TITELITURY 6 lata temu
Kto nie griluje, ten ...biczuje.
Pyszne mięsko, dobre piwo,
I już w głowie krzeszą żywo,
Myśli pomysły szalone,
W kanikułę wyzwolone,
Spod kurateli rozumu,
Co niczym ciało dżuma,
Tak tłamsi mózgu zwoje...
Wolę być zatem opojem !
I miast w domu siedzieć smutno,
I biadać nad życiem, które tak trudno,
Jest przeżyć bez żadnej zgryzoty,
( na nic tu wszelkie modły ),
Wolę chwycić w dłoń flaszeczkę,
Ubzdryngolić się troszeczkę.
Świat się kręci, jest wesoło !
Młode dupy tańczą w koło !
Niebo takie kolorowe,
Gdy nań patrzysz leżąc w rowie.
A potem kac,
Piłeś, więc płać,
Zdrowiem zszarganym,
Żołądkiem zbolałym.
Lecz nic to przecie,
I sami wiecie,
Że nim kur trzy razy zapieje,
Znów pół litra się wychleje.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.