Hehe, tekst mi rozdał dzień, dziękówa
Ale że za CD tyle wołają, czy jak?
Ta, widziałem w weekend Swallowed in Black w MM za 90 zł.
Majtki? W cyfrze?Belzebóbr pisze: Płyty kupuję mniej więcej tak często jak nowe majtki, czyli prawie wcale, także uwaga, patrzcie i zazdrośćcie!
To se kupiłem, pierwsze w cyfrze, drugie w plastyku.
Agatus nie gra już black metalu i bardzo kurwa dobrze, bo bracia nagrali najbardziej szlachetny heavy metal ostatnich lat.
Receptura: 20% Bathory, 15% helleński black, 15% prog rock, 50% epic heavy metal. Jak to ktoś napisał o tej prometejsko-odysejskiej paradzie hymnów, zapewnia "hope only old heavy metal brings"A tu jeszcze miła niespodzianka - wydanie w twardej oprawie.
Sąsiedzi dziś nie pośpią. Będę słuchał całą noc.
Podobno streaming lepszy, ale dałem się naciąć i z Manesem, zaślepiony uwielbieniem. Płytka fenomenalna.
Dodatkowo - przednie promo od kolegi z grupy. Hord o kontrowersyjnej nazwie Polaks tłucze dokładnie to, czego można się spodziewać po typie z fotą w longsleevie Winter na tle przejazdu kolejowegoToporny, staroszkolny do bólu, łomotany doom, nagrany pewnie jeszcze przed zimowym przesileniem '92
Dla miłośników Deliriów, Goatlordów czy nekrotycznych schizm jak znalazł.
A powiem Ci, że właśnie kurtka na jesień zakupiona została w Łomży za okazyjne 250 zł, toteż zostały pieniążki na koszulki