Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

Pustostany

#1

Vexatus 5 lata temu

Obrazek
Nie samym metalem człowiek żyje, więc często mam ochotę na coś... innego. :) Projekt Pustostany powstał sobie gdzieś w Polsce około 2012 roku (ale pewien nie jestem :)). Nie jest (czy raczej nie był) to normalny zespół, a raczej jednorazowy wyskok. W składzie znaleźli się muzycy znani z takich projektów jak The Kurws, Gówno i Baaba, więc mniej więcej wiadomo czego można się spodziewać. :) W 2012 roku na MC wydany został jedyny ich materiał zatytułowany "2012". Materiał trwa nieco ponad 15 minut i trochę szkoda, że tylko tyle - trudno w sumie określić jaki to styl czy gatunek muzyczny, ale słucha mi się tego doskonale. Całość ma wybitnie (post)punkowy i surowy charakter oraz jedyny w swoim rodzaju klimat. W 2017 roku materiał doczekał się reedycji na placku i przy odrobinie szczęścia można to dorwać za sensowne pieniądze.

Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#2

yog 5 lata temu

Piękna nazwa dla kapeli punkowej :)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#3

Vexatus 5 lata temu

To nie jest Punk. To jest coś... innego. :)
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#4

yog 5 lata temu

Dla mnie to jednak zdecydowanie jest punk, choć dziwacznie zagrany :P Na początku wkurwiało, z czasem coraz lepiej.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#5

Pioniere 5 lata temu

Vexatus pisze:
5 lata temu
W składzie znaleźli się muzycy znani z takich projektów jak The Kurws ...
Tak w celu sprostowania, to chyba odwrotnie, bo the Kurws to regularna formacja, a Pustostany to jedynie jej poboczny projekt eksperymentujący m.w. w granicach alternatywnego rocka, noise rocka i post-punka.
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#6

Vexatus 5 lata temu

Pioniere pisze:Tak w celu sprostowania
A co dokładnie sprostowałeś? :)
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#7

yog 5 lata temu

Chyba potencjalne przypuszczenie, że:

The Kurws - projekt
Pustostany - zespół

:D
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Pioniere
Moderator globalny
Posty: 3967
Rejestracja: 7 lata temu

#8

Pioniere 5 lata temu

dokładnie to:
Pustostany is a side project of the Kurws band with singer Maciek Salamon also known from bands Nagrobki (Gravestones) and Gówno (Shit).
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#9

yog 5 lata temu

A, to Nagrobki jeszcze, pasowało.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#10

Vexatus 5 lata temu

Napisałem wyraźnie, że to nie jest normalny zespół, tylko jednorazowy wyskok muzyków z innych zespołów.
yog pisze: The Kurws - projekt
Pustostany - zespół
Zespół, projekt, kapela, band, formacja... Co za różnica? :)
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#11

yog 5 lata temu

Niby żadna, ale jednak zespół to coś więcej niż tylko projekt ;) Coś jak z prostokątem i kwadratem, tylko kwadrat może być przy okazji szarlotką i lądowiskiem helikoptera
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#12

Vexatus 5 lata temu

yog pisze:Niby żadna, ale jednak zespół to coś więcej niż tylko projekt
No z tym akurat mogę się zgodzić, choć dla mnie to w sumie żadna różnica czy to zespół czy projekt - ważne, że muzyka jest spoko i płytka się fajnie będzie prezentować na półce. :) Używam tych słów zamiennie przy zakładaniu tematów i nigdy sprostowań nie było. :)

Swoją drogą ładną sumkę chce ktoś dostać za ten placuszek: https://allegro.pl/oferta/pustostany-20 ... 7687866302 :)
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#13

yog 5 lata temu

Pani Alutek86 za wszystko chce tak ze 150-200% realnej ceny z discogs ;) I nawet fot tych winyli nie zamieszcza przy okazji wołając np. 500 zeta za Bathory ;)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#14

Vexatus 5 lata temu

Cena jak z kosmosu. Ja kupiłem za 16 PLN plus przesyłka...
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#15

yog 5 lata temu

Kasetę dalej idzie kupić za 20-30, winyla nie widziałem, choć i przesadnie nie szukałem :P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore
Tormentor
Posty: 4412
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#16

deathwhore 5 lata temu

Ja zawsze myślałem, że projekt, to jest coś takiego, że rozpisuję sobie np. plan działania do realizacji danego działania albo robię jakieś szkice. To jak coś projektuję, to jest to właśnie ten projekt.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#17

yog 5 lata temu

No, czyli jak chcesz z ziomkami nagrać płytkę i to jest celem, a nie "granie w zespole", to jest to niewątpliwie projekt :) "Granie w zespole" samo w sobie też może być dla Ciebie jakimś projektem oczywiście :P Tak jak np. ulepienie pierogów.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore
Tormentor
Posty: 4412
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#18

deathwhore 5 lata temu

Nie operuj tą parszywą nowomową związaną z neosemantyzacją tego słowa za sprawą angielskiego "project". Jeżeli celem jest nagranie płyty, to projektem jest rozłożenie, choćby ustne: tego i tego dnia się spotykamy, robimy tyle a tyle prób, do tego i tego wchodzimy do studia i nagrywamy. Jeżeli nagraniem płyty zajmuje się kilka osób, to z samej definicji słowa zespół wynika, że jest to zespół. A może być to zespół, którego projekt zakłada funkcjonowanie w ograniczonym czasie.

Dla lepienia pierogów też można zrobić projekt, co więcej - gdy chodziłem do gastronomika to niejednokrotnie taki projekt lepienia pierogów sporządzałem, ale samo lepienie pierogów jest czynnością, a nie projektem.

A jak ktoś wklei definicję, że jakiś czas temu zaaprobowano ten koszmarek językowy tożsamy z "project" to znajdę i nasikam takiemu delikwentowi do ucha.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#19

yog 5 lata temu

U mnie na studiach się różne rzeczy nazywało projektami i jakoś nigdy tego nie traktowałem jako neosemantyzacji z angielskiego ;p Lepienie pierogów to czynność, Ulepienie - projekt. Budowanie mostu to też projekt. 100 lat temu to był projekt i dziś dalej jest to projekt. Nagrywanie płyty to też projekt :) Do zrealizowania.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore
Tormentor
Posty: 4412
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#20

deathwhore 5 lata temu

Za Słownikiem Języka Polskiego PWN:
projekt
1. «plan działania»
2. «wstępna wersja czegoś»
3. «dokument zawierający obliczenia, rysunki itp. dotyczące wykonania jakiegoś obiektu lub urządzenia»

Używasz tego słowa w znaczeniu używanym w naukach o zarządzaniu, co jest neosemantyzmem za sprawą tego angielskiego określenia. To, że tak tego nie traktowałeś, jak również to, że używają tak tego często ludzie mocno wykształceni, tego nie zmieni.

W przypadku budowania mostu projektem jest jego wizualizacja albo - jeszcze lepiej - szkic przedstawiający elementy konstrukcyjne wraz z wymiarami. Jak np. tutaj: http://www.jna.com.pl/most-dla-pieszych-warszawie/

Ja wiem, że "język jest żywy", nie mam nic przeciwko anglicyzmom, ale jeżeli doprowadza to do zmiany znaczenia słów już w języku funkcjonujących ze względu na podobieństwo brzmienia, to kurwica mnie bierze. To samo jest ostatnio np. z "atencją" albo tym, kurwa, "generycznym".
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#21

yog 5 lata temu

Projekt jest to plan działania mający na celu realizację określonego celu. Do lepienia pierogów potrzebna Ci mąka, wałek i tak dalej. Jak już je masz, przystępujesz do realizacji projektu, a ostatecznie realizujesz projekt ulepienia 100 pierogów z kilograma mąki ;)

Określenie to używane jest tak w informatyce, jak i w budownictwie od zawsze jako określenie procesu realizacji złożonych problemów, których celem ma być ostatecznie powstanie czegoś nowego (w przypadku Pustostanów - płyty ;)). Czy to się do budownictwa z angielskiego przedostało? Nie wiem, studiowałem tam miesiąc i mi się odechciało dociekać dalej :P
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore
Tormentor
Posty: 4412
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej

#22

deathwhore 5 lata temu

Masz prawie rację, projekt, czyli plan działania, jest używany do realizacji określonego zadania (bardziej lub mniej złożonego). Koniec kropka. Titkowi skacze ciśnienie jak się na flagę pluje, a mnie skacze jak się kaleczy język.
Nebiros pisze:
4 lata temu
A w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 17451
Rejestracja: 7 lata temu

#23

yog 5 lata temu

A mnie na widok regulaminów i definicji!

PAN KROK KURWA!!!
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#24

Vexatus 5 lata temu

yog pisze:
5 lata temu
Pani Alutek86 za wszystko chce tak ze 150-200% realnej ceny z discogs ;)
No właśnie przeglądam co tam ma w ofercie na Allegro i ceny kosmiczne...
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5426
Rejestracja: 6 lata temu

#25

pit 5 lata temu

Fajne. Kojarzy mi się z Klausem Mitffochem nagranym w melinie (to komplement), albo tam gdzie jest więcej klawiszy - Devo (z debiutu) dla pokolenia przesiąkniętego cynizmem. ;)
Awatar użytkownika
Vexatus
Tormentor
Posty: 6136
Rejestracja: 7 lata temu
Lokalizacja: Światowa stolica beztalencia, bagiennej gorączki i nędzy duchowej. Specjalista ds. Złej Reklamy.

#26

Vexatus 5 lata temu

Płytka dotarła dzisiaj i mała niespodzianka. Wkręciłem sobie i byłem pewien, że to będzie 7", a jest normalny 12-calowy placek. :) Niestety jakiś bystrzak nakleił na okładkę paskudną różową nalepkę. Na fotce widać, że chyba powinna być na folii, a na moim egzemplarzu jest bezpośrednio na okładce i psuje cały artwork. :)

Obrazek

Wróć do „Grindcore / Hardcore / Punk”