Morda rozjebała wszechświat, najlepszy ich gig jaki widziałem.
Emptiness również bdb.
Planet Hell fajnie, ale nie do końca moja bajka.
Brzmienie doskonałe u każdej kapeli (bo Jarek).
Oświetlenie doskonałe u każdej z kapel (bo Piekarz).
A wy co, dalej Today is the Day fap fap fap?
