Blind pisze: ↑5 lata temu
Ja to wiem, Ziomuś. Przecież nie będę się przejmował co sobie jakiś kuc z internetu myśli o tym czego słucham. Do tego tematu podchodzę z dystansem, bo niby są rzeczy których metalowcowi nie wypada słuchać, tylko co z tego? Serio jakaś banda guru z internetu ma decydować czego wolno, a czego nie?
Do tego Ziomuś właśnie zmierzam - słuchaj tego co uważasz za stosowne, tym samym mając wyłożone na "metalowe zasady". Prawda kurwa jest taka, że na tym forum i nie tylko Metale grają przed sobą, podczas gdy siedząc bezpiecznie w domku słuchają właśnie jakiegoś Popu czy chuj wie czego. Oczywiście nie mam z tym problemu bo sam słucham różnorodnych dźwięków, jednakże ja nie udaję greka przed innymi tylko jestem w 200% sobą niezależnie od towarzyskiej sytuacji.
Blind pisze: ↑5 lata temu
Chodzi mi tutaj o pewne kółka wzajemnej adoracji, które sobie przytakują i narzucają trendy. Metalowiec to ma być silna indywidualność, a nie miękka pizdka płacząca, że ktoś się naśmiewa z jego ulubionych zespołów.
Fora (które jeszcze się ostały) i zbiorowiska ludzi w rzeczywistości to jedno wielkie kółko wzajemnej adoracji, w którym musisz grać tak jak Ci zagrają bo w przeciwnym razie masz przejebane i zostajesz wykopany. Takie grupy i podejście są dobre dla małolatów, ale gdy widzę takie zachowanie u dorosłych to mnie skręca z zażenowania.
Blind pisze: ↑5 lata temu
Z tym, że oczywiście każdy może mieć własną opinię na dany temat i po to jest forum by dyskutować. Jak uważam coś za gówno to próbuję konstruktywnie wyjaśnić co mi się w danej rzeczy nie podoba, a nie cisnąć z czegoś, bo tak wypada.
Konstruktywna krytyka i uzasadnienia to towar bardzo rzadki, czego miałem okazję doświadczyć na moim temacie o Kid Rocku chociażby... Jednakże suma summarum pierdolę opinie nieznanych mi internautów i nadal cieszę się życiem przy płytach, które sprawiają iż zapominam o tej gównianej szarej codzienności.