Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

Jig-Ai

#1

Vexatus 6 lata temu

Obrazek
Jig-Ai to czeskie trio, które od 2005 roku terroryzuje moje uszy specyficzna odmiana Goregrind. :) Zespół wydał do tej pory trzy pełne płyty - wszystkie trzymają bardzo zbliżony i wysoki poziom. Całkiem niezły jest także split z polskim Ass to Mouth. Cechą charakterystyczną muzyki Jig-Ai oprócz programowej w tym gatunki brutalności jest także bardzo dobre brzmienie, które świetnie sprawdza się w tej stylistyce. Teksty i oprawa graficzna płyt bazują głównie na tematyce Gore, Guro i Hentai.

Obrazek
Skład:
Buraak - Bass (2005-present) Destructive Explosion of Anal Garland, ex-Negligent Collateral Collapse, CBDS, ex-Ahumado Granujo, ex-Brutally Deceased, ex-Eardelete
Brain - Guitars, Vocals (2005-present) Flying Brains, ex-Negligent Collateral Collapse, ex-Psychotic Despair, ex-Eardelete
Kaspy - Drums (2011-present)
▼ Byli muzycy
Štefy - Drums (2005-2011) Brutally Deceased, ex-Psychotic Despair, ex-V.O.H.
Dyskografia:
2006 - Promo 2006 [demo]
2006 - Jig-Ai
2008 - Katana Orgy
2011 - Jig-ai / Ass to Mouth [split]
2014 - Rising Sun Carnage




MA: https://www.metal-archives.com/bands/Jig-Ai/63996
BC: https://jig-ai.bandcamp.com/music

Tagi:
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1487
Rejestracja: 6 lata temu

#2

pp3088 6 lata temu

2 pierwsze płyty to naprawdę dobry goregrind. 3 mnie wynudziła, muszę do niej wrócić. Ulubiony utwór? Ninja gangbang z debiutu, pięknie płynie.

Bardzo masywne brzmienie, dużo bujających riffów, fajny feeling, tylko te świniaki. Na co one komu? Tradycyjne grindowe wokale wypadają natomiast bardzo dobrze. Wywalić świniaki i byłaby to naprawdę przyzwoita muzyka.

Z podobnych rzeczy, również w stylistyce guro, był portugalski Namek.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Molotow 666
Tormentor
Posty: 983
Rejestracja: 6 lata temu

#3

Molotow 666 6 lata temu

Rising Sun Carnage uwielbiam... piękny strzał w twarz słuchacza. 40 minut mega pierdolnięcia i masywna produkcja. Wszystkie trzy ich pełniaki bardzo wysoko oceniam... obok SQUASH BOWELS prawie niema dnia żebym nie sięgał po ich twórczość. Czeska scena Gore Grind obok polskiej to w moich zbiorach zdecydowana przewaga...
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#4

Vexatus 4 lata temu



Nowa płyta zwyroli z Jig-Ai. :) Trochę przyszło nam poczekać, ale było warto, bo jak zwykle wyszła im bardzo dobra płyta. Chłopaki postanowili nieco urozmaicić swój styl i płyta trochę (no w niektórych momentach to nawet bardzo) różni się od poprzednich, ale diametralnej zmiany stylistyki nie ma i ciągle jest to tak samo dobra muzyka. :)
Awatar użytkownika
Czit
Tormentor
Posty: 1163
Rejestracja: 7 lata temu

#5

Czit 4 lata temu

Ja wcześniejszych nie słyszałem, ale tą nową katuję już z 6 raz dzisiaj. Kocham takie bezlitosne nakurwianie.
yog pisze:
4 lata temu
Uważanie Seasons in the Abyss za lepszą od South of Heaven istotnie nie da się wytłumaczyć inaczej, niż kindermetalstwem ;)
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#6

Vexatus 4 lata temu

Czit pisze:
4 lata temu
Kocham takie bezlitosne nakurwianie.
No to poprzednie 3 płyty tym bardziej pokochasz. :)
Pan Efilnikufesin
Tormentor
Posty: 2667
Rejestracja: 6 lata temu

#7

Pan Efilnikufesin 4 lata temu

Lata temu kupilem w Pradze jedynke.Calkiem spoko Grind.Cedek zmienil jakis rok temu wlasciciela trafiajac w dobre rece.Znudzil mnie ten material.Moze sobie sluchne nowego bekarta Pepikow na dniach.
Awatar użytkownika
porwanie w satanistanie
Tormentor
Posty: 1662
Rejestracja: 6 lata temu

#8

porwanie w satanistanie 4 lata temu

Wyjebista ta nowa płytka, równie fajna jak okładka. Zmiany faktycznie są, ale wg mnie wyszło to tylko na dobre, bomba.
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2960
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#9

Vortex 4 lata temu

Czit pisze:
4 lata temu
Ja wcześniejszych nie słyszałem, ale tą nową katuję już z 6 raz dzisiaj. Kocham takie bezlitosne nakurwianie.
To samo nie znałem wcześniej. Kurwa ta nowa z papci wyrywa, jak wspominacie że wcześniej było jeszcze lepiej to kurwa związać będę musiał się do odsłuchu. Fakt, brzmienie jest idealne, takie jak lubię. Jak ma lecieć mięso to kurwa mięso. Baja!
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

#10

Pogan696 4 lata temu

Jig-Ai od zawsze wypierdalało z kapci. Jak dla mnie to, jeden z najbardziej niedocenianych goregrind/kapel. Znam od debiutu i od tego czasu rozkurwiają. Czesi są pojebani i Czesi "umniom". Nowy album rozpierdala... znowu.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#11

Vexatus 4 lata temu

Pogan696 pisze:
4 lata temu
Nowy album rozpierdala... znowu.
Jak najbardziej! Bardzo fajna płyta im wyszła. Chyba dotychczasowa formuła muzyczna jednak trochę się im przejadła, bo słychać wyraźnie, że chłopaki zaczynają kombinować. :)
Molotow 666
Tormentor
Posty: 983
Rejestracja: 6 lata temu

#12

Molotow 666 4 lata temu

"Entrails Tsunami" dziś rano przesluchalem do kawy... Kurewsko pięknie napierdala JIG-AI... Także zakup obowiązkowy do końca roku.
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2960
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#13

Vortex 3 lata temu

Poszedł "Rising Sun Carnage". Gniecie też to pięknie, ale jednak wrażenia jakie zrobił na mnie "Entrails Tsunami" nie przebiło.
"Between Shit and Piss we are Born"
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 685
Rejestracja: 7 lata temu

#14

Pogan696 3 lata temu

Dziwi mnie, że Entrails Tsunami ma tak słabe recki. W sumie dlaczego albumy takich kapel jak Jig-Ai są recenzowane :)?. Mnie te czeskie dziady borowe, zawsze humor poprawiajooo... . Piękne, brudne granie do sedesu i mangi. Jestem od zawsze wierny pepikom.
HUMAN
Tormentor
Posty: 1542
Rejestracja: 7 lata temu

#15

HUMAN 3 lata temu

up. bardzo dobry materiał , dobrze się go słucha i poprawia humor doskonale . Recenzje najlepiej krytykować innych ,samemu nie mając za dużo do powiedzenia nie wspominając o wiedzy muzycznej .
Awatar użytkownika
dj zakrystian
Tormentor
Posty: 2649
Rejestracja: 7 lata temu

#16

dj zakrystian 3 lata temu

Pogan696 pisze: Dziwi mnie, że Entrails Tsunami ma tak słabe recki. W sumie dlaczego albumy takich kapel jak Jig-Ai są recenzowane :)?. Mnie te czeskie dziady borowe, zawsze humor poprawiajooo... . Piękne, brudne granie do sedesu i mangi. Jestem od zawsze wierny pepikom.
Płyta jest zajebista i z megadojebaniem, tylko brzmienie mogło być nieco bardziej przybrudzone. Mnie to obecne na Entrails Tsunami wydaje się zbyt skompresowane, taki modern sound trochę. Nie zmienia to taktu, że to czołówka goregrind. Blasty sieką niemiłosiernie a w zwolnieniach buja jak żula po ćwiartce denaturatu.
Byłem rasowym metaluchem jednakże to dawno i nieprawda a co do bycia intelektualistą to od zawsze nim byłem
Awatar użytkownika
CzłowiekMłot
Moderator globalny
Posty: 2415
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Festung Posen

#17

CzłowiekMłot 3 lata temu

Zacna płytka, właśnie odpalam na kiblu po raz kolejny. Jak na podgatunek to grają zajebiście. Okładka do ostatniej prorocza, powikłania poszczepionkowe na pełnej kurwie.
Non Stop Kolor!

Browar, knajpa, dupy i metal!
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#18

Vexatus 3 lata temu

Bardzo lubię wszystkie ich płyty - świetnie się tego słucha, bo piszą po prostu świetne goregrindowe wypierdy, a brzmienie uważam za idealnie dobrane i wręcz wzorcowe dla tego typu muzyki. Na ostatniej płycie momentami jest już momentami trochę inny klimat - chłopaki zaczynają kombinować, ale dalej jest to tak samo świetne jak poprzednie materiały.
Awatar użytkownika
Vortex
Tormentor
Posty: 2960
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Strzałkowo

#19

Vortex rok temu

"Katana Orgy" tylko potwierdza, że to klasowa ekipa.
"Between Shit and Piss we are Born"

Wróć do „Grindcore / Hardcore / Punk”