Skoro istnieje taki twór jak Last Days of Humanity to zapewne dla równowagi powstał First Days of Humanity. Całkiem przyjemny w odbiorze Goregrind z zaflegmionymi wokalizami i garnkiem zamiast werbla prosto z Phoenix w amerykańskim stanie Arizona.
Dyskografia: 2019 - CAVES [EP] 2019 - REMAINS [EP] 2019 - Extinction [split z Houkago Grind Time] 2019 - Caves / Remains [kompilacja] 2020 - Pixel Death 2020 - Atrocities 2020 - Skeletonization [split z Golem of Gore] 2020 - First Days of Humanity / Molten Way [split] 2020 - Somewhat Discernible Forms [EP] 2020 - At Melancholy's Edifice [single] 2020 - Towering Entity Of Relentless Joy [single] 2020 - In Immediate Need of Medical Attention [single] 2020 - First Days of Humanity / Archaganini [split] 2020 - Pixel Death II [EP] 2020 - Glacial [split z Costectomy] 2021 - First Discography 19-20 [kompilacja] 2021 - Displayed [EP] 2021 - Disinter [EP] 2021 - Murderous Fantasies - First Days of Humanity /Capsaicin Stitch Rupture [split] 2021 - Agony of Flowing Pus [EP] 2021 - Mineralized [EP] 2022 - Nothing [EP] 2022 - Bone Hut [EP] 2022 - demo '22 [demo] 2022 - Pixel Death III [EP] 2022 - Lithic [EP]
Nie wiem czy w każdym materiale mają garnek zamiast werbla, bo znam tylko to co wrzuciłem do pierwszego posta. Całkiem spoko granie, choć takie trochę wesołkowate.
uzupełnienie zaległych i zupełnie nowych wydawnictw w tym materiał ze splitu z Capsaicin Stitch Rupture oraz cztery nowe EP-ki, z czego dwie już z tego roku: