Posty: 2727
Miałem podobnie, cały vinyl razem z płytą na dodatek mokry jak ściera od podłogi.yog pisze: 2 lata temu U mnie pod tym względem wygrywa (przegrywa) UK. Dostałem stamtąd 2 razy winyle po 350+ zeta zapakowane w jebaną kopertę z cienkiego kartonu. Wszystkie rogi oczywiście upierdolone, co szczególnie w przypadku NM Twilight of the Gods było bardzo miłe.
Gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości dlaczego only first press is real to właśnie powinien posłuchać co zrobiono z PTK. Baa nawet powiem jeszcze coś gorszego tylko pierwsze amerykańskie bicie tej płyty jest prawdziwe a już wersja europejska z EP znacznie różni się od tej amerykańskiej. Każde kolejne wydanie PTK to gwałt na muzyce.