
Śmierdziele z Öhringen rozpoczęli nagrywanie swojego przebojowego goregrinda w 1995. Z tego co się orientuję to są drugą kapelą poza szwabami z Gut, która zaczęła tworzyć wczesny pornogrind. Materiał buja jak Tortura Kul i Chuja, ale jest w nim więcej rock n rollowej przebojowości. Bohaterom tematu jednak pornogrind szybko się znudził(albo dorośli

Co napisać więcej o muzyce kiedy ktoś już zrobił to za mnie?
riffs like a mix of Celtic Frost, Pantera, and Cock And Ball Torture

Czy polecam? Raczej nie, chyba że komuś tęskno za CABT(wtedy debiut) albo za środkową Xysmą (wtedy reszta). Temat założony raczej ze względów historycznych, ewentualnie dla słuchaczy bez gustu i godności.
Dyskografia:
1995 - Bizarre Tales of the Abnormal [demo]
1996 - Split Tape '96 [split]
1997 - Sicko Baby
1998 - Untitled / Remind the Bizarre [split]
1999 - Horny like Hell
1999 - Devilish, Dirty and Live! [split]
2000 - Pleasure of Sexual Perversity [split]
2002 - Soul Reaver
2002 - Mucubelching Beats: The Allstar - Project of Mucupurulent & Belching Beet [split]
2006 - Bloodstained Blues
2010 - Monsters of Carnage
2013 - Decadence Galore [split]
2017 - Drenched in Blood
2018 - Rise of the Squad Christmas Edit [single]
2018 - Homage to Motörhead [single]
2019 - Hang em High [single]