Dla mnie to mocno inne granie od grobowego Spectral Voice. Tutaj właśnie klimat najlepszego Worma bardziej (Gloomlord), tylko jeszcze bardziej psychodeliczno-obmierzło-chory.
Granie (brzmienie) inne ale obie płyty podpinamy pod dm/doom...więc dlatego je zestawiłem. W tej kategorii w SV trafia do mnie bardziej...
Jeśli wyszło coś równie ciekawego, piszcie bo nie śledzę jakoś intensywnie tego kierunku!
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd.. ___Face the consequence alone ___With HONOR - VALOUR - PRIDE
Nowozelandzki Heresiarch udostępnił kolejny kawałek z ich nadchodzącego, nowego albumu "Edifice", którego premiera zaplanowana została na 12 kwietnia nakładem Iron Bonehead Productions.
Szajtan pisze: ↑9 mies. temu
8 marca swoją premierę miał debiutancki album Shadohm"Through Darkness Towards Enlightenment". Jest to projekt stworzony przez Pavulona (Paweł Jaroszewicz). Materiał to półgodzinna porcja nowoczesnego, progresywnego, metalowego grania, łącząca pomysły muzyczne z kilku gatunków. Jako referencje wydawca (SELFMADEGOD RECORDS) przywołuje takie nazwy jak Meshuggah, Gojira, Architects czy Lorna Shore.
Blackmetalowy Verberis po niezłym debiucie i bardzo dobrym mini Vorant Gnosis /jest jeszcze płyta z 2022, której okładkę wielokrotnie widziałem w wielu sklepach,..ale nie słyszałej jej na razie/...powraca z trójeczką. Dostępny numer całkiem zachęcający by sprawdzić już za kilka dni cały album The Apophatic Wilderness
MA https://www.metal-archives.com/bands/Ve ... 3540379269
Swój drugi album zapowiedział też doomowy Göden z Winter'owym Stephenem Flamem na gitarze i basie. Vale of the Fallen
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd.. ___Face the consequence alone ___With HONOR - VALOUR - PRIDE
no ciekawe czy się zbliżą poziomem do EPek 'Ruiner' i 'Clean'
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd.. ___Face the consequence alone ___With HONOR - VALOUR - PRIDE
31 maja nakładem Metal Blade Records ukaże się debiutancki album Hellbutcher - "Hellbutcher". Na jej czele stoi Hellbutcher - były frontman Nifelheim, skład tworzą: gitarzyści Necrophiliac (Mordant) i Iron Beast, basisat Eld i perkusista Devastator (ex-Nifelheim).
Pierwszy singiel (a zarazem klip) do otwierającego płytę numeru "Sword of Wrath".
Tegoroczna reedka kultowego albumu Czechów z Amon Goeth. Pierwotnie na okładce była trupia główka Totenkopf znana z czapek SS, jednak dożyliśmy czasów wszędobylskiej cenzury w imię wolności oraz lepszego jutra, więc niemiecki wydawca zaczął mieć problemy z jakimś tam urzędem tropiącym nazizm, musiał więc wycofać ze sprzedaży sztuki z oryginalną okładką i zastąpić ją taką sztampą:
Bo wiadomo, nazizm, to zło, a satanizm już nie.
Zespół nie ma nic wspólnego z nsbm, grał na początku lat 90. mieszankę black/ thrash.
TITELITURY pisze: ↑7 mies. temu
Tegoroczna reedka kultowego albumu Czechów z Amon Goeth. Pierwotnie na okładce była trupia główka Totenkopf znana z czapek SS, jednak dożyliśmy czasów wszędobylskiej cenzury w imię wolności oraz lepszego jutra, więc niemiecki wydawca zaczął mieć problemy z jakimś tam urzędem tropiącym nazizm, musiał więc wycofać ze sprzedaży sztuki z oryginalną okładką i zastąpić ją taką sztampą:
Bo wiadomo, nazizm, to zło, a satanizm już nie.
Zespół nie ma nic wspólnego z nsbm, grał na początku lat 90. mieszankę black/ thrash.
Ten Amon to niezły ancymon był , ten z SS , nie kapela . I że im nazwy nie ocenzurowali przy okazji ?
TITELITURY pisze: ↑7 mies. temu
Wcześniej kapela nazywala się po prostu Amon i też urodziła parę fajnych dźwięków. Potem zmienili nazwę, bo chyba chcieli być bardziej mroczni.
" steevy rider " , język czeski je boski , sedim se w doma, paczam , a tu przychdi do mnie satan , takie skojarzenie mam . Muzyczka zacna
no ciekawe czy się zbliżą poziomem do EPek 'Ruiner' i 'Clean'
Nie zbliżyli się, szkoda czasu.
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd.. ___Face the consequence alone ___With HONOR - VALOUR - PRIDE
Tsatthoggua już w najbliższy piątek, 31 maja wydaje nakładem Osmose Productions swój powrotny, trzeci duży album zatytułowany "We Are God".
Na zachętę klip do kawałka "Master Morality"
Bardzo dobrze zapowiada się nowy album Todesstoss, pierwszy dostępny numer bardzo ciekawy - fajowe tremola i niemieckie, niepokojące wokale. After 7 long years of silence, Martin Lang’s TODESSTOSS return with a new full-length, “Das Liebweh-Dekret”, yet another masterful effort by the German artist, active for almost 25 years behind the Traumorgane moniker in multiple art fields and author of a surreal and unconventional black metal.
The sound is raw and sharp, perfectly calibrated on oblique and sinister melodies always on the verge of derailing. Compared to the latest works, namely “Hirngemeer” (2015) and “Ebne Graun” (2017), the depressive black metal component is perhaps more evident, so much so that “Das Liebweh-Dekret” seems to reconnect the threads with dark jewels of the past such as “Sehnsucht” and “Spiegel der Urängste”, but with more theatrical emphasis /bc/
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd.. ___Face the consequence alone ___With HONOR - VALOUR - PRIDE
Mała autoreklama, wczoraj wystrzeliłem wznowienie polskiej Gehenny, materiał dokładnie sprzed 30 lat.
Prymitywny death/doom metal.
Gdyby ktoś był zainteresowany to śmiało walić tutaj: www.darkomens.pl/sklep
Pierwsza część składanki "Surrender to Death" utrwalającej historię lokalnych kapel, projektów studyjnych i tras koncertowych w Atlancie z lat 1982-1999. Znalazło się na niej ponad 20 zespołów, stylistycznie ulokowanych od tradycyjnego heavy metalu po piwniczny death metal i black metal drugiej fali.
Zespół chyba nie doczekał się tematu na forum, co nieszczególnie mnie dziwi, wszak siedzą tu ludzie, dla których w metalu chodzi o jedzenie psiego gówna i własnych wymiocin, więc napiszę tutaj, że pojawiła się druga płyta tego konglomeratu ludzi z kapel różnych, różnistych, bo i Varathron, Macabre Omen i czegoś tam jeszcze. Pierwsza była świetna, a ta druga jest chyba najbardziej melancholijnym black metalem, jaki słyszałem od wielu lat. Bynajmniej nie dlatego, żeby uderzał w jakieś depresyjne tony rodem z tych kapel dla pizdeuszy "Wolf Omega". Po prostu kompozycje są takie, że to uczucie towarzyszy mi przez całe czterdzieści minut, szczególnie w kawałku "Polis". Mamy tu odrobinę progresji i nieco więcej heavymetalowej motoryki tak typowej dla greckiego black metalu, stąd też mam przekonanie graniczące z pewnością, że ten nowy krążek spodoba się każdemu, kto gustuje w greckim blacku. Czekałem na tę płytę i nie doznałem zawodu... Choć nie ma też wzwodu.
A poza tym, skoro już jestem przy Grecji, Sedes Cruentia opublikowała wczoraj okładkę nowej płyty. Brrr, jest tajemniczo.
Neon Nightmare - anonimowy projekt, który za cel postawił sobie nagranie kolejnej płyty Type O Negative i w dodatku jest wydawana w 20 Buck Spin! Romantyczny metal gotycki w deathmetalowej wytwórni?
Posłuchałem sobie kilku numerów i może kiedyś wrócę do całości więc wrzucam polecankę z szałta by nie przepadła.
Taki materiał który od razu kojarzy się z I Voidhanger Rec. choć to nie oni akurat go wydali. Całkiem całkiem. Ja tu słyszę granie pod Thantifaxath, Mrtvi czy mało znany Ornaemental Shine.
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd.. ___Face the consequence alone ___With HONOR - VALOUR - PRIDE
Alex Schulze postanowił wrócić do grania po ponad 25-letniej przerwie i reaktywował zespół Naked Whipper. Iron Bonehead ogłasza premierę pełnowymiarowego albumu zatytułowanego "Chapel Defilement", który ma się ukazać 31 stycznia 2025 roku zarówno na CD, jak i na winylu. Okładkę po raz kolejny zaprojektował Chris Moyen.
Wczoraj wydawca ujawnił pierwszy singiel z nowego krążka, noszący tytuł "The Swinepriest Bedlam".
Z trochę zupełnie innej beczki, ale może kogoś zainteresuje, brytyjska formacja Crippled Black Phoenix dziś wydała kolejnego nastrojowego (w swoim stylu) pełniaka - "Horrific Honorifics Number Two(2)". Całość można sprawdzić w linku poniżej:
kyu pisze: ↑tydzień temu
Z trochę zupełnie innej beczki, ale może kogoś zainteresuje, brytyjska formacja Crippled Black Phoenix dziś wydała kolejnego nastrojowego (w swoim stylu) pełniaka - "Horrific Honorifics Number Two(2)". Całość można sprawdzić w linku poniżej:
A to coverki są.
1. Vengeance (New Model Army cover)
2. Self Control (Laura Branigan cover)
3. Blueprint (Fugazi cover)
4. And That's Sad (NoMeansNo cover)
5. Hammer Song (The Sensational Alex Harvey Band cover)
6. When A Blind Man Cries (Deep Purple cover)
7. My Pal (God cover)
8. Goin' Against Your Mind (Built To Spill cover)