brutalland.pl

Myślałem, że chcesz dokonać jakiegoś coming out.

BLASPHEREION - REST IN PEASE
TOMB MOLD - 2
TORSO - DEMONIC WOMITING niestety tylko 12 minut , trzy utwory , mega ciężar i moc

^ @Pan Efilnikufesin posłużę się znajomym tekstem: Gratuluje, Gratulacje! Dobry płyt!

Pioniere pisze: ↑

4 lata temu

^ @Pan Efilnikufesin posłużę się znajomym tekstem: Gratuluje, Gratulacje! Dobry płyt!

Dzieki,dziekuje.
Znakomity plyt to jest.
Szkoda ze bez plakatu

A u mnie nie zabrakło i plakatu, i obrazka na stronie D i nawet podobno się świeci w ciemnościach!!!



I bezriffowy war metal z czasów nim to było modne, kolumbijska Blasfemia:

Takie cudeńka od wakacji nabyłem
TRUP - Krew Diabła
DOMAIN - Gat Etemmi
TOMB MOLD - Manor Of Infinite Forms
TOMB MOLD - Planetary Clairvoyance
WITCH VOMIT - Buried Deep In A Bottomless Grave
CEREBRAL ROT - Odious Descent Into Decay
FETID - Steeping Corporeal Mess
HYPERDONTIA - Nexus Of Teeth
BONES - Diseased
AHNENERBE - Heldentod
DESECRESY - Towards Nebulae

Bones - Diseased
Cerebral Rot - Odious descent into decay
Fetid - Steeping corporeal mess
TEITANBLOOD - THE BANEFUL CHOIR !!!!!!!!!

DERNIERE VOLONTE - Frontiere
DER BLUTHARSCH - Wish I Weren't Here
DER BLAUE REITER - Fragments Of Life, Love & War
DER BLAUE REITER - United Yet, Divided
AT THE GATES - To Drink From The Night Itself

Wczoraj przyszło:
BLOOD RED THRONE _ " Fit to kill"
NILE - " Vile Nilotic Rites" ( faktycznie Nil bez ryku to nie nil )
CANNABIS CORPSE - " Nug So Vile"

Koszulinkę "The Original Black Metal Hooligan"

Zasmucasz mnie. Taki miły chłopiec, a chce być chuliganem.

gervantusarz pisze: ↑

4 lata temu

NILE - " Vile Nilotic Rites" ( faktycznie Nil bez ryku to nie nil )

Wezmę za 20 pln minus koszty przesyłki jak nie kcesz Panie. Bdb płyta Nile...

Mam nadzieję, że dziś, lub jutro po północy napiszę tutaj "Hypnos - The Revenge Ride" lub ewentualnie "Hypnos - Heretic Commando/Rise of the New Antikrist". Dozoba w Bazylu komuśtam albo i nie.

Po koncercie w Bazylu- pozdrawiam Forumowiczów, których spotkałem. - dwie płytki Planet Hell dwójeczka i najnowszy 9 ostatni?) czeski Tortharry.

No i udało się:
Hypnos - The Revenge Ride
Planet Hell - Mission Two

pozdro dla @Zsamota i - niemal już tradycyjnie - @HUMAN a

MORBID STENCH - Doom & Putrefaction
MORTIFERUM - Disgorged From Psychotic Depths

CzłowiekMłot pisze: ↑

4 lata temu

No i udało się:
Hypnos - The Revenge Ride
Planet Hell - Mission Two

pozdro dla @Zsamota i - niemal już tradycyjnie - @HUMAN a

Również pozdrawiam.
Ja żałuję, ze Czesi z Tortharry nie mieli tego boxu z całą dyskografią. Hypnos mam na bieżąco kupowany, a dwójeczka "Lemowców" oczywiście też kupiona.
My się widzimy na Immolation?

Płyty jakoś rzadko kupuję ostatnimi laty, natomiast książki znacznie częściej, więc teraz się kliknęło do kolekcji z okazji nadchodzących urodzin:
Jay Anson - Amityville Horror
Andrew Neiderman - Adwokat Diabła
David Seltzer - Omen
William Peter Blatty - Egzorcysta
Alan Dean Foster - Obcy
John W. Campbell - Coś
Same klasyki, wszystkie w twardych oprawach, w nowych odświeżonych wydaniach i polskich tłumaczeniach niezastąpionego w tej materii wydawnictwa Vesper. Trzeba będzie zrobić przetasowanie w kolejce, bo na półce jeszcze ok. 14 książek czeka do przeczytania, a ja już nowe dokupuję.

Co do płyt, to jest ich ok. 600 w mojej kolekcji, a i tak niektóre odpalam raz na rok-dwa i mówię "o kurwa, ale to zajebiste i zapomniałem że takie dobre", a potem ponownie zapominam na kolejny rok-dwa czy więcej. Z tego względu wystarczy jak kupuję jakieś pojedyncze strzały, najczęściej od święta, bądź na jakimś koncercie.

Wędrowycz pisze: ↑

4 lata temu

Co do płyt, to jest ich ok. 600 w mojej kolekcji, a i tak niektóre odpalam raz na rok-dwa i mówię "o kurwa, ale to zajebiste i zapomniałem że takie dobre", a potem ponownie zapominam na kolejny rok-dwa czy więcej.

Jakoś tak od pewnego czasu pozbywam się powoli większości płyt i liczba CDs sukcesywnie spada. Większości i tak nie słuchałem z CD tylko z kompa. Co innego placki, bo ich liczba rośnie dość powoli, ale jednak rośnie.

P przeprowadzce Ślubna zobaczyła prawdziwą liczbę płyt (CD), ja przy okazji znalazłem dwa pudła z 200 CD, co zapomniałem. W efekcie plan placków dostał czerwone światło. Ale nowe CD na spokojnie, czasem tylko 2-4 miesięcznie, czasem 20.

Moja potrafi mnie opieprzyć, że czegoś tam nie mamy a powinniśmy mieć w ogóle na winylu.

To wy macie wspólną kolekcję? W życiu bym na coś takiego nie poszedł.

Właśnie jestem w trakcie przenoszenia tych moich kilku winyli do nowej miejscówki i teraz też zacznę się chwalić.

DiabelskiDom pisze: ↑

4 lata temu

To wy macie wspólną kolekcję? W życiu bym na coś takiego nie poszedł.

To co? Moje płyty na tej półce, Twoje na tej, nie Ruszam bez pozwolenia?

Kłóci się to ze sformułowaniem "nie mamy, powinniśmy mieć na winylu". Powinno być raczej "nie masz, powinieneś mieć" tudzież "nie mam, powinnam mieć".

Chyba, że lubicie kupować sobie po sztuce tego samego i stawiać jedno na swojej półce, drugie na swojej, to w takiej sytuacji zwracam Honor (bo najważniejsze w życiu jest być Szczerym).

No właśnie nie bardzo sobie wyobrażam coś takiego. Ja mam płyt trochę więcej, ale moja też przynajmniej kilkaset. Z kasetami to w tysiące idzie. Mielibyśmy osobne regały robić, czy jak?

Tak jak pisałem na szałcie - potoczne określenie "nasze płyty" z racji faktu, że są w naszym wspólnym domu i razem z nich korzystamy - jak najbardziej. Jednak określając to ściślej - nie wyobrażam sobie w sytuacji, gdzie obydwie strony związku są kolekcjonerami aby łączyć to w jeden, wielki zbiór.

Radiohead 'A Moon Shaped Pool' DLP.

Jak wiadomo, kto nie ma firstpressów Bathory, ten nie jest prawdziwym metalowcem Przy okazji się dowiedziałem, że tego - nie bójmy się powiedzieć - legendarnego gatefolda są dwie wersje, limitowana z 10" insertem zawierającym teksty i podziękowania, z okładką w nieco ciemniejszej tonacji i nieco jaśniejsza wersja bez karteczki. Tak przynajmniej twierdzi nieomylne discogs, a dokładniej komentarz jednego z użytkowników

Podobno discogs klamie.

Dysko Abscess się domyka, 7" Open Wound brzmi obrzydliwie. Jeszcze jakieś Uncanny wziąłem, dobry Szwed.

Jeszcze tylko Mirror in Darkness i będę prawdziwy serpentcolumnian

Morbid Angel 'Illud Divinum Insanus - The Remixes'.
Podwojny sedes,bez plakatu.
W sumie to kupilem to wydawnictwo dla jednego kawalka,ale jest tam pare calkiem interesujacych mixow.

yog pisze: ↑

4 lata temu

Jak wiadomo, kto nie ma firstpressów Bathory, ten nie jest prawdziwym metalowcem

Ja nie mam ani jednego first pressa Bathory. Mogę się dalej udzielać na forum czy mam wypierdalać?

1. Rachunek sumienia
2. Żal za grzechy
3. Postanowienie poprawy
4. Spowiedź, czyli wyznanie grzechów
5. Zadośćuczynienie i pokuta

A Ty od razu przeskakujesz do punktu 4

Trylogia Wardruny na CDkach + książka i winyl Lindy-Fay "Seafarer".

Piękne panele, gratulacje gratuluję!

DiabelskiDom pisze: ↑

4 lata temu

Piękne panele, gratulacje gratuluję!

Dzieki,dziekuje!!!

Panele sa swietne,mozna z nich bardzo latwo i szybko usunac mocz

Kupione za 25 jebanych nowych polskich złotych w Media Markt.

O, to bardzo ładnie!

Nie żartuj, że w sklepie dla idiotów takie tanie rodzyny można wygrzebać. Za gramofon w walizce szacuneczek, jedyny prawilny.

Kupiłem 'Protogoni Mavri Magiki Dynasteia' na BC flaczka, bo kurwa żaden Rusek z wypożyczalni nie wysupłał z kieszeni na bezstratny format.

Tam czasem są takie przeceny, jak coś im bardzo długo leży chyba to potrafią winyle po 30 sprzedawać, w takim koszu te płyty leżą wtedy obok półek "u mnie" na Ostrobramskiej. Kiedyś tak ostatnie Suffocation widziałem i jakieś tam inne rzeczy w stylu nie wiem, Moonspell - Irreligious. Mam wrażenie, że to tak z raz w miesiącu się zdarza, pewnie przed nową dostawą albo po, pewnie można zapytać w sklepie. Ogólnie to przestałem tam jednak chodzić, bo zwykle może ze 2 płyty znajdywałem co bym na prawdę chciał mieć na półce, a też nie jestem debilem, żeby płacić za reedkę Abigail Kinga Diamonda prawie jak za first pressa.

ptrknknc pisze: ↑

4 lata temu

Kupione za 25 jebanych nowych polskich złotych w Media Markt.

Kup gramofon bo tym urzadzeniem ktore posiadasz niszczysz plyty.