Bestial Laceration VI [Infernal War / Necropole / प्रलय] 23.08.2025 Chorzów, Leśniczówka

[Zealot]

Ancient Dead Productions & Desecration Command prezentują

BESTIAL LACERATION VI

INFERNAL WAR
NECROPOLE (Fra)
प्रलय

23.08.25
Górny Śląsk

desecrationcommand@gmail.com

Więcej informacji dot. lokacji i biletów wkrótce.

[DiabelskiDom]

Mam poważny zamiar się zjawić i głosić miłość, przyjaźń i dobre słowo.

[Zealot]

Desecration Command oraz Ancient Dead Productions ponownie łączą siły i mają zaszczyt wspólnie zaprosić na kolejną edycję Bestial Laceration, która tym razem odbędzie się w kultowej chorzowskiej Leśniczówce!
23.08.2025 na deskach klubu zaprezentują się trzy zespoły reprezentujące odmienne podejście do black metalu:
INFERNAL WAR
Tych weteranów nie trzeba nikomu przedstawiać w tym kraju. Autorzy rewelacyjnych Terrorfront, Redesekration i Axiom powracają na Śląsk by zagrać prawdopodobnie jedyny w tym roku koncert w Polsce. Czy kolejna zachęta jest potrzebna? No tak, co raz więcej mówi się o nadchodzącym albumie...
NÉCROPOLE
Powołany przez multiinstrumentalistę Amertume, znanego również z Caverne, łączy w sobie najlepsze elementy norweskiej drugiej fali z francuską nostalgią. Riffy jednocześnie tną ostro by zaraz swoją melodyjnością odpłynąć w klimat, którego nie da się podrobić. Jedyna okazja by zobaczyć ten zespół na żywo w najbliższych latach.
प्रलय (PRALAYA)
Bestialstwo i bluźnierstwo w najczystszej postaci. Najmłodszy staż w zestawieniu, do tej pory wydane raptem dwie EPki w minionym roku, ale to pierwszy koncert tej załogi, i doskonała okazja do sprawdzenia na żywo numerów z nadchodzącego wielkimi krokami albumu, który ukaże się już niebawem nakładem Ancient Dead Productions. Wypatrujcie znaków...
BILETY:
- tradycyjnie poprzez kontakt drogą mailową na desecrationcommand@gmail.com
- w limitowanej liczbie w sklepie ADP / ancientdead.com
Do końca kwietnia cena 135zł, od 1 maja 145zł.
Odbiór biletów kolekcjonerskich przy wejściu.
Nie przewidujemy sprzedaży biletów na bramce

[TITELITURY]

Sprawdziłem sobie dojazd z ciekawości. 7 godzin i trzy przesiadki pociągiem. Pierdole taki biznes.

[DiabelskiDom]

To trzeba furą w takim układzie. Kilometry dla metalu doszłyby do rejestru!

[Zealot]

Jak pociągiem to najlepiej do Katowic po prostu, spod dworca jest tramwaj w okolice klubu.

[HUMAN]

O to ułatwia sprawę , jest zatem plan jechać .

[Zealot]

Trochę reklamy:

प्रलय to zespół tworzony przez Demoniaca i T.O., mający na swoim koncie dwie EP z 2024 "Satanic Violence" i "Fallen Temples". Bluźniercza i opętana mieszanka black i death metalu niesie absolutną pożogę prosto z otchłani piekieł, które podsycone zostaną wydanym na przestrzeni nadchodzących miesięcy pełnym albumem "Beyond the Tattered Curtain of Unspeakable Madness" pod skrzydłami Ancient Dead Productions.



Wydane do tej pory dwa albumy, "Solarité" i "Yoga", oraz materiały demo na czele z porywającym "Ostara" nie pozostawiają wątpliwości co do wykrystalizowanej wizji Amertume w tworzeniu wielowarstwowej muzyki o niezwykłym klimacie, który kojarzyć się może najbardziej z fińską stroną Europy, czy też black metalową szkołą z Quebecu, przy czym nie ma tu mowy o żadnej wtórności.
Bardzo rzadkie koncerty Nécropole czynią Bestial Laceration VI wydarzeniem absolutnie unikalnym i wyjątkowym.



Przypominamy, że czasu coraz mniej do tańszego zakupu biletów, tj. do 30 kwietnia można nabyć bilety w cenie 135zł za pośrednictwem maila desecrationcommand@gmail.com lub w sklepie Ancient Dead Prod. Od 1 maja cena biletów wzrasta do 145zł.

Informujemy, że 50% puli biletów zostało już wyprzedane.

[Zealot]

Planowana rozpiska czasowa:
18:00 - drzwi
19:00 - प्रलय
20:00 - Nécropole
21:15 - Infernal War

Informacyjnie - po przeniesieniu do większej sali bilety BĘDĄ dostępne na bramkach w cenie 150zł. Prośba o zgodną kwotę przy płaceniu bo różnie może być z resztą.

[DiabelskiDom]

Bilecik od dawna na stanie (wirtualnym, ale stanie!), transport w te i we wte oraz ekipazo ogarnięte. Planuję tańczyć lambadę i zagryzać słonymi orzeszkami.

[DiabelskiDom]

Piękny wypadzik, piękny wypadzik i po pięknym wypadziku.

Trochę kwikłem widząc ten "lokal". Bo ta "Leśniczówka" to faktycznie leśniczówka, z grillem i namiotem. Ale, jak się później okazało, sprawdziła się na koncercie.

Rzeczą niezbędną na koncercie dla takiej osoby jak ja, jest przybijanie piątek z niezliczoną rzeszą znajomych i tutaj również tak właśnie było, bo od samego przyjazdu spotykało się znajome towarzystwo. Gdzie się człek nie obejrzał, tam natykał się na znajome mordy. Piękna sprawa.

A, miało być o muzyce. No cóż, winyli Pralaya nie było, bo nie dotarły na czas, zatem pierwszą i jedyną, póki co, styczność miałem z zespołem na żywo. Trochę miałem obawy, czy w takim namiocie to zabrzmi jak trzeba, ale na szczęście był ogień. Głosy widziane w internecie porównujące do tuzów grania muzyki spod znaku war metalu wyposażonego w sporo walcowatych zwolnień sprawdziły się i tak właśnie mógłbym opisać to granie. Gęsty, miażdżący wyziew. Nie mogę się doczekać odsłuchu z oryginalnego nośnika, bo jednak koncert to koncert. Muzycy wiadomo, nie pierwszy raz na scenie, ale jak na debiut sceniczny w ramach tego szyldu to było więcej niż dobrze. Warto mieć na nich oko.

Jak pisałem, że na Pralaya był ogień, tak na Necropole był jebany wulkan i wybuch supernovej. Zajebisty gitarnik z tego lidera, jak patrzyłem jakie on figury wykręca na gryfie, jak tremolowanki i melodyjki tworzy z latania paluchami po instrumencie, to za głowę się łapałem, zwłaszcza w zestawieniu z dużo prostszą grą Pralaya. A przecież Necropole to żadne tam techniczne granie, tylko melodyjny, szybki black metal. Zajebisty koncert, wibrujący tremolami, melodiami i hajlaaaaalbo nic. Niesamowicie wkręcający się temat, bardzo szybko rozruszający publikę i zachęcający do łapania się za ramionka i wspólnego pogowania oraz machania pacyfkami.

Na koniec Piekielna Wojna. W sumie dość dawno ich nie widziałem, więc przyjemnie było wrócić. Ogółem to pod względem doboru utworów jeden ze słabszych ich gigów, jakie widziałem, ale to wiadomo, że kwestia wyłącznie upodobań. Chociaż takiego Crushing Impure Idolatry czy Axiom nie zabrakło. Natomiast pod względem wykonawczym jak zwykle full profeska. Niesamowite gary, niesamowite wiosła, zajebiste wokale, wszystko w kurewsko wysokiej formie.

Wszystkie trzy występy bardzo dobre, towarzysko zajebiście, miejscówka, mimo trochę bekogennego pierwszego wrażenia, również świetna. Bardzo udany wypad, życzę sobie jeszcze więcej takowych.

[SepticSchizo]

Necropole zrobili na mnie ogromne wrażenie. A dziś od rana leci non stop w domu na głośnikach. Piękne melodie.