Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 631
Rejestracja: 6 lata temu

Gulch

Pogan696 2 lata temu

Obrazek
Kapela z Santa Cruz w Kalifornii powstała w 2016 na fundamentach deff/hardcore/crossoverowych Spinebreaker i Drain. Grają coś na modłę Grindcore z duchem hardcorowej rozwałki. Porównałbym ich do świrów z Nails, ale z mniejszym naciskiem na noise. Ich świeży debiut Impenetrable Cerebral Fortress wali nieźle w pysk i nieźle sprawdza się podczas obijania komuś mordy i skakania po ścianach mimo swoich 15 epkowych minut. Mimo to czasami, strzelą jakimiś emocjonalnymi wstawkami. Ciekawy i świeży twór.



Skład:
Elliot Morrow - Vocals (2016-present) Spinebreaker + ekipa na nagrywki
▼ Byli muzycy
Cole Kakimoto - Guitars Spinebreaker
Tim Flegal - Bass (2016-?) Drain
Sammy Ciaramitaro - Drums (2016-2019) Drain
Dyskografia:
2017 - Demolition of Human Construct [demo]
2018 - Burning Desire to Draw Last Breath [EP]
2019 - Gulch [demo]
2020 - Live on Axe to Grind [live]
2020 - Impenetrable Cerebral Fortress



MA: https://www.metal-archives.com/bands/Gulch/3540463043
BC: https://gulch.bandcamp.com/music
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1471
Rejestracja: 5 lata temu

pp3088 2 lata temu

2018 - Burning Desire to Draw Last Breath [EP] - urywa łeb, świetny materiał, piękny tytuł płyty i okładka.

Sprawdzałem jeszcze nówkę i póki co ciężko mi się wgryźć.

Fani Nails powinni być ukontenowani.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 631
Rejestracja: 6 lata temu

Pogan696 2 lata temu

Ja katuję od paru dni longa i wchodzi mi nad wyraz dobrze. Zaraz puszczam w/w EP-kę. I tak jak piszesz. Fani Nails w przerwach mogą przywalić Gulch bez popity. Jednak dla mnie Nails dla mnie mocniejsze w odbiorze.
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 631
Rejestracja: 6 lata temu

Pogan696 rok temu

Na Encyklopedii Metallum widnieją jako metalcore. Być może mi się coś popierdoliło (znam tylko pełny album), albo pojebały mi się gatunki?
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16258
Rejestracja: 6 lata temu

yog rok temu

No jest w tym metal i jest w tym core, ale z takim emo-metalcore czy jak to nazwać rzeczy typu Asking Alexandria to chyba nie bardzo jest sens to zestawiać.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Pogan696
Tormentor
Posty: 631
Rejestracja: 6 lata temu

Pogan696 rok temu

Miałem kiedyś zajawkę na np. taki Caliban, który jawił mi się jako typowy metalcorowy band. Były to czasy emo, technicznego grzania i tekstów z pogranicza "samobójstwa". Wtedy uważałem, że potrafię rozróżnić to czego chcę słuchać. Na tą chwilę muszę się zastanowić, czy lata odsłuchów miały jakiś sens. Wiemy jaki jest metalcore, grindcore, itp. ale jak teraz ludzkość ma problem z płcią to dlaczego nie mamy się zastanawiać nad -core?

Wróć do „Grindcore / Hardcore / Punk”