

Zespół działający w chilijskim Quilpué od 2011 r. Łączy w sobie wpływy crust, hardcore, punk, sludge i doom metal.
Na koncie dwa albumy a w zasadzie mini i debiutancki album. Na pierwszym albumiku zatytułowanym Nagasaki znacznie więcej było świetnego crust i hardcore a wokalnie momentami ocierali się o black metalowy wrzask. Na faktycznym dużym albumie wydanym kilka dni temu o jakże potrzebnej nazwie Invierno czyli zima chłopaki bardziej popłynęli w te popierdolone stylistycznie rejony. Jest dużo gitarowego grania, więcej ciężaru i znacznie mniej śpiewania niż na pierwszym albumiku. Z jednej strony szkoda bo Nagasaki to rewelacyjny materiał a z drugiej na Invierno pokazują, że nie mają zamiaru zanudzać fanów graniem tego samego motywu przez kilkanaście minut tylko tworzą muzykę znacznie bardziej dojrzałą. Jako inspiracje rzucają takimi nazwami Ictus, Hongo, Apocalipsis, Neurosis, Converge, Isis, Russian Circles, God Is An astronaut, Black Sabbath, Metallica, Alpinist, Radiohead, The Mars Volta, At The Drive In. Generalnie fajni goście bo sprezentowali mi nowy album abym sobie ściągnął za free a jak ukażą się oba materiały na fizycznych nośnikach to mam obiecane obie płytki.
Dyskografia:
2014 - Nagasaki [EP]
2019 - Invierno
BC: https://nagasakigrita.bandcamp.com/music