przez ludzi, którzy są fanami czegoś z ejtisów?
No kurwa, chłopie, przecież Sabbat to totalny 80s worship, a ich epki z lat 80 to pierdolony kult. Widzę, że się nie przyłożyłeś.

Black metal I fali, speed metal i popłuczyny po Blasphemy będącej I falą bm, retro-granko nawiązujące do lat 80., na ostatniej edycji, której miała headlinować początkowo Manilla, doszedł us power/epic heavy z lat 80, czego tu nie rozumiesz?
DiabelskiDom pisze:
rok temu
Polska reprezentacja jakaś musi być, żeby nie dokładać dodatkowo? xD A co z polskiej sceny mogłoby być takim drogim ciosem, który spełniałby profil festu, którym, rzecz jasna, nie jest żaden śmieszny podział gatunkowy, tylko metalowe podziemie najlepszej, według organizatora, jakości, którym się jara. Pewnie jakiś kult typu Imperator... A nie, czekaj....
Tak, Imperator jak najbardziej by się nadawał. Co do reszty, to znowu nie zrozumiałeś - za polskie kapele nie trzeba płacić za loty z Brazylii i Australii. Proste. Z I fali/speedu to poza Katem z oczywistych powodów niemożliwym, największym kultem jest Imperator, ale przecież to death metal i się do black metalu nie przyłożył wcale, co?
DiabelskiDom pisze:
rok temu
Aha, co ma do tego death metal, bo ja do tego w ogóle nie piłem? No i czy ja dobrze rozumiem, że Varathron to spuścizna pierwszej fali black metalu? :D
Tak, Varathron to pierwsza fala, tak jak Necromantia i Mortuary Drape.

Pisałeś coś o zbędnych tam war metalach i death metalach, czyli rozumiem, że death metal tam był, bo że war metal był to chyba oczywiste.
DiabelskiDom pisze:
rok temu
Ogólnie to beka największa, jak dla mnie jest z tego wydumanego podziału na czarne i białe. Albo Mgła i Furia, albo chamskie lata 80te (co rozliczyłem akapity wyżej). Ja widzę tu przede wszystkim wybujałe ego kogoś, kto myśli, że jego opinia jest jedyną i prawdziwą. Wszystko oczywiście pisane z wyższością. Czyli nic nowego.
O Mgle to nawet jest, z tego co pamiętam, parafraza z organizatora, ale widzę faktycznie nie rozumiesz idei i profilu tego festu.
Black Silesia Productions pisze:Zespoły, które bym zaprosił to zapewne byłaby w większości powtórka z dotychczasowych edycji, czyli kapele z którymi znam się i lubię współpracować. Na Behemotha, Mgłę czy Batushkę oczywiście nie liczcie, mówię o ekstremie i podziemiu.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4211
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

Czyli znowu ja piszę o jednym a Ty odpowiadasz nie na temat i potem sam z tym dyskutujesz, ok. Zatem po kolei.

Czyli Sabbat jest kultowym zespołem ze względu na swoje demówki? Tak było napisane gdzieś, czy po prostu znowu jest tak, że coś Ci się podoba, to jest kult, ale jakby Ci się nie podobało to już nie kult? :D

Co do Imperator, to widzę, że znowu nie zrozumiałeś, bo nie podważałem ich obecności na feście, a która to obecność była zaprzeczniem Twoich wydumanych kategorii, które festiwal reprezentuje.

Gdzie we wczesnych nagraniach Varathron czy Necromantii mamy pierwszą falę BM?

O death metalu pisałem w ramach odpowiedzi na Twoje pytanie, czy grał tam nie-blackowy death metal, które to pytanie było z dupy, bo nikt o tym wcześniej nie pisał.

Ale wiesz, że w tym cytacie chodzi dokładnie o to, co napisałem, że jest podstawą doboru kapel przez organizatora? Wiesz, prawda? Czy mimo to i tak pierdolisz kocopoły o tym, jak kto nie rozumie idei festu a Ty jako jedyny ją poprawnie załapałeś? :)
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Tak, Sabbat był kultem za sprawą swoich EPek już w latach 80, o których istnieniu może nie wiesz, skoro piszesz o demówkach. Parę lat później nagrali pierwsze albumy, będące totalnym worshipem dla Venom, Bathory i tym podobnych. Jeśli ci się Sabbat nie wpisuję w tematykę festu na której headlinerami byli Blasphemy czy Tormentor, to nie wiem, czy się dogadamy, bo jeden z nas chyba nie ma za bardzo pojęcia o czym mówi.

Nie twierdzę, że Imperator to nie death metal, ale to jednocześnie pierwsza fala bm i powinno to być oczywiste dla każdego, kto z pierwszej fali bm robił licencjat.

Jeśli nie wiesz, co to pierwsza fala BM, co się do niej łapie, a co nie, to może nie wiem, przeczytaj na wikipedii nawet, czy coś (będzie szybciej niż przekopywać ziny, słuchać i samemu rozkminiać), bo może uważasz, że to Venom, Bathory, Sarcofago i Mercyful Fate i na tym koniec, a to też wspomniany Tormentor, Mystifier, Samael etc. i wszystko inne, co zdefiniowało własny black metalowy styl zanim zapłonęły kościoły w Norwegii. Kapele z Grecji, Włoch, niemiecki Poison.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4211
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

No ewidentnie jeden z nas nie ma pojęcia, bo ten jeden dopasowuje sobie rzeczywistość do własnych wyobrażeń i twierdzi, że to jest oficjalna wykładnia ;) Znowu wraca temat czarnego i białego, bo wiadomo, każdy zespół black metalowy musi być albo pierwszą falą, albo drugą, niemożliwe jest być pomiędzy, obok, być osobną odnogą, innym graniem. Tak samo jak nie ma możliwości być zespołem, którego organizator nie poważa, nie uważa za podziemie i ekstremę i jednocześnie nie być Batushką, Behemothem oraz Mgłą :D

Tego zdania odnośnie Imperatora jednak chyba nie rozumiem, bo to nadal nie ma związku z tym, o czym pisaliśmy i do czego znikąd nawiązałeś a teraz, po raz kolejny zresztą, dyskutujesz niejako właśnie z tym, co sam pisałeś.

A, gdzie napisałem, że Sabbat się nie wpisuje w stylistykę festu? Bo (znowu) najwyraźniej nie zrozumiałeś o czym piszę, ewentualnie (znowu) dyskutujesz sam ze sobą bądź też (tak, dokładnie, znowu) próbujesz naginać w dyskusji wszystko pod swoją teorię.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

DiabelskiDom pisze:
rok temu
No ewidentnie jeden z nas nie ma pojęcia, bo ten jeden dopasowuje sobie rzeczywistość do własnych wyobrażeń i twierdzi, że to jest oficjalna wykładnia ;) Znowu wraca temat czarnego i białego, bo wiadomo, każdy zespół black metalowy musi być albo pierwszą falą, albo drugą, niemożliwe jest być pomiędzy, obok, być osobną odnogą, innym graniem.
Nazywaj to sobie jak chcesz falą półtora, ale chyba jest oczywiste, że Bathory jest starszą kapelą I fali od Tormentora i nie wiem na chuj to rozdrabniać na jakieś pół na pół, bo definicja II fali jest bardzo prosta, a Varathorn zaczął przed tymi kapelami, które II falę stworzyły. Przejściowy, to może być sobie Mayhem, a nie kapele z południa.
DiabelskiDom pisze:
rok temu
Tak samo jak nie ma możliwości być zespołem, którego organizator nie poważa, nie uważa za podziemie i ekstremę i jednocześnie nie być Batushką, Behemothem oraz Mgłą :D
Przyjebałeś się do tej Mgły i jakichś podziałów, które sobie sam niby tworzę, rzuciłem cytat z organizatora omawianego festu i teraz się wycofujesz rakiem, że o jakichś innych zespołach mowa. Beka.
DiabelskiDom pisze:
rok temu
Tego zdania odnośnie Imperatora jednak chyba nie rozumiem, bo to nadal nie ma związku z tym, o czym pisaliśmy i do czego znikąd nawiązałeś a teraz, po raz kolejny zresztą, dyskutujesz niejako właśnie z tym, co sam pisałeś.
No czekam na ten death metal nie wpisujący się w wymyślone sobie przeze mnie idee festu, coś tam rzuciłeś o Imperatorze z nie do końca mi wiadomego powodu, więc staram się domyśleć, o co mogło chodzić i założyłem, że to traktujesz jako death metalowy death metal.
DiabelskiDom pisze:
rok temu
A, gdzie napisałem, że Sabbat się nie wpisuje w stylistykę festu? Bo (znowu) najwyraźniej nie zrozumiałeś o czym piszę, ewentualnie (znowu) dyskutujesz sam ze sobą bądź też (tak, dokładnie, znowu) próbujesz naginać w dyskusji wszystko pod swoją teorię.
Nie wiem czy napisałeś, że się nie wpasowuje w stylistykę festu, ale że się nie wpasowuje w wydumaną przeze mnie stylistykę festu to, uważam, napisałeś, skoro wymieniłeś Sabbat przy kręceniu beki, że "heheh Varathron, Voidhanger i Infernal War jaka z tego pierwsza fala" czy tam "jakie z tego ejtisy". No chyba, że rzeczywiście nie rozumiem, co miałeś na myśli, bo przyznam, że nie bardzo rozumiem, o co chodzi w tym Twoim przypierdalaniu, bo sensu w nim nie dostrzegam właściwie żadnego, o ile by założyć, że wiesz, o czym gadasz, a co do tego mam pewne wątpliwości.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4211
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

yog pisze:
rok temu
Nazywaj to sobie jak chcesz falą półtora, ale chyba jest oczywiste, że Bathory jest starszą kapelą I fali od Tormentora i nie wiem na chuj to rozdrabniać na jakieś pół na pół, bo definicja II fali jest bardzo prosta, a Varathorn zaczął przed tymi kapelami, które II falę stworzyły. Przejściowy, to może być sobie Mayhem, a nie kapele z południa.
Ale to Ty zacząłeś się spinać o wiedzę nt fal, o to kto co wie, pisałeś coś o fakultetach, uskuteczniać trzepanie się jak to się mam dokształcić, czytać ziny i słuchać. I to wszystko na moje pytanie gdzie jest ta pierwsza fala w muzyce Necromantii i Varathron. Natomiast z Twoich odpowiedzi wynika jedynie, że jeśli coś nie jest drugą falą, to znaczy, że jest pierwszą, co jest bzdurą. Serio rozpatrujesz muzykę tak zerojedynkowo?
yog pisze:
rok temu
Przyjebałeś się do tej Mgły i jakichś podziałów, które sobie sam niby tworzę, rzuciłem cytat z organizatora omawianego festu i teraz się wycofujesz rakiem, że o jakichś innych zespołach mowa. Beka.
Eeeee... ale to Ty zacząłeś całą wymiankę od sformułowania "żadnych Mgieł czy Furii", co było zresztą odpowiedzią na post brzaska o feście dla fanó dobrej muzy. I z czego się wycofuję? Przecież piszę wyraźnie, że tu nie chodziło wcale o to, że konkretnie Mgła się nie nadaje (chociaż się nie nadaje) tylko o to, że każda z tych trzech, które organizator wymienił z nazwy są zaprzeczeniem tego, o czym powiedział dalej, czyli "ekstrema i podziemie". No, chyba, że uważasz, że któraś z nich jest ekstremalna (bo o uważanie za podziemną to Cię nie posądzam, z nadzieją, że się nie mylę), to fakt, możemy się nie dogadać. Gdzie tu jest wycofywanie, zmiana stanowiska? No zlituj się, chłopie.
yog pisze:
rok temu
No czekam na ten death metal nie wpisujący się w wymyślone sobie przeze mnie idee festu, coś tam rzuciłeś o Imperatorze z nie do końca mi wiadomego powodu, więc staram się domyśleć, o co mogło chodzić i założyłem, że to traktujesz jako death metalowy death metal.
Od początku, jeszcze raz, powolutku.

yog: Bez zbędnego death metalu
DD: (..) tak zbędnych jak i death metalach tamże [tutaj dodam, że to było wprost nawiązanie do Twojego sformułowania, które polegało (moje nawiązanie) na tym, że war metale to też pewnie zbędna muza tam]
yog: Grał tam jakikolwiek nie-blackmetalowy death metal?
DD: Aha, co ma do tego death metal, bo ja do tego w ogóle nie piłem?

Teraz rozumiesz, że się przyjebałeś nie do tego, co trzeba? Może Ci oczy krwią zaszły z wściekłości, dlatego służę powyższym rozpisaniem.
yog pisze:
rok temu
Nie wiem czy napisałeś, że się nie wpasowuje w stylistykę festu, ale że się nie wpasowuje w wydumaną przeze mnie stylistykę festu to, uważam, napisałeś, skoro wymieniłeś Sabbat przy kręceniu beki, że "heheh Varathorn, Voidhanger i Infernal War jaka z tego pierwsza fala" czy tam "jakie z tego ejtisy". No chyba, że rzeczywiście nie rozumiem, co miałeś na myśli, bo przyznam, że nie bardzo rozumiem, o co chodzi w tym Twoim przypierdalaniu, bo sensu w nim nie dostrzegam właściwie żadnego, o ile by założyć, że wiesz, o czym gadasz, a co do tego mam pewne wątpliwości.
Ja nie kręciłem żadnej beki z tego, że "hehe, te kapele to nie pierwsza fala" (chociaż, jak pisałem wyżej, dla mnie to oczywiste, że nie). Ja kręciłem bekę z Twojego pisania
yog pisze:
rok temu
To fest przybliżający słuchaczom kapele, które przyczyniły się do stworzenia black metalu w tej właśnie dekadzie
bo Sabbat, jakkolwiek zajebistą kapelą by nie był, nie uważam za współtwórcę black metalu w tej dekadzie. Kontynuatora początkowych płomieni rebelii czarnej sztuki owszem.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

No to jedziemy z multicytatstirowaniem.
DiabelskiDom pisze:
rok temu
I to wszystko na moje pytanie gdzie jest ta pierwsza fala w muzyce Necromantii i Varathron. Natomiast z Twoich odpowiedzi wynika jedynie, że jeśli coś nie jest drugą falą, to znaczy, że jest pierwszą, co jest bzdurą. Serio rozpatrujesz muzykę tak zerojedynkowo?
Odpowiadam więc gdzie: Pierwsza fala jest w muzyce Necromantii i Varathron. Od początku była, jest i będzie. Nie rozpatruje muzyki zerojedynkowo, ale rozpatruję muzykę tak, że co przed Norwegią i bez Norwegii zdefiniowało własny styl to pierwsza fala i nie widzę w tym nic błędnego, wręcz namawiam do naśladowania takiego stawiania sprawy. Kapele pierwszej fali próbowały być na maksa oryginalne, co niestety w drugiej fali gdzieś się zagubiło, młodsi chcieli udowadniać starszym swoją prawdziwość coraz bardziej radykalnymi postawami pozamuzycznymi, zaczęło się odmierzanie na ile % można odstępować od nieświętego wzorca, a po ilu zaczyna się już fałszywy black metal. Kapele typu Sigh jeszcze tego problemu nie miały i wyszło im to na dobre (tak, Sigh to I fala).
DiabelskiDom pisze:
rok temu
yog pisze:
rok temu
Przyjebałeś się do tej Mgły i jakichś podziałów, które sobie sam niby tworzę, rzuciłem cytat z organizatora omawianego festu i teraz się wycofujesz rakiem, że o jakichś innych zespołach mowa. Beka.
Eeeee... ale to Ty zacząłeś całą wymiankę od sformułowania "żadnych Mgieł czy Furii", co było zresztą odpowiedzią na post brzaska o feście dla fanó dobrej muzy. I z czego się wycofuję? Przecież piszę wyraźnie, że tu nie chodziło wcale o to, że konkretnie Mgła się nie nadaje (chociaż się nie nadaje) tylko o to, że każda z tych trzech, które organizator wymienił z nazwy są zaprzeczeniem tego, o czym powiedział dalej, czyli "ekstrema i podziemie". No, chyba, że uważasz, że któraś z nich jest ekstremalna (bo o uważanie za podziemną to Cię nie posądzam, z nadzieją, że się nie mylę), to fakt, możemy się nie dogadać. Gdzie tu jest wycofywanie, zmiana stanowiska? No zlituj się, chłopie.
Przyjebałeś się, że wprowadzam jakieś podziały, kiedy napisałem że mam nadzieję, że tam Mgły i Furii nie będzie. Nie ja te podziały wprowadziłem, one zostały jasno zdefiniowane najpóźniej w 2020 roku, z którego zdaje się jest ten post. No i to tyle na ten temat.
DiabelskiDom pisze:
rok temu
yog pisze:
rok temu
No czekam na ten death metal nie wpisujący się w wymyślone sobie przeze mnie idee festu, coś tam rzuciłeś o Imperatorze z nie do końca mi wiadomego powodu, więc staram się domyśleć, o co mogło chodzić i założyłem, że to traktujesz jako death metalowy death metal.
Od początku, jeszcze raz, powolutku.

yog: Bez zbędnego death metalu
DD: (..) tak zbędnych jak i death metalach tamże [tutaj dodam, że to było wprost nawiązanie do Twojego sformułowania, które polegało (moje nawiązanie) na tym, że war metale to też pewnie zbędna muza tam]
yog: Grał tam jakikolwiek nie-blackmetalowy death metal?
DD: Aha, co ma do tego death metal, bo ja do tego w ogóle nie piłem?

Teraz rozumiesz, że się przyjebałeś nie do tego, co trzeba? Może Ci oczy krwią zaszły z wściekłości, dlatego służę powyższym rozpisaniem.
Nie, nie krwawią, po prostu nie rozumiałem potrzeby komentowania tego, co oczywiste, czyli że to fest black metalowy (black/thrashowy albo black/thrash/speedowy), a nie death metalowy i dociekam co było powodem tych komentarzy, czy po prostu niezobowiązujące przypierdalanie :)

A war metal dla mnie tam jest jak najbardziej zbędny, pewnie, ale rozumiem, czemu jest i nie mam z tym problemu, póki to kilka kapel na krzyż. Na pewno dużo osób, które były na I edycji Open Air było tam wyłącznie z powodu Blasphemy, a nie oszukujmy się, wielu war metalowców ma dość wąskie preferencje muzyczne, więc organizator dba, by mieli powód tam wracać inny, niż tylko wódka na polu namiotowym.
DiabelskiDom pisze:
rok temu
yog pisze:
rok temu
Nie wiem czy napisałeś, że się nie wpasowuje w stylistykę festu, ale że się nie wpasowuje w wydumaną przeze mnie stylistykę festu to, uważam, napisałeś, skoro wymieniłeś Sabbat przy kręceniu beki, że "heheh Varathorn, Voidhanger i Infernal War jaka z tego pierwsza fala" czy tam "jakie z tego ejtisy". No chyba, że rzeczywiście nie rozumiem, co miałeś na myśli, bo przyznam, że nie bardzo rozumiem, o co chodzi w tym Twoim przypierdalaniu, bo sensu w nim nie dostrzegam właściwie żadnego, o ile by założyć, że wiesz, o czym gadasz, a co do tego mam pewne wątpliwości.
Ja nie kręciłem żadnej beki z tego, że "hehe, te kapele to nie pierwsza fala" (chociaż, jak pisałem wyżej, dla mnie to oczywiste, że nie). Ja kręciłem bekę z Twojego pisania
yog pisze:
rok temu
To fest przybliżający słuchaczom kapele, które przyczyniły się do stworzenia black metalu w tej właśnie dekadzie
bo Sabbat, jakkolwiek zajebistą kapelą by nie był, nie uważam za współtwórcę black metalu w tej dekadzie. Kontynuatora początkowych płomieni rebelii czarnej sztuki owszem.
Nie uważasz, a jednak był kapelą współtworzącą ekstremalny metal na japońskiej ziemi jeszcze w latach 80.

Na deser obligatoryjne powołanie się na Fenriza:
The track "I Am the Graves of the 80s" on Darkthrone's Circle the Wagons album is dedicated to Gezol.
Destroy their modern metal and bang your fucking head. O tym jest ten fest.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4211
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

yog pisze:
rok temu
Odpowiadam więc gdzie: Pierwsza fala jest w muzyce Necromantii i Varathron. Od początku była, jest i będzie. Nie rozpatruje muzyki zerojedynkowo, ale rozpatruję muzykę tak, że co przed Norwegią i bez Norwegii zdefiniowało własny styl to pierwsza fala i nie widzę w tym nic błędnego, wręcz namawiam do naśladowania takiego stawiania sprawy. Kapele pierwszej fali próbowały być na maksa oryginalne, co niestety w drugiej fali gdzieś się zagubiło, młodsi chcieli udowadniać starszym swoją prawdziwość coraz bardziej radykalnymi postawami pozamuzycznymi, zaczęło się odmierzanie na ile % można odstępować od nieświętego wzorca, a po ilu zaczyna się już fałszywy black metal. Kapele typu Sigh jeszcze tego problemu nie miały i wyszło im to na dobre (tak, Sigh to I fala).
Nie do końca, bo fakt, że przy drugiej fali pojawiło się o wiele więcej zespołów (więc siłą rzeczy o wiele więcej kopiujących i mało oryginalnych) nie oznacza, że sporo z nich nie chciało grać inaczej niż reszta.

Nie, Sigh to osobna gałąź, ani pierwsza, ani druga. Można powiedzieć, że albo po prostu BLACK METAL, albo rozdrabniać się pisząc, że druga fala zachwycona Venom ale też grająca w ramach swojego kręgu kulturowego. Wydaje mi się, że pierwsza opcja dużo lepsza. Zresztą serio? Symfoniczne odjazdy, które tłuką przez większość swoich płyt to pierwsza fala? Tu wychodzi dosłownie to, co napisałem dwa zdania temu; zamiast się rozdrabniać, że to "egzotyczna, swoista w danym kręgu wersja black metalu drugiej fali grana przez muzyków zapatrzonych w zachodnią pierwszą falę" lepiej napisać, że to po prostu druga fala, a kto będzie miał wiedzieć o co z ich muzyką chodzi, ten będzie wiedział, zaufaj mi.

No i na feście by się nie odnaleźli (a szkoda), bo jednak dzisiaj to żaden z nich underground act (chociaż extreme już, uważam, tak).
yog pisze:
rok temu
Przyjebałeś się, że wprowadzam jakieś podziały, kiedy napisałem że mam nadzieję, że tam Mgły i Furii nie będzie. Nie ja te podziały wprowadziłem, one zostały jasno zdefiniowane najpóźniej w 2020 roku, z którego zdaje się jest ten post. No i to tyle na ten temat.
Ale ja cały czas powtarzam, że w tym hasełku nie chodziło o żadną kapelę konkretnie. I powtarzam też, że jeśli chodziło Ci również o ogólnik, to spoko, ale odpowiadałeś na brzaskowe nawiązanie do Furii właśnie, więc moja przypierdolka akurat dość uzasadniona jest.
yog pisze:
rok temu
Nie uważasz, a jednak był kapelą współtworzącą ekstremalny metal na japońskiej ziemi jeszcze w latach 80.
No to mówimy ogólnie o stworzeniu black metalu czy współtworzeniu na japońskiej ziemi? Bo co do drugiego, to chyba nikt wątpliwości nie ma i nigdzie wcześniej w dyskusji nikt temu nie przeczył.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Sigh z In Somniphobia to średnio pierwsza fala, tak jak i Sarcofago z Hate, ale ze Scorn Defeat - z pewnością.

Odpowiedziałem brzaskowi, bo Byczyna to nie miejsce na artystowskie pierdolenie, na nie miejsce jest w domku, w teatrze, na jakimś tam innym koncerciku, a nie w kłębach kurzu na feście dla najebanych brudasów.

Mortuary Drape też nie "stworzyła black metalu" i długie lata pewnie się nawet z nich głównie śmiano, dopiero kapelki typu Cultesy czy Negative Plane dostrzegły w tym coś więcej i rozwinęły z tego plugawego ziarna własne kwiaty mandragory. Black metal stworzyło Bathory na The Return......, o reszcie można co najwyżej pisać, że się mniej lub bardziej do tego przyłożyli, ale to, kto black metal stworzył, a kto nie, też nie definiuje tego, co można nazywać I falą.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4211
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

Dla mnie właśnie między innymi to definiuje. Kto stworzył, a nie kto współtworzył. Sabbat nie stworzył. I to już nawet abstrahując od dyskusji nt Mortuary Drape, Sigh i Mystifier ;)
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Dla mnie to rozkmina jest taka: przed Norwegią - I fala, definiujące kapele Norwegii - II fala, wtórny szrot typu Gorgorot, LLNY, Moonbloody naśladujące Norwegię - III fala, post-awangardowy bm po Grand Declaration, jakichś 666 Internationalach etc, natchnione DSO itp. - IV fala, hipstery w rurkach może być V.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5360
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz rok temu

A na czym się kończy druga fala a zaczyna trzecia?
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Na schodach.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4211
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

No i tu właśnie okazało się jak bezsensowne jest rozkminianie black metalu na większą drobnicę niż pierwsza fala (absolutne podstawy, pierwowzory, zupełne nowości tak w image jak i muzyce i postawie), druga fala, (czyli umowna Skandynawia i podobne) oraz reszta, niezależna, często osobna itp :)
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Co jest osobnego i niezależnego w tym, że Euro wymieniał się kasetami z Parabellum czy Masacre? Wszystkie te kapelki w zasadzie w jakimś tam stopniu się między sobą znały, co najwyżej ktoś był 4 lata młodszy niż Tomasz Wojownik i uważał go za półboga, a taka definicja że Venom to pierwsza fala, ale Samael już nie jest dosyć śmieszna.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
DiabelskiDom
Moderator globalny
Posty: 4211
Rejestracja: 7 lata temu

DiabelskiDom rok temu

No właśnie nie jest śmieszna, bo śmieszne to są takie rozpiski jak powyżej, dochodzące do piątej (!!!) fali, no bambo prośba.

Nie rozumiem pytania. Ja cały czas zamierzam do tego, że najwięcej przejrzystości a przy tym zgodności z faktami jest w ustaleniu pierwszej fali jako tworzącej i drugiej jako krystalizującej, ale jednocześnie nie upychaniu w tych falach na siłę każdej możliwej kapeli i tym samym rozmiankom na drobne.
Panzer Division Nightwish
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

No to przecież Samael tworzył nowe formy, poza może wczesnymi demówkami gdzie był takim koślawszym HH/CF, a i Sigh robił też co innego swoim doomowankiem. O to właśnie chodzi. Potem przyszła 2 fala i po paru latach już wszystko musiało być takie samo i wyjebało tych wszystkich Dark Funerali, jakiegoś gówna typu The Abyss itp. A dalej masz taką właśnie przemianę jak się wielcy odważyli na eksperymenty (Mayhem, Satyricon, DHG), że jednak można trochę inaczej i się pojawiają te różne religijne black metale, ostatecznie black metal wchodzi do mainstreamu w ostatniej dekadzie+ m.in. za sprawą behemotów, batuszek, mgieł i są pedziuchy w rurkach przysłowiowe. Każda z tych fal jak najbardziej różni się od poprzedniej jako zjawisko. W V fali już masz cancelowanie black metalu bo niegrzeczni i nazi i nie o taki black metal walczyłem w swojej czapce pod starbuniem.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5360
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz rok temu

Tomuś z B i Tomuś z HH/CF z ręką na piersi zarzekali się, że nie grają black metalu. Samael też zapierał się rękoma i nogami, że nie gra tego stylu tylko to co nawet zatytułował na swoim debiucie jako ostatni kawałek. Podobnie było z Polskim Pandemonium kiedy usilnie osoby trzecie ich definiowały.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17568
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

No i spoko, niech sobie będzie morbid metal a i tak wszyscy (prócz Dudusia) wiedzą, że chodzi o I falę bm.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5360
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz rok temu

yog pisze:
rok temu
niech sobie będzie morbid metal a i tak wszyscy (prócz Dudusia) wiedzą, że chodzi o I falę bm.
Akurat nie chodzi o morbid metal. Ech ci skejterzy.
GRINDCORE FOR LIFE

Wróć do „Koncerty”