Toxic Bonkers

[Vexatus]

Toxic Bonkers to utworzony w 1993 roku w Łodzi zespół wycinający Grindcore z dużymi wpływami Death Metalu. Mają na koncie 5 albumów. Lubię sobie czasem posłuchać - szczególnie starszych płyt, choć te nowe bardziej deathmetalowe też dają radę. Potrafią całkiem niezłą rozpierduchę zrobić na żywo, ale przy odpowiednich warunkach. Ostatni raz widziałem ich na niemal dokładnie 2 lata temu w moim rodzinnym mieście i brzmienie/nagłośnienie mieli fatalne - bardziej się domyślałem poszczególnych riffów patrząc na akcję rąk na gryfach, niż je faktycznie słyszałem.


Skład:
Klimer - Drums (1993-present) ex-Homomilitia
Grela - Bass (1996-2006), Keyboards, Samples (2007-2008), Vocals (2008-present)
Sme - Guitars (2000-2008, 2013-present) Impet
Mały - Guitars (2008-present) ex-Bedlam
Zbynio - Keyboards, Samples (2008-present)
Wojtomierz - Bass (2015-present) Alastor, Architect of Disease, ex-Red Forest, ex-Neurotic Serenity

▼ Byli muzycy

Dżuma - Bass (1993-1996) Mind, ex-Extreme Noise Terror, ex-Homomilitia
Sobieraj (R.I.P. 2000) - Guitars (1993-2000)
Majowy - Vocals (1993-1998)
Grabaż - Vocals (1998-2002)
Mumin - Guitars (2000-2008) ex-Red Forest
Qboot - Vocals (2003-2008) Ass to Mouth, Self Hate, ex-Parricide (live), ex-Day Before Death
Veedmo - Bass (2006-2013) ex-Nota Mentula, ex-Obstrukcja Obsługi
Krzywy - Guitars (2008-2013) Impet
Konrad Brygier - Bass (2013) Impet
Michał Mikołajczyk - Bass (2013-2015)

▼ Muzycy koncertowi

Veedmo - Bass (2013) ex-Nota Mentula, ex-Obstrukcja Obsługi

Dyskografia:
1994 - Demo 1994 [demo]
1997 - If the Dead Could Talk
2000 - Blindness
2004 - Seeds of Cruelty
2007 - Progress
2010 - Plague

MA: https://www.metal-archives.com/bands/To ... kers/33176
BC: https://toxicbonkers.bandcamp.com/music

[TITELITURY]

Hahaha, kiedyś często - gęsto gadałem na czacie z Qubootem, dawno, dawno temu. Jakoś tak nam się dobrze gadało i myślę, że gdybym mieszkał w Łodzi, niejedną flaszkę zrobilibyśmy na reaktorach. Zresztą niewiele brakowało, bo poznałem stamtąd dupę i chodziło mi nawet po głowie przeprowadzić się do tego miasta. Kubuś był takim trochę freakiem. Panicznie bał się kiboli, a jego poziom lewactwa zahaczał o szczyty zideologizowania. A mimo to dobrze nam się gadało na różne sprawy - jemu lewakowi i mnie brunatnemu. Niestety muzycznie do mnie to granie nie dociera. Lubię punk - rock podrasowany, ale tylko kiedy śpiewają o pogromie żydowskiej krwi, a jak o piciu wina oraz o tym, że wszyscy jesteśmy równi i nie wolno zrzucać bomb na cywili, to nie. Bo równi nie jesteśmy, jeśli wino, to tylko Lambrusco, a bomby jak zrzucali, tak będą zrzucać, czy się to komuś podoba, czy nie, więc lepiej żeby się podobało, jak wschody słońca lub jędrne piersi.

[Molotow 666]

@Vexatus masz może wznowienie od SELFMADEGOD pierwszego demo?

[Vexatus]

@Molotow 666, niestety nie mam, bo od dłuższego czasu bardzo rzadko kupuję cokolwiek na CD.