Dla mnie Primodrial to taki band, który po prostu uwielbiam. Chwyta mnie za serducho. A z kolei Paradise Lost to moja ikona - nomen omen - klimatycznego grania. Nie mogę isę doczekać. Supporty ok. Zatem mam nadzieję, że się z kimś obaczę.Tytani gotyckiego metalu nie tracą werwy - potwierdziły to polskie koncerty grupy w ostatnim półroczu, promujące trzyletni już album „Obsidian”. U ich boku na scenie pojawi się Primordial - który z mieszanki black metalu, muzyki celtyckiej i folku uczynił podbudowę pod niepowtarzalny styl, w roli supportu wystąpią: post-black metalowi muzycy z Harakiri for the Sky oraz przedstawiciele melancholijnej odmiany death metalu - Omnium Gatherum.

Niestety wracam od razu na Poznań. Rano do pracy.