Morbid Angel - Covenant oraz Domination
Kasety wyprzedane więc uzupełnienie klasycznych albumów na fizycznym nośniku. Nie dość, że biedne wydanie to jeszcze digipacki
Destroyer 666 - Phoenix Rising oraz Cold Steel... for an Iron Age
Rok temu załapałem na dobre "Unchain the Wolves". Teraz przyszedł czas na kolejne albumy.
Revenge - Attack.Blood.Revenge
Kiedyś słuchałem tego na jewtubie ale miałem jakieś zastrzeżenia do brzmienia. Ostatnio coś mnie podkusiło i ponownie sprawdziłem... momentalna decyzja o zakupie. Wydanie z fajnymi bonusami czyli epką Superion.Command.Destroy i kawałkiem ze splitu z Arkhon Infaustus.
Na wysokości Behold.Total.Rejection miałem ogromny przesyt ich muzyką. Skutek był taki, że sprzedałem wszystkie pełne albumy (w tym również Conqueror - War.Cult.Supremacy)

Zostawiłem sobie jedynie Infiltration.Downfall.Death które wielbię niezmiennie od początku - to była też moja pierwsza styczność z nimi.