Nie wiem praktycznie nic na temat tego zespołu. Panowie pochodzą z Francji, grają około 10 lat i mają na koncie sporo wydawnictw, głownie małych popierdółek i splitów. Muzyka to mieszanka prostego i szybkiego Grindcore'a i Powerviolence.
Świetna kapela. Jak ktoś lubi PowerViolence/Grindcore nie sposób wręcz na nią nie wpaść, czy to na jakim festiwalu, czy nawet wcześniej na poprzedniej wersji forum, gdyż im, jak i wszystkim zespołom ze splitów (Dead Instrument, ACxDC, Whoresnation, Lycanthrophy, The Afternoon Gentlemen) zakładałem już tematy, więc najwyraźniej przeoczyłeś - pewnie nawet wysyłałem ci PM-kę, ale jak zwykle miałeś zapchaną skrzynkę, a shoutboxa też niezbyt regularnie czytałeś, wiec nie było jak się do ciebie dopchać z promocją
No i co się odwlecze to nie uciecze i dzisiaj trafiłem przez przypadek na najnowszą EPkę. Kapelka bardzo spoko. Ta ich ostatnia EPka jest bardzo dobra (chyba że to jednak pełniak ). Resztę materiałów obadam przy okazji, bo to mój pierwszy kontakt z tym zespołem.
Nawy album Francuzów pt. 1.8.7. Myself ukazał się już jako kaseta i wersja digital 14 czerwca nakładem Plaisir D'Offrir Rec. Wersja winylowa i CD ukaże się niebawem nakładem Ifeel Good Rec. (winyl) i Bones Brigade Rec. (CD). Miksu materiału dokonał w swym GodCity Studio, Kurt Ballou (Converge).