Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

Flagitious Idiosyncrasy in the Dilapidation

#1

Vexatus 6 lata temu

Obrazek
Flagitious Idiosyncrasy in the Dilapidation to powstały w 2001 roku japoński potworek wycinający Grindcore. Zespół tworzą 4 kobiety - ledwie je widać za instrumentami, ale muzykę grają na dość wysokim poziomie. Na koncie mają dwa świetne pełniaki i EPkę. Mogłyby trochę częściej wydawać materiały. :)

Obrazek
Skład:
Kanako - Bass
Tomoko - Drums
Makiko - Vocals Monnier, ex-Tremendous Terror
Noriko - Bass (2001), Guitars (2011-present) Reexamine, Sungoddess
▼ Byli muzycy
Kyoko - Guitars (2001-2008) ex-Mortal Gaze
Ben - Guitars (2009-2011)
Dyskografia:
2003 - The 1st demo [demo]
2004 - The 2nd demo [demo]
2006 - Demo [demo]
2008 - Flagitious Idiosyncrasy in the Dilapidation / Insect Warfare [split]
2008 - Flagitious Idiosyncrasy in the Dilapidation
2011 - 覚醒 -Kakusei- [EP]
2013 - Wallow
2015 - Flagitious Idiosyncrasy in the Dilapidation: The Comic [single]
2018 - Noisear / Flagitious Idiosyncrasy in the Dilapidation [split]



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Fl ... tion/30341
BC: https://fidgrind.bandcamp.com/music

Tagi:
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1487
Rejestracja: 6 lata temu

#2

pp3088 6 lata temu

Zajebisty zespół. Mam ich debiut na płycie CD - dobry, hałaśliwy grindcore z drobnymi elementami DM. Bez żadnych melodyjek i upiększaczy. Bardzo smakowita płyta! Dwójka też jest dobra, może nie tak jak debiut, ale w sumie do końca nie wiem. Musiałbym się z tym zmierzyć w swoim aucie. Nic tak nie buja jak grindcore podczas prowadzenia auta.

Bardzo dobry split z Insect Warfare - muszę przyznać że Japonki wypadły lepiej niż Amerykańce a nie mówimy przecież o żadnych amatorach.

Bardzo dobre wokale - wokalistka jest najbardziej "utalentowaną" osobą w zespole. Spore zróżnicowanie wokalne zdecydowanie nadaje muzyce kolorytu.

No i sam fakt, że zespół tworzą 4 babeczki - ciekawy, ale warstwa muzyczna też się broni.

BTW. Podobał mi się wywiad z nimi, w którym mówiły że grindcore to dla nich "jak muzyka taneczna", to było odnośnie Obscene Extreme i faktycznie pląsały tak do jakichś goregindów.

Też mam takie zdanie odnośnie niektórych odmian grindu.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#3

Vexatus 5 lata temu



Nowego materiału w dalszym ciągu nie ma, ale za to zagrały sobie w ramach Obscene Extreme 2018. :)

Wróć do „Grindcore / Hardcore / Punk”