Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7294
Rejestracja: 8 lat temu

Terminal Nation

Vexatus

Obrazek
Na temat tego zespołu wiem tylko tyle, że panowie rezydują na stałe w Arkansas i (jak widać na załączonej fotce) lubią bawić się gilotynami. :) Terminal Nation ma na koncie demko, 2 EPki i wydanego całkiem niedawno splita. Panowie grają sobie prosty HC w średnich tempach, bez większych udziwnień i zapuszczania się w inne rejony muzyczne. Całkiem przyjemne granie, ale ma niestety pewne wady. Po pierwsze wokale są momentami nieco irytujące. Po drugie kawałki są w większości bardzo krótkie, a nie jest to żaden Grindcore, Powerviolence czy nawet HC Punk, tylko niezbyt intensywne granie w średnich tempach i przez to materiał na EPkach sprawia wrażenie niedopracowanego.

Obrazek
Dyskografia:
2014 - Demo 2014 [demo]
2015 - Terminal Nation [EP]
2017 - Absolute Control [EP]
2019 - One Party System [split z Neckbeard Deathcamp]



BC: https://terminalnationhc.bandcamp.com/music
Discogs: https://www.discogs.com/artist/4472784-Terminal-Nation

Tagi:
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3499
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Taki split z 20 Buck Spin. Najpierw przejeżdża po Was walec, po czym... przejeżdża po Was walec. Pierwszy amerykański, drugi japoński.

I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3499
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Druga płyta "Echoes of the Devil's Den" ukaże się 03. maja nakładem 20 Buck Spin.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 7294
Rejestracja: 8 lat temu

Vexatus

Takiej okładki to się po nich nie spodziewałem. :D Będzie słuchane.
Awatar użytkownika
Szajtan
Tormentor
Posty: 3499
Rejestracja: 4 lata temu
Lokalizacja: From Hell

Szajtan

Hardcore'owy rodowód wcale nie stoi na przeszkodzie temu, aby grać znakomity i rasowy death metal. "Echoes of the Devil's Den" dostarcza wysokokalorycznej porcji śmierć metalu, której nie powstydziliby się weterani z lat 90. Choć zespół jest stosunkowo młody, ich moc, brutalność i chwytliwość, z jaką serwują gruz, jest godny pochwały i wyróżnienia. Czuć motorykę zapożyczoną od Bolt Thrower, a także melodie rodem
ze Szwecji, jednak całość ma zdecydowanie amerykański sznyt i charakter. Groove jest tu niezaprzeczalny. Hardcore'owych powiązań nawet nie starają się tuszować, bo gościnnie na płycie pojawiają się wokaliści Integrity, Nails czy Killswitch Engage.
I am Satan's generation and I don't give a fukk.