High Tide muzycznie pierwszy album z 69 roku ma naprawdę ciężkie, fajne momenty i zaprawdę ciężko ich nie uznawać za protoplastów metalu. Pytanie tylko, kto ich słuchał 10/15 lat później? Mam wrażenie, że pewien powrót do „mody” na ciężkiego, psychodelicznego rocka z tamtych lat nastąpił całkiem niedawno. Mówię oczywiście o tych mniej znanych kapelach, bo wiadomo tuzy były, są i będą lubiane zawsze.deathwhore pisze: ↑2 lata temuHeavy Tide znasz? Zajebiste. A Sir Lord Baltimore to już tak za metal można na luzie uznać.
Ależ Pioni, ja się skupiam na metalu! Dotarcie do tej iskry, iskier - które to ten metal zapoczątkowały to bardzo mocno fascynujące jest! Nie wierzę, że w tej kwestii nie przyznasz mi racji. A że przy okazji piszę o kilku pobocznych sprawach, to liczę na to, że mi osobiście wybaczysz.
Trochę nie wiem na chuj drążyć temat. Wydaje mi się, że zostało powiedziane już prawie wszystko.Pioniere pisze: ↑2 lata temuSpróbujcie odbić trochę dalej, niż doszukiwanie się wśród Rockersów pierwszych podobnych do metalu riffów, czy nut - w stronę czegoś, co ten metal rzeczywiście tworzyło. Nikt nie pisze tu o jego rozwoju, a jedynie podwalinach, gdzie tego metalu jeszcze nie ma - a te już zdaje się ustaliliśmy, ale co dalej oprócz Budgie, Black Sabbath, Venom, Voivod, Metallica, czy Slayer. Gdzie powstał Doom, gdzie z Heavy i Hardcore Punka zrodził się Thrash, a gdzie z tegoż rozwinął się już pełnoprawny Death Metal, Black Metal itd. - to znacznie ciekawsze zagadnienia, niż rzucenie tych kilku nazw, jeszcze lub zupełnie nie metalowych grup.
yog pisze: ↑4 lata temuMasz bez wielkiej rozkminy na szybko:
1976 - Judas Priest - Sad Wings of Destiny
1981 - Motorhead - Ace of Spades
1982 - Iron Maiden - Number of the Beast
1984 - Metallica - Ride the Lightning
1986 - Candlemass - Epicus Doomicus Metallicus
1986 - Slayer - Reign in Blood
1987 - Napalm Death - Scum / 1989 - Terrorizer - World Downfall (nie wiem, nie znam się)
1989 - Morbid Angel - Altars of Madness
1990 - Bathory - Hammerheart
1994 - Mayhem - De Mysteriis Dom Sathanas
Takie zdanie mi się w ciągu ostatnich 10 minut wyklarowało na temat najważniejszych albumów metalu
Kat deklasuje względem zajebistości i influencji całą polską scenę razem wziętą. Kat do Ballad włącznie.
Czyli ze Black Sabbath nie ale Motörhead tak?!?!?!yog pisze: ↑4 lata temuJak Black Sabbath, to może i Deep Purple i Budgie? Nie, to hard rock. Heavy metal zaczyna się od Sad Wings of Destiny. Black Sabbath to cięzki zespół blues-rockowy, a nie heavy metalowy w dzisiejszym rozumieniu.
Pantera nie zagrała nic odkrywczego, nie przesunęła żadnych granic, ot - odniosła popularność na patentach Exhordera po sromotnej porażce na poletku US Power. Na tym koniec zasług. To samo Slipknoty, jak dla mnie. Korn/Sepultura jeszcze ok, coś tam te kapele ustanowiły, ale Slipknot? Nigdy w życiu.
Jeśli sugerujesz, że zaprzeczam sobie w tych świecących fragmentach to nie masz racji, włączył ci się tryb czepialstwa na zasadzie "twoja opinia to twoja opinia, tutaj masz prawdę objawioną doświadczonego metalowca". Przemyśl to zdanie, czy rzeczywiście tkwi tam jakieś zaprzeczenie - nie sądzęRyszard pisze: ↑4 lata temuBlack Sabbath to ukoronowanie hard rocka, nie będę tej kapeli na listę wpierdalał, bo każdy szanujący się metalowiec wie, że Black Sabbath > cały metal.
Pierdolenie. Po co wpierdalać polowe twoich typów? Przecież każdy metalowiec wie.... W tym rzecz, wpierdalasz te właśnie które każdy metalowiec... To jest właśnie istota takiej listySorry stary ale zaprzeczasz sobie tylko po to by zbudować pasująca ci tezę... Bardzo mi przykro, to nie zadziała - nie jestem słuchaczem anty-radia.
Jedynym, co bym z tej listy mógł zamienić to ten nieszczęsny Candlemass na Celtic Frost. Dla mnie to jednak jest taki cichy bohater, który zasługuje najbardziej na 1 miejsce na honorowej liście, miejsce 11, najbardziej metalowe ze wszystkich.
Neurosis? Możliwe, nie znam tej muzyki, nie potrafię powiedzieć, na ile szerokie kręgi ich wpływy zataczają. Może i Godflesh? No, chyba jednak nie.
Amebix > Neurosis, Amebix > Venom
Nie miałem żadnych praktyk w antyradiu, tylko normalną pracęZa praktyki nie płacą
A i jeśli o kwestie moralności uprawianego tam przeze mnie około-dziennikarstwa chodzi, to nie mam sobie nic do zarzucenia
![]()
No to jak z tym Motörhead?Tez tak i nie?yog pisze: ↑rok temuTak i nie jest to odosobniona opinia chyba, bo w książce Ryk bestii sprzed 20 lat autor też rozpoczyna proto-metalem okolic Black Sabbath by stwierdzić, że pełny heavy metal to gdzieś od dwójki Judasów jednak. Chyba że byś chciał Heaven & Hell no to spoko, metal pewnie, tylko że nie zasługuje na znalezienie się wśród wymienionych (Mob Rules niekwestionowana biblia doomowego riffu).
No ja bardziej na myśli maiłem ich okres demówkowy, do debiutu włącznie, bo ta "surówka" znaczne bardziej odcisnęła swe piętno na następnych wydarzeniach i rewolucji muzycznej, nie jednego z podgatunków metalu - na podobnej zasadzie, co CF, tylko nieco w mniejszej skali. Wymienione przez ciebie także, ale nie o to mnie chodziło.brzask pisze: ↑rok temuPoza tym można założyć , że w każdej dekadzie były zespoły mający znaczny wpływ na te grające w latach nastepnych.
Także wymieniony przez @Pionierea choćby Samael, zaliczający się do drugiej falii bm , musiał mieć wplyw na nastepne grupy, to nie podlega dyskusji - szczególnie za sprawą Blood Ritual i Ceremony of Opposites.
Urodziłeś się gdzieś o dekadę za późno, by to stwierdzić. Samael kult etrrnal!
Dzisiaj jest wielki dzien,naprawde wielki!!!!!Dzisiaj dowiedzialem sie ze Motörhead gral/gralo/grali Metal!!Tyle lat nieswiadomki!!!
Oraz Celtic Frost, Korn, Marilyn Manson, Kid Rock, Ugly Kid Joe, Static-X, H-Bloxx i P.O.D.dj zakrystian pisze: ↑rok temuBlack Sabbath, Judas Priest, Venom, Metallica, Slayer, Bathory, Death, Morbid Angel. To te najbardziej wpływowe. Amen.
Kid Rock zdecydowanie! Bez niego i Static X nie byłoby niczego! Tako rzekł Konon, największy koneser metalu. Jeszcze Crazy Town swoje wtrącili. Ju maj baterflaj bejbe... jebany klasyk i evergreen każdego szanującego się kuca!CzłowiekMłot pisze: ↑rok temuOraz Celtic Frost, Korn, Marilyn Manson, Kid Rock, Ugly Kid Joe, Static-X, H-Bloxx i P.O.D.dj zakrystian pisze: ↑rok temuBlack Sabbath, Judas Priest, Venom, Metallica, Slayer, Bathory, Death, Morbid Angel. To te najbardziej wpływowe. Amen.
Oprócz tego Possessed, Trouble, Voivod, Neurosis i jeszcze kilka innych kapel prócz wymienionych w tym temacie.
Dla mnie Black Sabbath to zawsze będą podwaliny metalu. Choćby duchowego. To okładki, te brzmienie... Motorhead to kwintesencja hard rocka, błuesa i oczywiście elementy metalu.brzask pisze: ↑rok temu@Pan Efilnikufesin , Oczywiście, że i Black Sabbath i Mötorhead TAK - i jedni i drudzy mieli ogromny wpływ na rozwój metalu.
Pierwsi na wszelkiej maści doomowe dźwięki jak i choćby na późniejszy stoner, a drudzy na heavy , thrash i speed czy nawet hc.
Poza tym można założyć , że w każdej dekadzie były zespoły mający znaczny wpływ na te grające w latach nastepnych.
Także wymieniony przez @Pionierea choćby Samael, zaliczający się do drugiej falii bm , musiał mieć wplyw na nastepne grupy, to nie podlega dyskusji - szczególnie za sprawą Blood Ritual i Ceremony of Opposites.
Z tym że na tej samej zasadzie mozemy tu znaleźć i wymieniać zespoły praktycznie z każdego kraju w Europie . Nie będą to już protoplaści powiedzmy ale jednak grupy które zostawiły spooro dla potomnych:) choćby Mercyful Fate, Sodom, Kreator, Destruction... pewnie gdzieś wyżej już wspominani
jeszcze można by dodać Exodus i Overkill jeśli mówimy o thrashudj zakrystian pisze: ↑rok temuKillem All to pierwsza prawdziwie thrash metalowa płyta. Show no Mercy wyszło nieco później.