Wydawnictwo IX postanowiło rozpiescić czytelników wznowieniem wszystkich tekstów "polskiego Edgara Allana Poe" Stefana Grabińskiego. Planuje to w 16 tonach, nie wiem po chuj, bo dałoby się to upchnąć po dwa, trzy w jednym, ale też trzeba docenić, że to są faksymile opatrzone przypisami wydań pierwotnych z czasów, gdy Black Sabbath nagrywał swoje płyty. Trzymanie się wiernie przeszłości sprawi, że kompletne wydanie ma zawierać 16 tomów. Będą opowiadania, nowele, dramaty oraz recepty na viagrę. Najobszrrniejsza znana mi edycja tekstów Grabinskiego powstała w 1980 roku i wydało ją Literackie w trzech tomoach, ale to pójdzie jeszcze dalej. Piękna, tloczona srebrno - czarna okładka. Bibliofil będzie wesoły jak skowronek.
Do zdjęcia Avaris żebyście nie pisali, że spamuję. Za bardzo lubicie przyjmować w dupę, żeby zrozumieć geniusz tego greckiego zespołu. Ale popatrzeć możecie.