To są ciosy @brzaska Ale owszem, też mam piękny In the Sign of Evil w wydaniu Devil's Game, jednak debiutu Bathory niestety tylko okolicznościową reedycję w starym brzmieniu z żółtą kozą w limicie do 100, ale 2, 3, 4, 5 i 6 już w fp.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Repress , dodruk czy ch. tam z tym jak to nazwiemy - najlepsze brzmienie tej płyty zrobił Black Mark w 84tym (nie dotarłem jedynie z tych staroci do plików wydania Banzai) i poza farbą nic się tu kompletnie nie zmienia w tych dwóch wydaniach.... więc po co aż tak przepłacać za vexową żółtą farbę;)
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd.. ___Face the consequence alone ___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Nic na szybko, na spokojnie sobie oglądam te starsze rzeczy i co jakiś czas wymieniam cd na lp - do Bathory akurat z rok temu zachęciły też na pewno wpisy na BL gdzie była mowa o znacznej różnicy jeśli chodzi o dźwięk na poszczególnych nośnikach.
Sodom to w ogóle totalny szok - wszedłem w zbiory typa kupując Bathory (nm) ...a tam przy "In the Sign of Evil'' notka grana raz po to by przegrać na taśmę. Czy faktycznie raz.. tego nie sprawdzę ale płyta i okladka są faktycznie jak nowe.
No i co... - zostały jeszcze na kiedyś "Blood On Ice" i "Twilight of the Gods".
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd.. ___Face the consequence alone ___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Ja z Bathorego first press mam tylko Hammerheart. Twillight byłem już z 2 razy blisko, to jest dla mnie pozycja obowiązkowa. Resztę mam reedycje w tym podrabianego żółtego kozła, którego nie mogę znaleźć... Return mam tylko na CD.
Tak więc bardzo zacny zbiór Pan posiada, Panie @brzask!
Z Twilight to trzeba uważać, bo tam najebane ścieżek jest strasznie na tym jednym LP, a te ciche momenty wymiatają i kiepsko to brzmi jak jest bardziej zużyta. Jak nie jest, to cudnie, chociaż od Blood Fire Death to już nie jest aż taka różnica w brzmieniu cd i winyli, jak w przypadku 3 pierwszych, gdzie to ciut nie inne płyty.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Ta 2-krążkowa reedycja BoB i tak brzmi mało dynamicznie tam gdzie wieje wiatr.
Ta płyta musi być NM, Europejski first press,. Nie ufam w jakość tego koreańskiego wydania.
A co do winyli w ogóle, to jak podchodzicie do OBI w japońskich wydaniach. Bardzo często jest zgubione...
No ja mam właśnie NM i uważam, że niżej to już średnio, ale ona dosłownie może 2 razy była grana wcześniej i bardzo ciężko o taką kopię. Hammerheart jest w sporo gorszym stanie i tam się to mocno odczuwa w tych cichych partiach. Twilight miałem też jakiś VG (mający być NM) przez chwilę, to było tragiczne. O fp mowa.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Thorgal pisze: ↑miesiąc temu
Też uważam, że w tym wypadku nie ma sensu płacić za żółtą farbe.
Oczywiście, że nie ma sensu. Chyba, że ktoś jest absolutnym maniakiem Q, albo naprawdę nie ma co robić z kasą. Jak mi zalega na koncie suma potrzebna do zakupu takiego fyrstpresa to wolę ją wydać na nowy syntezator albo inny sprzęt.
Gratuluję koledze @brzaskowskiemu super prezentu dla samego siebie.
Limitowana, deluksiarska, podpisana przez członów zespołu rocznicowa edycja Demigod na pięknym, ciężkim placku 180g (gatefold ze złotą folią, duży booklet, dodatkowo 7-calowa płyta z dodatkami live nagranymi w Uppsali w lipcu 2024 roku. Cudeńko...
Inquisition ,into the infernal regions...'
Thaw ,fading backwards'
Aosoth ,iv - arrow in heart'
There's something growing in the trees__Through time war prevails____Wśród jeszcze żyjących kłamstw,
I think it's a different me_______Thoughts fears cast aside_____Gnębiących ten Biały Ląd.. ___Face the consequence alone ___With HONOUR - VALOUR - PRIDE
Pierwsze zakupy w tym roku choć parę z tamtego ale dopiero teraz kazałem wysłać.
CAPTAIN CLEANOFF - Symphonies Of Slackness (ponad dwa lata szukania tego ciosu i w końcu z krainy kangurów po normalnej cenie trafiony)
CRYPTIC BROOD - Necrotic Flesh Bacteria
MAIMED - Propagate Onslaught
ARKONA - Age Of Capricorn (zwlekałem aż kupiłem za grosze)
ARKONA - Stella Pandora
W końcu oczekiwana paka z Boliwii po ponad 3 miechach dotarła do mnie a w niej niespodzianka bo zamiast jednej płyty zamawianej dostałem wszystkie trzy jakie zespół wydał. Awesome.
INDIGNACION - Agónica Naturaleza
INDIGNACION - Amuyta Lakharu
INDIGNACION - Unleashed (pięknie wydana płyta w środku i jeszcze pakowana w kopertę z misiem)
Trochę szukania, chwila czekania i box Honoru nr 229/500 w stanie ideolo jest mój!
Premierę boxa przegapiłem, ale sobie od sympatycznego Fina odkupiłem
Się wie ! Bez Honoru nie ma dobrej dyskoteki. Teraz szlagiery takie, jak "Urodzony Białym" lub "Narodowy socjalizm" będziesz mógł puszczać na domówkach z CD.
Pojechałem na giełdę, gdzie nie spodziewałem się kupić niczego fajnego, zwłaszcza, że tuż przed spotkałem ziomka, który nakręcił mnie, że strasznie wysokie ceny. No i ceny często faktycznie wysokie, ale grzebiąc trafiłem jednak kilka ultra ciosów w bardzo fajnej cenie.
Wszystko first pressiki Stany EX
Manowar - Sign of the Hammer
Candlemass - Nightfall
Cultes des Ghoules - Spectres over Transylvania