
Na chwilę obecną 184 CD. Planuję zainwestować w jakieś ładniejsze stojaki z płyty laminowanej. Kilka płyt które mam na sprzedaż trzymam w innym miejscu.

Kasety w ilości 95 sztuk (w tym 37 wydań MG,TAKT, BARON). Gdyby nie wielka czystka to miałbym ich teraz ok 200. Po lewej w pozycji leżącej są kasety z łagodniejszym graniem:
NIRVANA - in utero
QUENN - greatest hits I + II
KULT - tata 2
Po środku leży sobie MALOVELENT CREATION - retribution i czeka na decyzję o swoim dalszym losie. Po prawej widać 3 płyty które ze względu na swój gabaryt wylądowały w szafie:
CULTES DES GHOULES - coven
AUTOPSY - all tomorrow's funerals
MASTER - master
Pierwsze koty za płoty. Czekam na wasze fotki
