Mammoth Weed Wizard Bastard - released March 1, 2019 - @DiabelskiDom Ty to powinieneś docenić. Znana, ale nie na forum kapela. Na bank kojarzycie, wobec czego nie będzie opisów itp...
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 17737
Rejestracja:7 lat temu
yog
Nie ma opisów, nie ma klikania, ot i co!
Destroy their modern metal and bang your fucking head
yog pisze: ↑5 lat temu
Nie ma opisów, nie ma klikania, ot i co!
Umowa stoi ale jakby co to mówiłem... OK?
!Polacy, to murzyni europy. Black Lives Matter!
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 17737
Rejestracja:7 lat temu
yog
Nówka sztuka Bloodthrist, wydana przez Pagan z parafrazką cytaciku z faustowego Mefistofelesa, otwierającego Mistrza i Małgorzatę - I am Part of that Power which Eternally Wills Evil and Eternally Works Wrong.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
W Brukseli występował Sabathan, czyli typ z Enthroned ze swoim projektem polegającym na odgrywaniu kawałków ze starych płyt Enthroned właśnie. Nudne to było jak sto pięćdziesiąt, popatrzyłem dwa utwory i stwierdziłem, że mam to gdzieś. Trochę tak jak koncert Enthroned swego czasu we Wrocku, gdzie najzajebistszym fragmentem całej imprezy był występ Deus Mortem
Slucham se wlasnie jedynki, nawet nie myslac o coraz slabszych numerkach 2 i 3.... I tak to ten projekt-zespol schodzil na psy ze nawet nie zauwazylem czwartego krazka, wydanego w roku 2018:
The Lupine Anathema
released April 6, 2018
Wchodze na Xtreeme a tam kilka kolejnych deathow o ktorych chyba zapomnielismy. Ja zapomnialem...
Jakieś dwa tygodnie temu za sprawą Beyond Eyes Productions pt. Společenství ukazał się debiut zespołu Černý Kov (Czarny metal), w którego składzie ludki znani m.in. z Maniac Butcher, Cult of Fire, Death Karma, Zlo, Dark Storm, Hellocaustor.
1. Disproportionate Incarceration 00:20
2. Cranial Stew 01:00
3. A Frenzied Hurling of Corrosive Acid 00:26
4. Aggressively Lashed 00:21
5. Maimed Without Hesitation 00:22
6. Beyond Recognition 00:34
7. Impossible Capacity for Pain 00:18
8. Caught in Trances of Violent Fantasy 00:40
9. Manipulative Swine 00:30
10. Shackled to the Walls 00:26
11. Nail After Nail 00:22
12. Fumes 00:43
13. Diseases, Starvation and Surfeit 00:31
14. Intentional Infection 00:23
15. A Bizzare Curiousness 00:38
16. Cement Filled Lungs 00:24
17. The Omnipresent Microbe 00:27
18. Severe Battery 01:07
19. Shattered Jaw Bone Fragments 00:29
20. Landslide of Bones 00:23
21. Erratic Slashing 00:21
22. Three Seperate Autonomies, One Bastardised Being 00:24
23. Head for Hire 00:48
24. Parasitic Intestinal Worms 00:18
25. Acidic Temptations 01:12
26. Polyneuropathy 00:46
27. Immediate Loss of Synovial Fluid 00:17
28. Sedated and Stuffed with Insects 00:44
29. Cerebral Chunks 00:58
30. A Pungent Process 00:24
31. Regurgitated Pile of Decay 00:03
32. Perforated Intestines 00:31
33. Buried Underneath the Prison 00:46
34. Fatal Varicose Vein Rupture 00:34
35. Dehumanised Labor 00:35
36. Left Without the Will to Live 00:11
37. Premature Rigor Mortis 00:02
38. Skinless Cult 00:27
39. Rotten Inedible Guts 00:28
40. Foul Guff in the Freezer 00:24
41. No Freak Accident 00:18
42. Scientific Atrocities 00:38
43. Retaliation 00:26
44. Depraved and in Control 00:48
45. Self Proclaimed Medicine Man 00:19
46. Circular Saw vs. Pathetic Epidermis 00:24
47. The Insidious Poisons 00:54
24:24
Ale granie nawet fajne.
yog pisze: ↑5 lat temu
Uważanie Seasons in the Abyss za lepszą od South of Heaven istotnie nie da się wytłumaczyć inaczej, niż kindermetalstwem
yog pisze: ↑5 lat temu... horrorowych black/heavy metalowców z Denial of God ...
Że co? Dla mnie to jest melodyjny "pure evil" Raw BM, podszyty niekiedy nieco elementami doom-owymi , a nie żadne tam black/heavy, jak napisałeś. Kojarzą mi się bardziej ze z dokonaniami hord z LLN, niż późniejszą wersją Darkthrone.
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 17737
Rejestracja:7 lat temu
yog
I co albumy dla Ciebie jak LLN brzmią? Mocne wnioski, dla mnie to blackowa wersja Deceased.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore5 lat temu
Tormentor
Posty: 4621
Rejestracja:7 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej
deathwhore
Ja też jestem zszokowany stanowiskiem Pioniera. I tak, blackowe Deceased to najlepsze, według mnie, określenie DoG. Mówimy na pewno o tych radosnych Duńczykach?
Nebiros pisze: ↑4 lata temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 17737
Rejestracja:7 lat temu
yog
Aha, płytka zapowiada 3-ci album The Hallow Mass i Osmose wydaje ją wspólnymi siłami z Hells Headbangers.
I cytacik z bandcampa przy okazji:
In fact, "black metal" might even be a misnomer; rather, BLACK HEAVY METAL would be more accurate.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Tak o tych samych Duńczykach. @yog zazwyczaj zbytnio sugeruje się tym czego ostatnio słuchał, stąd te dziwne typy podobieństw, które podał przy Mgle (nie znając zbytnio ze słyszenia zespołu) ... co do DoG i tych porównań, to sam się mu dziwię, bo już o tym rozmawialiśmy na SB z przykładami i się zgadzał w zupełności z moim zdaniem, co do występujących podobieństw ich wczesnych EP-ek i demo do specyficznego obskurnego klimatu nagrań LLN.
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 17737
Rejestracja:7 lat temu
yog
No z czasów ep The Ghouls of DOG to może tak, ale już ostatni album z 2012, Death and the Beyond to horror heavy metal ze szczyptą blacku
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Myślałem po prostu, że bez specjalnego wstępu zakumasz, o co mi chodziło. Te popadające w wesołkowaty Heavy nowsze nagrania DoG, są bardzo dobre, lecz nie mają porównania do geniuszu (Burzum/LLN) tych wczesnych.
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 17737
Rejestracja:7 lat temu
yog
Pierwszy album to wręcz trochę niezaspecjalny jest, ale ten Death and the Beyond dla mnie zdecydowanie ich najlepsze dokonanie, jakie słyszałem i może lecieć w nieskończoność, jak wspomniane Deceased Przepyszne riffy. Właśnie leci ostatni kawałek.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore5 lat temu
Tormentor
Posty: 4621
Rejestracja:7 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej
deathwhore
Ja ich poznałem przy okazji pierwszej pełnej płyty, pewnie ok 2007 roku i pierwsze skojarzenie to było właśnie takie black metalowe Deceased, tylko z nieco zbyt długimi utworami. Nie znam wczesnych nagrań, ale biorąc pod uwagę, że przynajmniej od tego 2006 grają całkiem składną, nieźle zaaranżowaną i przyzwoicie brzmiącą muzykę a nie bzyczącą kupę, to raczej ciężko ich teraz nazywać pure, raw black metalem. Ot, horror heavy black, gdzieś na skrzyżowaniu tego Deceased, Mercyful Fate, Dissection, Immortal z Sons of Northern Darkness czy At Heart of Winter.
Jakoś mi się w głowie nie komponują ze sobą w ramach jednego zdania takie terminy jak "geniusz" i "muzyka inspirowana Burzum/ LLN". Może będzie trzeba sprawdzić.
Nebiros pisze: ↑4 lata temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian
yog5 lat temu
Tormentor
Posty: 17737
Rejestracja:7 lat temu
yog
Kiedyś to bardziej takie klimaty pod jakieś Mortuary Drape i tego typu cudactwa. Plus trochę podziemnej Grecji w to wplecione (bardziej jakieś Disharmony niż Rotting Christ). Jeszcze mi to Sigh z debiutu przypomina.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
deathwhore5 lat temu
Tormentor
Posty: 4621
Rejestracja:7 lat temu
Lokalizacja: bojkot kadry moderatorskiej
deathwhore
No ja w pracy i tak nie posłucham, ale potem sobie ogarnę. Stare Mortuary Drape bardzo sobie cenię. Nowsze już niekoniecznie, ale daleki jestem od szkalowania, a płyty jakoś z przyzwyczajenia trafiają mi na półkę.
Nebiros pisze: ↑4 lata temuA w dupe lubisz? ja slucham nightwish i Blind Guardian