Maruta

[Vortex]

Amerykańska grupa powstała na Florydzie pod koniec 2005 roku. Od tego to momentu działają niemal nieprzerwanie z wyjątkiem krótkiej przerwy kiedy to zespół rozpadł się na niecały rok w 2011. Ich styl to grindcorowa jazda z domieszką brutalnego death metalu.



Brzmienie mają perfekcyjne jak dla mnie.

Skład:
Eduardo Borja - Guitars (2006-2011, 2012-present) ex-Raices Torcidas
Mauro Cordoba - Bass (2010-present), Guitars (2012-present) Code/Error, Ramuh
Danny Morris - Drums (2010-2011, 2012-present) Bhavachakra, Gates of Mourning, Legions, ex-Nailshitter, ex-Tempest, Awaiting the Abattoir, Code/Error, Sekhet Hetepet

▼ Byli muzycy

Mitchell Luna - Vocals Vocals (2005-2011, 2012-?) Noisear, ex-Tyranny of Shaw
Nick Augusto - Drums (2005-2009) Implosive Disgorgence, Corrosion, ex-Infernaeon, ex-Trivium, ex-Metal Militia, ex-Devil You Know (live)
Jeff Stevenson - Guitars (2005-2006) Implosive Disgorgence, Forty Winters

▼ Muzycy koncertowi

Nick Augusto - Drums (2015-present) Implosive Disgorgence, Corrosion, ex-Infernaeon, ex-Trivium, ex-Metal Militia, ex-Devil You Know (live)

Daniel Gonzalez - Guitars (2015) Create a Kill, Gruesome, Possessed, ex-Nailshitter, ex-Occisas, ex-Exhumed (live), ex-Master (live)

Dyskografia:
2005 - Demonstration [demo]
2008 - 2008 Tour Demo [demo]
2008 - In Narcosis
2011 - Forward into Regression
2015 - Remain Dystopian




MA: https://www.metal-archives.com/bands/Maruta/3540335427
BC: https://maruta.bandcamp.com/music

[pp3088]

Muzycznie najbliżej im do Misery Index czy Exhumed. I podobnie jak w przypadku powyższych ich konglomerat grindu, death metalu i odrobiny technicznych wygibasów zupełnie mnie nie rusza.

Zdecydowanie nadużywają pinch harmonics - techniki której bardzo nie lubię.

[deathwhore]

Fajna nazwa, sprawdźcie znaczenie.

[Pioniere]

Pod koniec ubiegłego roku niby, zespół opuścił wokalista, Mitchell Luna, a styczniu na ich fb pojawiło się info z krótką zajawką muzyczną, gdzie prezentują nową formację wokalisty Shock Withdrawl. Premiera debiutanckiej EP-ki nowej grindcore-owej formacji z LA nastąpi za sprawą Brutal Panda Records 4 marca. Poniżej w linku bc jeden utwór do posłuchania.

[Lis]

Zobaczyłem nazwę to chciałem napisać to samo co deathwhore, ale mnie ubiegł. Maruta to po japońsku kłoda, tak pracownicy Jednostki 731, placówki badawczej w okupowanej Mandżurii, nazywali więźniów/króliki doświadczalne. Działy się tam rzeczy przy których Mengele czuł by się jak amator.