Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 2005
Rejestracja: 8 lat temu

The Offspring

Blind

Obrazek

Obrazek

Geneza powstania zespołu jest podobno taka, że w 1984 Dexter i Gregory próbują wejść na koncert Social Distortion, lecz nie zostają wpuszczeni i pod wpływem złości postanawiają założyć swój zespół.

W 1989 ukazuje się debiut, zatytułowany, a jakże, The Offspring. W kilku piosenkach zostaje poruszony temat wojen, więc tematyka na tym albumie okazuje się być ponura. Muzyka sama w sobie nie jest jeszcze taka przebojowa jak to będzie później bywało, ale posłuchać warto - chociażby dla Beheaded czy A Thousand Days.

W 1994 zespół nagrywa trzeci album Smash i tutaj już jest strzał w dziesiątkę, bo płyta to wypełniona przebojami od początku do końca. Kto nie słyszał Self-Esteem? Dwa lata później przychodzi pora na kolejny strzał w dziesiątkę, który zwie się Ixnау Оn Thе Hоmbrе i ponownie: od początku do końca jest granie na pełnym hiciarstwie. Chociaż tu momentami mniej bezpośredniego łojenia do przodu, a więcej ucieczki w bardziej klimatyczne (lecz niepozbawione energii) kawałki.

Dalszych albumów w całości nie słyszałem. Americana jest w kolejce, bo w całości nigdy nie słyszałem, ale takie Have You Ever to kolejny cios z gatunku tych, że kilka razy posłuchasz, a później ciągle będziesz nucić w głowie. Wspominać chyba o Pretty Fly (for a White Guy) sensu nie ma, bo kto tego nie słyszał? :)

Do głębszego zapoznania się z The Offspring ostatnio shoutboxowe rozmowy zachęciły. No i skończyło się tak, że od kilku dni nie słucham niczego innego :)

A że kilka osób na tym forum jednak ma sentymentalne podejście do zespołu, tak więc temat zakładam. Ja się dopiero szerzej zapoznaję i bawię się przy tym świetnie.

Albumy:
1989 - The Offspring
1992 - Ignition
1994 - Smash
1997 - Ixnay on the Hombre
1998 - Americana
2000 - Conspiracy of One
2003 - Splinter
2008 - Rise and Fall, Rage and Grace
2012 - Days Go By
2021 - Let the Bad Times Roll
2024 - Supercharged

Wikipedia (en): https://en.wikipedia.org/wiki/The_Offspring
Ostatnio edytowany przez Blind miesiąc temu, edytowany łącznie 1 raz.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: 2 lata temu polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
kataton88
Tormentor
Posty: 623
Rejestracja: rok temu

kataton88

kolejny cios z gatunku tych, że kilka razy posłuchasz, a później ciągle będziesz nucić w głowie
I to jest w tej muzyce najgorsze!!!

Ogólnie to Sirenia > Within Temptation > nu metal (oprócz Systemu) > to, co leci na esce > Offspring > (chwila zastanowienia...) aj, dłużej muszę się zastanowić.
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 2005
Rejestracja: 8 lat temu

Blind

kataton88 pisze: miesiąc temu Ogólnie to Sirenia > Within Temptation > nu metal (oprócz Systemu) > to, co leci na esce > Offspring > (chwila zastanowienia...) aj, dłużej muszę się zastanowić.
Serdecznie proszę o zachowanie powagi!!
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: 2 lata temu polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
kataton88
Tormentor
Posty: 623
Rejestracja: rok temu

kataton88

"Nine destinies" z cycatą Moniką kult eternal, jeśli chodzi o plastikowo-popowe granie z gitarkami w tle! :D

i zastanowiłem się. Tam dalej są jeszcze rapsy. Ale nie wszystkie.
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 2005
Rejestracja: 8 lat temu

Blind

No dla mnie ten symfoniczny metal słodki jak Ana de Armas w Blade Runnerze 2049, którego wczoraj oglądałem, to zawsze było coś nie do przeskoczenia. Nawet za gnoja. Nu metal czy The Offspring to mimo, że totalny mainstream swego czasu, zawierały chociaż pozorny brud i energię. Nawet jeśli The Offspring trudno rozważać jako punk zgodny z etosem punkowca, to ta muzyka była przede wszystkim cholernie przebojowa i energiczna. ALE NIE CUKIERKOWA!!! Cukierek najgorszy.
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: 2 lata temu polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
kataton88
Tormentor
Posty: 623
Rejestracja: rok temu

kataton88

No kumam (poza porównaniem do Anuli).

Ja jednak jak już mam ochotę na muzyczne fastfudy, to wolę, żeby ktoś, kto je przyrządza, umył wcześniej łapy. Dlatego też bojkotuję kebaby :P

Zresztą, nigdy nie przepadałem za tą autentyczną, brudną punkową muzyką. Kilka rzeczy lubię ze względu na teksty i tyle.
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 3066
Rejestracja: 8 lat temu

dj zakrystian

Dwie pierwsze płyty, niezły US punk, od Smash do Americany przebojowo, skocznie, pop punkowo. Potem już irytujące popowe klopsy. Drażni nieco maniera wokalna Dextera, ale idzie znieść.
Poprzedniego paukera wyrzucili, bo nie chciał się zaszprycowaćXD... punk na pełnej lol
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
kataton88
Tormentor
Posty: 623
Rejestracja: rok temu

kataton88

dj zakrystian pisze: miesiąc temu Poprzedniego paukera wyrzucili, bo nie chciał się zaszprycowaćXD... punk na pełnej lol
Serio? :D

A, jeszcze Viagrę poważam. A to chyba też punkowy mainstream. Pewnie zaszczepieni.

Poza tym panie Blind, przez ten temat teraz mi się nie powiem co nuci, tak że jak już wreszcie wdepnę do tej Bydzi, to za karę będziesz pić ciepłego harnasia i słuchać Syrenki! Tylko nie wiem, czy tam nad Brdą będzie wifi :roll:

OK, już ne smetam. Aha - aha ;)
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7086
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Raw Black Metal z rana jak śmietana!!!

Vexatus



Kiedyś to były hiciory! :)
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 2005
Rejestracja: 8 lat temu

Blind

kataton88 pisze: miesiąc temu [to za karę będziesz pić ciepłego harnasia
Give it to me baby!!! Aha ahaa
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze: 2 lata temu polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 5643
Rejestracja: 7 lat temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz

Króciutko i na temat. The Offspring to gówno. Dziękuję za uwagę. Czytał Lucjan Szołajski.
GRINDCORE FOR LIFE