Deszcz

[Hajasz]

Poznański Deszcz gra połączenie crust i dark hardcore i kurwa bardzo mi się to podoba bo jest to autentyczny wkurw. Chłopaki napierdalają zdrowo ale i mają jaja bo w ich muzyce znajdzie się miejsce dla ciekawych melodii. Wokalista drze japę tak jakby grał na gorącej gitarze a te są świetnie nagrane i czytelne. Gdyby tak na szybko porównać Deszcz to na myśl przychodzi mi Trap Them z podobnymi emocjami.

Chłopaki wydali mini album i tegoroczny debiut, który zrywa nogawki. Killer totalny.

Dyskografia:
2014 - Rain Keeps Falling [EP]
2017 - Deszcz
2018 - III

Skład:
Kuba - Guitars, Vocals
Wojtek - Bass, Vocals
Michał - Drums

BC: https://deszcz.bandcamp.com/music
BC: https://diykolorecords.bandcamp.com/music
FB: https://www.facebook.com/deszczpunx

[HUMAN]

W miarę możliwości sprawdzę na żywo.

[yog]

Świetna kapela. Mrocznie, przebojowo i klimatycznie ten swój blackened hardcore grają. Podoba mi się, bardzo gładko wchodzi od startu.

Edit: A i jest też nowy album od stycznia, właśnie się dowiedziałem

[Pan Efilnikufesin]

Nogawek mi nie rozpierdoliło. Myślę że na żywo taka sytuacja mogłaby nastąpić.

Bardzo ładna inicjatywa: ALL MONEY YOU DONATE FOR OUR MUSIC WILL GO TO ANIMAL RIGHTS GROUP "OTWARTE KLATKI".

[yog]

Tego nowego albumu nie słyszałem, ale jelonek 4 raz sobie leci. Szkoda tylko, jak dla mnie, że po polsku nie drą mordy. No ale tak to mają przynajmniej większy zasięg wegańskiej, antyfaszystowskiej propagandy pewnie, więc ma to jakiś sens pewnie, bo muza dobra.

[Pan Efilnikufesin]

Tego nowego albumu nie słyszałem, ale jelonek 4 raz sobie leci. Szkoda tylko, jak dla mnie, że po polsku nie drą mordy. No ale tak to mają przynajmniej większy zasięg wegańskiej, antyfaszystowskiej propagandy pewnie, więc ma to jakiś sens pewnie, bo muza dobra.

Propaganda to z innej strony chyba atakuje

[Vexatus]

A jeśli zostałem dzisiaj semiwegetarianinem (jak się okazało) to mogę sobie z czystym sumieniem posłuchać czy też ryb również jeść mi nie wolno?

mają przynajmniej większy zasięg wegańskiej, antyfaszystowskiej propagandy

Znaczy się każdy kto je mięso jest faszystą czy może wszyscy wegetarianie to antyfaszyści?

Obczaję sobie wieczorkiem w wolnej chwili.

[yog]

Ten jelonek nie wygląda, jakby oszczędzał kogokolwiek

[Pioniere]

Może to też mieć takie odwrotnie wymowne prowegańskie propagandowe znaczenie, że nie konsumując miecha, ludziska wymrą, a jelonek pozostanie

[yog]

Myślę, że to jest jeleń-snajper i zszedł akurat z tej ambony upewnić się, czy zemsta za lata jeleniobójstw została ostatecznie dokonana ;p

[Pioniere]

...albo też jeleń, który nie boi się snajperów i berze takich od razu na rogi, a efekt tego widzimy pod racicami

[Vexatus]

Szczerze mówiąc nie za bardzo rozumiem przesłanie tej okładki...

[yog]

No jak to, myśliwska ambona, ludzkie trupy pod nią, triumfalny jelonek - natura odbierze, co jej należne, a człowiek zemrze jako podłe truchło w obliczu z jej gniewem. A jelonek wiadomo, ładny, się sprzeda, może laseczki się zainteresują zespołem itp.

[Pioniere]

... w dodatku jest chyba pełnia i niczym wilkołak, jelonek nabiera nieziemskiej mocy do walki z prześladowcami jego i jego rodziny - w oddali widać małe z tras-łania, bo ma rogi niczym bohater z frontu okładki Teraz to już sam sie w tym pogubiłem

[Vexatus]

w dodatku jest chyba pełnia

Mi to bardziej chyba na jakieś oko wygląda... Przesłuchałem jak na razie "Rain Keeps Falling" i jakoś mnie nie porwało - niby wszystko jest na swoim miejscu, ale za mało w tym ciężaru.

[yog]

w dodatku jest chyba pełnia

Mi to bardziej chyba na jakieś oko wygląda... Przesłuchałem jak na razie "Rain Keeps Falling" i jakoś mnie nie porwało - niby wszystko jest na swoim miejscu, ale za mało w tym ciężaru.

Nie mam pojęcia, jak się to ma do, jak by nie było, 3 lata późniejszego Deszcz (z jelonkiem), ale mi ten jeleń wybornie wchodzi też dzięki temu właśnie, że to nie jest jakiś japoński d-beat, tylko granie lżejsze, bardziej przestrzenne, wręcz bym zaryzykował stwierdzenie - oparte często o atmo-bm-owe riffy. Fajny też motyw taki, że kawałki przepływają w siebie kolejno bez cięcia, co tworzy wspólny, 21 minutowy koncept. Aktualnie kończę 8 odsłuch

Z tego co widzę, większość kawałków z Rain Keeps Falling i "jelonka" się powtarza

[Pan Efilnikufesin]

Szczerze mówiąc nie za bardzo rozumiem przesłanie tej okładki...

Trochę starych religii, wierzeń itp. raczej miło wspomina jelonka.

Symbol?

[Vexatus]

Trochę starych religii, wierzeń itp. raczej miło wspomina jelonka.

Symbol?

Ja jestem prostakiem ze wsi i się na symbolice starych religii nie znam i tej wersji będę się trzymać.

[Pan Efilnikufesin]

Ja jestem prostakiem ze wsi

No to chociaż w miarę świeże powietrze pewnie masz