Elffor to baskijski projekt grający dość ciekawą muzykę z pogranicza gatunków.
Na MA projekt jest opisany jako Ambient / Symphonic Black Metal, ale nie jest to do końca prawda, bo styl Elffor jest jedyny i niepowtarzalny - oprócz elementów symfonicznych, orkiestracji, dużej ilości plam syntezatorowych mamy tutaj także do czynienia z niewielkimi naleciałościami BM. Poszczególne utwory są bardzo ciekawie zaaranżowane. Pierwsze cztery albumy po latach zostały ponownie wydane i zawierają kawałki w innych wersjach oraz bonusy.
Nie za bardzo wiem z czym można porównać ten projekt. Elffor może się spodobać fanom Summoning, choć oba projekty wykonują jednak nieco inną muzykę.
Dyskografia: 1998 - Into the Dark Forest... 2002 - Son of the Shades 2004 - From the Throne of Hate 2006 - Unblessed Woods 2007 - Into the Dark Forest... (Alternate Version) 2008 - Son of the Shades (Alternate Version) 2008 - From the Throne of Hate (Alternate Version) 2010 - Frostbitten Pain 2011 - Unblessed Woods (Alternate Version) 2012 - Heriotz sustraiak 2015 - Buruzagi ilunaren bilduma [kompilacja] 2016 - Gloomy Roots of Doom [kompilacja] 2016 - Odolosth / Stronghold in the Mountains [split] 2016 - Malkhedant 2017 - Dra Sad 2018 - Dra Sad II 2018 - Impious Battlefields 2019 - Dra Sad - Dra Sad II [kompilacja] 2019 - Dra Sad III (Beneath the Uplands of Doom) 2020 - Dra Sad (The Trilogy) [kompilacja] 2020 - Age of Blackness [boxed set] 2020 - Unholy Throne of Doom
Elffor to taki mroźniejszy, krzakowaty Summoning nieco bardziej zorientowany na black metal. Raz na parę lat lubię sobie posłuchać, bo się typowi bardzo fajne rzeczy udało nagrać. Nowych wersji już nie słuchałem, bo nie lubię odświeżania znanych mi utworów.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Czasami śmieszne jest to naśladownictwo Norwegii za wszelką cenę. Gość pochodzi z Półwyspu Iberyjskiego, ale cyka sobie fotki w śniegu. Mógłby łączyć bm z flamenco, wtedy to byłoby coś !
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
Vexatus7 lat temu
Tormentor
Posty: 7341
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...
TITELITURY pisze: 7 lat temu
Czasami śmieszne jest to naśladownictwo Norwegii za wszelką cenę. Gość pochodzi z Półwyspu Iberyjskiego, ale cyka sobie fotki w śniegu.
To nie jest żadne naśladownictwo Norwegii. Hiszpania to (pomijając Szwajcarię) najbardziej górzysty kraj w Europie, co ma wpływ na duże różnice temperatur i klimatu między północą a południem kraju. Myślisz, że tam zimy i śniegu nie widzieli?
TITELITURY pisze: 7 lat temu
Eee tam. Przy granicy z Francją owszem, ale reszta ? Zresztą mi chodziło o odniesienia kulturowe, Dlatego zażartowałem z tym flamenco.
Przy granicy z Francją powiadasz? Chyba zapomniałem gdzie ten jego cały Krak Basków leży - poratuj i przypomnij.
Elffor jest dla mnie genialny. Daruję sobie porównywania, skąd są, czy mają tam góry i śnieg, hahah Seria DRA SAD jest majestatyczna, trzecia część z 2019 roku chyba najlepsza. Czekam na wyprawę na koło podbiegunowe, w której zamierzam wziąć udział. Przygotowuję się, a w tle leci w kółko Elffor i Arctica.... Świetni! ostatni raz tak się podjarałem po usłszeniu Blut Aus Nord z Francji, Memoria Vetusta II, Dialogue with the stars... kiedy to wędrowałem samotnie zimą do źródeł Sanu w Bieszczadach, i spotkałem w nocy wilki przy źródlisku
Thangorodrim, czy Old Tower.... Nigdy nie sądziłem, że Dungeon Synth czy średniowieczny ambient to ta odmiana black metalu, która daje mi najwięcej radości... Dla mnie te dźwięki są niczym bicie serca, żadne słowa nie oddadzą osobistego doświadczenia.... Dzięki Ci Panie za talent tych artystów i ich muzykę! Jezus Chrystus ten sam wczoraj, dziś i na wieki!
deathwhore5 lat temu
Tormentor
Posty: 4637
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej
deathwhore
Post obraża moje uczucia religijne, wnoszę o skasowanie. Dodatkowo w regulaminie powinien być zapis, że chrześcijanie czy inne grupy wyznaniowe nie są tu mile widziane.
Nebiros pisze: 5 lat temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 18005
Rejestracja:8 lat temu
yog
Elffor nie zwalnia tempa i w zeszłym roku wypuścił kolejny album, a tu już wyszedł znowu następny. Tym z 2019 jest trzecia część Dra Sad o podtytule Beneath the Uplands of Doom, zaś 22 kwietnia ukazał się Nieświęty tron zagłady. Można też przy okazji wspomnieć, że 2 pierwsze Dra Sady w formie kompilacji poprzedziły premierę tego trzeciego, po czym ukazała się też dla dobrej miary kolejna z wszystkimi trzema.
Destroy their modern metal and bang your fucking head