The Exploited

[yog]

The Exploited to obecna na scenie od prawie czterech dekad legenda hardcore punka i mimo nieubłaganie upływającego czasu wciąż wzbudza zachwyt wśród fanów szybkiego, ulicznego punk rocka.

Seks i przemoc po szkocku - legenda The Exploited

Zespół powstał w 1979 roku w Edynburgu i założył go Wattie Buchan, który do dziś pozostaje liderem formacji. Przed założeniem The Exploited był żołnierzem, o czym opowiada utwór Army Life z debiutu Szkotów. Muzyka kapeli od początku była silnie związana z brytyjską klasą robotniczą i jej niezadowoleniem z rządzących wtedy krajem konserwatystów, na czele z żelazną damą - Margaret Thatcher. Pomimo ataku serca w 2014 roku frontman Wattie Buchan wciąż potrafił rozniecić chęć do rewolucji i zamieszek w sercach uczestników koncertów grupy. Niestety w ostatnich tygodniach Wattie podupadł na zdrowiu jeszcze bardziej (więcej poniżej).

Na podstawie utworu UK82 z drugiej płyty The Exploited Troops of Tomorrow nazwano cały ruch, związany z drugą falą punk rocka (w odróżnieniu od pierwszej fali - UK77, która rozpoczęła się w 1977 roku). Jego celem był renesans punkrockowych idei, które według mediów oraz wielu fanów umarły wraz z tragiczną śmiercią basisty Sex Pistols, Sida Viciousa.

Debiutancki album Szkotów z 1981 roku przedstawia na okładce dziecko w koszulce z nadrukiem gazety, której nagłówek głosi Sid Vicious is dead. Dziecko to stoi na tle ściany z charakterystycznym napisem Punks not dead, który po latach stał się najbardziej rozpoznawalnym sloganem sceny punkrockowej. Płyta zatytułowana właśnie Punks Not Dead była protestem wobec postawy innych muzyków, którzy porzucali w tamtym czasie granie tej prostej i nośnej muzyki na rzecz bardziej eksperymentalnych gatunków, takich jak New Wave czy Post-Punk. Była także ripostą na utwór Punk is Dead, nagrany jeszcze w 1978 roku przez słynący z podejścia DIY (od ang. do it yourself - zrób to sam) zespół Crass.

Od czasu wydania debiutanckiego krążka, który dotarł na dwudzieste miejsce angielskiej listy przebojów, The Exploited wydał jeszcze siedem studyjnych albumów, na których znalazł się zarówno hardcore punk, Oi!, jak i thrash metal czy crossover. Kolejne wydawnictwa zespołu odcisnęły ogromne piętno nie tylko na odradzającej się wtedy w skrajnej, jeszcze bardziej buntowniczej formie scenie punkowej, ale także wydatnie przyłożyły się do powstania thrash metalu, a prosta konstrukcja utworów i wykrzykiwane refreny stały się też inspiracją dla kapel skinheadowskich.



Pomimo tego, że wielu odrzucało (i wciąż odrzuca) The Exploited ze względu na kreskówkowy image punkowca z półmetrowym irokezem, robotnicza młodzież nie miała wątpliwości, że muzyka ta jest przepełniona elementami, których zaczęło brakować kapelom pierwszej fali punk rocka - od 1977 roku część z nich zdążyła odnieść sukces i stopniowo łagodziła swoje brzmienie. The Exploited wciąż grał prostacko, mocno i szybko, nie żałował nośnych okrzyków oraz wszechobecnego, harcującego basu, a Wattie Buchan nigdy nie przebierał w słowach, niezależnie czy śpiewał o systemie, policji, seksie czy nierównościach społecznych.

The Exploited jest dziś ucieleśnieniem tego, co wyobraża sobie przeciętny człowiek, gdy słyszy słowa punk rock, a wpływ Szkotów na szybkie odmiany muzyki jest niekwestionowany. W 1993 roku Slayer wspólnie z Ice-T oddali hołd zespołowi na ścieżce dźwiękowej do filmu Sądna noc, nagrywając covery utworów z drugiej płyty The Exploited - War, Disorder oraz UK82, którego tytuł zmieniono na LA92.

Zespół odwiedził Polskę ostatni raz 19 listopada 2016 roku w związku z koncertem zorganizowanym z okazji 25-lecia Galicja Productions. Zagrali wtedy u boku G.B.H. oraz The Casualties.

Ostatnie wieści z obozu The Exploited:



Od tego czasu Wattie przebywa w jakiejś placówce na rehabilitacji, a kapela grywa jakieś gigi (dokończyli część trasy dzięki wsparciu - o ile pamiętam - The Casualties).

Skład:
Wattie Buchan - Vocals (1979-present)
Wullie Buchan - Drums (1982-1988, 1991, 1992-1997, 2000-present)
Robbie "Steed" Davidson - Guitars (2001-2008, 2016-present) Certain Death, Drive By Audio
Irish Rob - Bass (2007-present) ex-Karma to Burn, ex-Tommy Concrete and the Werewolves (live)

▼ Byli muzycy

Alan Paget - Bass (1979)
Mark Patrizio - Bass (1979-1980)
Dru Stix (R.I.P. 2016) - Drums (1979-1982)
Andy McNiven - Drums (1979)
Jimbo - Drums (1979)
Stevie Ross - Guitars (1979) ex-The Exposed
Steve "Hayboy" (R.I.P. 2013) - Guitars (1979-1980)
Terry Buchan - Vocals (1979) ex-The Exposed
Gary McCormack - Bass (1980-1983) ex-Josef K
Big John Duncan - Guitars (1980-1983) ex-Blood Uncles, ex-Gin Goblins, ex-Goodbye Mr. Mackenzie, ex-Petrol3., ex-The Square Pag, ex-Nirvana (live)
Steve Roberts - Drums (1982) ex-UK Subs
Danny Heatley - Drums (1982) ex-The Popes
Billy Dunn - Bass (1983-1984, 1996-1997)
Egghead - Guitars (1983-1985) ex-Broken Bones, ex-Johny Bravo, ex-Phantom Rockers, ex-UK Subs
Wayne Tyas - Bass (1984-1985, 1986)
Deptford - Bass (1985-1986)
Mad Mick - Guitars (1985-1986)
Tony Lochiel (R.I.P. 2007) - Bass (1986-1987)
Nig (R.I.P. 2008) - Guitars (1986-1990)
Smeeks - Bass (1987-1993)
Rik Heller - Drums (1988-1989) ex-Dr. Know
Tony Warren - Drums (1989-1991)
Gogs - Guitars (1989-1991)
Pud - Drums (1991-1992)
Fraz - Guitars (1991-1995)
Jim Gray - Bass (1993-1996) ex-Filth, ex-Tension
Jamie Buchan - Guitars (1995-1996)
Arf - Guitars (1996-1998)
Reiner - Drums (1997-1998)
Daniel Lynch - Drums (1998-2000)
Davey - Bass (2002-2003, 2004-2007)
Mikie Jacobs - Bass (2003-2004) (R.I.P. 2013) ex-Gin Goblins
Gav - Guitars (2008-2010) ex-Defect
Matt Justice - Guitars (2010-2011, 2012-2016) Anaxor, ex-Man of the Hour
Tommy Concrete - Guitars (2011-2012) Psychotic Depression, Tommy Concrete, Tommy Concrete and the Werewolves, ex-Cosmic Juggernaut, ex-Jackal-headed Guard of the Dead, ex-Man of the Hour, ex-Warp Spasm, ex-Concrete Head, ex-Dog Muck, ex-Doomlord, ex-Flib Ginis Dead Chimps, ex-Shitball, ex-The Cyber Insaniac Surfers, ex-Underhill, ex-Zaceus Zinetti

Dyskografia:
1980 - Army Life [single]
1980 - Exploited Barmy Army [single]
1981 - Dogs of War [single]
1981 - Punks Not Dead
1981 - Dead Cities [single]
1981 - Don't Let 'Em Grind You Down [split]
1981 - On Stage [live]
1982 - Britannia Waives the Rules [split]
1982 - Attack / Alternative [single]
1982 - Troops of Tomorrow
1982 - Computers Don't Blunder [single]
1982 - Troops of Tomorrow [single]
1983 - Live at the Palm Cove [video]
1983 - Rival Leaders EP [EP]
1983 - Let's Start a War... ...Said Maggie One Day
1984 - Totally Exploited [kompilacja]
1985 - Horror Epics
1985 - Live at the Whitehouse [live]
1986 - Archive4 [EP]
1986 - Fool's Gold! [kompilacja]
1986 - Jesus Is Dead EP [EP]
1987 - Live and Loud!! [live]
1987 - Death Before Dishonour
1987 - Sexual Favours [video]
1988 - Punks Alive! [EP]
1988 - War Now [EP]
1989 - Live Lewd Lust [live]
1990 - Castle Masters Collection [kompilacja]
1990 - The Massacre
1991 - Live in Japan [live]
1991 - Let's Start a War / Horror Epics [kompilacja]
1991 - Let's Start a War / Live and Loud!! [kompilacja]
1991 - On Stage / Live at the Whitehouse [kompilacja]
1991 - Singles Collection [kompilacja]
1992 - Apocalypse '77 [kompilacja]
1992 - Apocalypse Punk Tour 1981 [split]
1992 - Don't Forget the Chaos [live]
1993 - 1983-87 [video]
1993 - Live in Japan [video]
1995 - Alive at Leeds [video]
1995 - Rock & Roll Outlaws [video]
1996 - Buenos Aires 93 [video]
1996 - Beat the Bastards
1997 - Yop [single]
1997 - Secret Records (The Best and the Rest) [split]
1997 - Totally Exploited / Live in Japan [kompilacja]
2000 - Dead Cities [kompilacja]
2001 - Rock & Roll Outlaws Plus Sexual Favours [video]
2001 - Punk Singles & Rarities 1980-83 [kompilacja]
2001 - Totally Exploited / Live Lewd Lust [kompilacja]
2003 - Fuck the System
2004 - Live at the Palm Cove & 83-87 [video]
2004 - Twenty Five Years of Anarchy and Chaos [kompilacja]
2004 - Beat 'Em All [video]
2005 - Linden Punk Festival [split]
2005 - Complete Punk Singles Collection [kompilacja]
2006 - The Box [boxed set]
2006 - Live in Japan & Argentina [video]
2007 - Live @ Leeds '83 [live]
2007 - Race Against Time - Sex & Violence [single]
2008 - Punks Not Dead / On Stage [kompilacja]
2008 - Punk's Not Dead [boxed set]
2008 - Troops of Tomorrow / Apocalypse Tour 1981 [kompilacja]
2009 - Magma '09 [split]
2013 - Exploited Barmy Army: The Collection [kompilacja]
2015 - 1980 - 1983 [boxed set]
2018 - The 7x7 Box [boxed set]

MA: https://www.metal-archives.com/bands/th ... ited/26220
BC: https://feelee.bandcamp.com/music

[Vexatus]

Zespół miał w swoim czasie bardzo duży wpłuw na całą scenę Punki, Hardcore i Grindcore, a także na wiele zespołów metalowych. Kiedyś nie za bardzo ich lubiłem - ich płyty z lat 80-tych po prostumi się nie podobają, czasem posłucham sobie "Death Before Dishonour",bo jest kilka fajnych momentów. an wydanej w 1996 roku "The Massacre" jest już znacznei lepiej, bo styl zespołu zaczął się zmieniać. Dla odmiany "Beat the Bastards" i "Fuck the System" bardzo lubię. Raczej nie nagrają już niczego nowego, a szkoda.

[pit]

Nie przepadam.



He he

[Vexatus]

To koncert z tego roku? Nie wiedziałem, że znowu grają live.

[yog]

Oni cały czas grają live i co chwila Polskę odwiedzają, szczególnie krakowski Kwadrat co i raz.

[pit]

Występ całkiem niezły, może nawet grali na trzeźwo.

[yog]

Tym razem dla odmiany atak serca miał Wullie Buchan, perkusista The Exploited.

[kurz]

Kurwa, Punks Not Dead to jeden z fajniejszych zastrzyków energetycznych. Uwielbiam od zawsze ten materiał.

[CzłowiekMłot]

Chuja tam. Beat The Bastard najlepsze.

[Kozioł]

A ja sobie włączę beat the bastards do kafki. Oni są tak blisko motorhead... Punk metal

[Vexatus]

1990 rok.

[yog]

Niestety, planowany polski gig... Wiadomo.

[Vexatus]

Nie będzie koncertu w Progresji w styczniu 2022?

[yog]

Brawo!

[CzłowiekMłot]

Non stop kolor - ciesze się, ze zdążyłem ich zobaczyć przed tymi popierdolonymi czasami.

Koncert z 2015 we Wrocławiu (Stary Klasztor) był świetny, mam stamtąd jedna z najładniejszych, a zarazem najtańszych koszulek koncertowych. Kosztowała z 4 dyszki, a jakość igła nadal, mimo dziesiątek prań. Podobno stwierdzili, ze nie będą zdzierać kasy z biednych Polaków, bo sprawdzili ile tu się zarabia faktycznie.
Przypomniał mi się jeden stary punkowiec, co mnie chciał pouczyć, że metalowcy (jeszcze wtedy miałem długie włosy) nie powinni nosic angielskich klasyków punkowych na klacie. Ja mu na to, że „są ze Szkocji idioto” i zamknął swoją brudna mordkę.
Dobrzy są na żywo,szanuje ich, mimo, że lewaki z nich straszni.

[yog]

Wullie odchodzi z kapeli po 38 latach podając za przyczynę "issues we can't resolve" z bratem, Wattie...

[Vexatus]

Nie wiem o co chodzi, ale się domyślam i to musiało kiedyś nastąpić... Poza tym ostatni album nagrali w 2003 roku, czyli 20 lat temu. Może czas wreszcie przestać pajacować i zejść ze sceny?

[yog]

Pewnie się pokłócili o to, kto miał więcej zawałów.

[Szajtan]

Jadę z dyskografią Exploited i jak dla mnie jest to jeden z najważniejszych zespołów punkowych świata. Muzyka Szkotów cały czas gdzieś tam koło mnie jest, nie zawsze ich słucham, ale pamiętam. Jest tu energia, jest żywioł, jest to co było istotą punk rocka - obrazoburcze teksty, surowa muzyka, szczerość przekazu, polityka, antysystem, skóry, ćwieki, irokezy... w tamtym czasie na pewno było to szokiem dla społeczeństwa. Taki wygląd i rodzaj granej muzy musiał uderzyć celnie i wywrócić stary porządek. Teraz co drugi piłkarz ma irokeza, a w bajkach dla dzieci puszczają a'la Offspring - wtedy Exploited wstrząsnęli murami Jerycha. Punks Not Dead pierwszy z klasycznych albumów.Wszystko jest tu takie jak być powinno - brzmienie, wielkie hity w postaci chociażby "Punks Not Dead". Jest tu sporo melodii, chwytliwych riffów i pomysłowych przerywników między poszczególnymi kawałkami.
Na Troops of Tommorow jest dużo ostrzej i słychać już trochę nowszy kierunek. Kawałki są mocniejsze niż na wcześniejszych nagraniach. Ciekawsze, bardziej hardcorowe aranże, solówki, nowszy fason kapeli i kilka nowych przebojów jak na przykład "Sid Vicious Was Innocent" czy mocny metalowo-hardcorowy "War". Plus tytułowy cover The Vibrators zagrany ciężko i walcowato - super płyta.
Nietrudno się domyślić co jest głównym spoiwem Let's Start a War... ...Said Maggie One Day - protest przeciw wyprawie na Falklandy. Mam wrażenie, że płyta robiona trochę w pospiechu, jakby cel jej powstania uświęcał środki w postaci jakości.Nie jest zła, ale nie jest wybitna jak jej poprzedniczka. Chociaż jest szybsza i sprawniej nagrana ale pomysłowo trochę słabiej.
Na The Massacre doskonałość objawiła się nowoczesnym hard core punk metalem, wyśmienita mieszanka najlepszego co z ostrej można wyłuskać, ostrym brzmieniem o którym można powiedzieć, ze do dziś się nie zestarzało. Piekielna energia i moc. Czysty czad. Rewolucyjna i bardzo rozwojowa płyta,słychać progres, nie ma odcinania kuponów od staroci,tylko nowe pomysły,nowe otwarcie i nowy kierunek.
Kolejny wielki i genialny, a największy dla mnie album Beat the Bastards. Wielki powrót po kolejnych latach czekania, plotek o tym i o tamtym, ze faszyści, ze ćpuny,że złodzieje... Zatkali usta krytykantom przebojową, mocną, poziom wyższą od wcześniejszej płytą. Wściekłość, złość, frustracja, beatdowny,metaliczne brzmienie, solóweczki,aranżacje, doskonała sekcja rytmiczna,wszystko jak w zegarku.Nawet teraz po latach słucha się tego bardzo dobrze i nie trąci mychą, a brzmi świeżo i nowocześnie.
A na koniec jak na razie ostatnia,wspaniała płyta Fuck the System - kontynuacja poprzedniczki, numer za numerem, bez wytchnienia,szybki,energetyczny najwyższej klasy antysystemowy crossover. Exploited ciągle na fali, ciągle w grze, pokazują środkowy palec wszystkim i maja to gdzieś. Robią swoje tekstowo i muzycznie i nic nie jest w stanie ich zatrzymać.
PUNK'S NOT DEAD? Na pewno tak długo jak żyje Wattie i gra Exploited!

[Vexatus]

Pewnie się pokłócili o to, kto miał więcej zawałów.

Dowcip się koledze wyostrzył. Wróci do normy po pierwszym zawale...

[dj zakrystian]

Helena, chyba mam zawał..
Ładnie @Szajtan opisał poszczególne płyty i rozwój Exploited od siermiężnego punka, do crossover thrashu, ale zapomniał o jednej, świetnej płycie: Death before Dishonour z 1987.

[Szajtan]

ale zapomniał o jednej, świetnej płycie: Death before Dishonour z 1987.

No tak, zapomniałem jeszcze o "Horror Epics", ale widzę, że kolega czuwa. Horror Epics to już nie ten przaśny punk roczek znany z "Punks Not Dead". Poziom finezyjności niezmienny, ale to kolejny krok w stronę metalizowania brzmienia kapeli, zapoczątkowany wcześniejszym "Let's Start a War... ...Said Maggie One Day". Siarczyście, niekoniecznie zrozumiale, ale zawsze dosadnie pokrzykujący Wattie i agresywnie łojąca proste riffy kapela.
Death Before Dishonour wyznaczył swoistą granicę w twórczości wiecznie wkurwionych Szkotów. Album który sygnalizował pewne zmiany, ale nadal cechował się wyraźnie punkowym brzmieniem, motoryką i pracą gitar. To jednak punk tyle, że z wybitnie starometalowym brzmieniem, z którego punkowa prostota Exploited wyłazi jak niektórym słoma z butów.

[Pioniere]

@Szajtan łacnie wszystko skopiowane, trzeba tylko podawać źródło.

[kurz]

Pionierze podaj a nie pierdol. Choroba chorobą ale źródło trza podać. Popieram starego pryka.

Exploited debiut miażdży jak to ujął @dj zakrystian przaśnym punkiem. Ale jak się tego słucha!!!

[Vexatus]