
Fajowe.
w chuj!
Mam w kolejce do odświeżenia, bo lata nie słuchałem, a pamiętam, że "Tetragrammatical Astygmata" czy jakoś tak to kiedyś bardzo mi się podobało. U mnie:TITELITURY pisze: ↑6 lata temu
Na pewno czołówka hamerykańskiej sceny, choć ta płyta jest znacznie słabsza od kurewsko brutalnego "Tetragramatical....".
Bardzo to śmieszne, jakby była grubą niemiecką armatą przeciwlotniczą albo miała wąsy to połowa zachwycała by się to płytą tak jak innymi folk/blackowymi pierdami po wiejsku albo nie daj boże melodeathemyog pisze: ↑6 lata temuNie no pierwsza płyta to moim zdaniem nie ma podjazdu do tego, tutaj to nie jest metal tylko alternatywa pełną gębą i bliżej temu do Bjork, niż starego Ulvera. Moim zdaniem bardzo dobra płyta, po pierwszym przesłuchaniu byłem mocno zaskoczony, że to tak eklektyczny materiał i się przy okazji wszystko trzyma kupy, bez przekombinowania. Myślę jednak, że jak ktoś np. Lany Del Rey nie lubi, to nie ma czego szukać w tym nowym Myrkur.
Jak posłucham więcej to zrewiduję zdanie. Bonusy moim zdaniem takie sobie.
edit: a z tym "tej gwiazdki" to że źle, bo pop robiła? xD sobie myślę, że taka modelka to akurat bardziej zrytą banię może mieć niż większość tu obecnych
Dupsko mnie nie boli, Myrkur to atrakcyjna kobieta i pewnie jest ładniejsza ode mnie. Choć sam kiedyś miałem sesję foto w szlafroku.pp3088 pisze: ↑6 lata temu
Bardzo to śmieszne, jakby była grubą niemiecką armatą przeciwlotniczą albo miała wąsy to połowa zachwycała by się to płytą tak jak innymi folk/blackowymi pierdami po wiejsku albo nie daj boże melodeathemMetale są jednak zabawni - zawsze mają ból dupy o ludzi którzy lepiej się od nich ubierają/wyglądają.
Temat możesz założyć, bo w klimatach typu Dissection jest to jedna z najlepszych kapel, aczkolwiek z małym dorobkiem. O reaktywacji nic mi nie wiadomo. Wręcz wydaje mi się, że to już dawno pogrzebany twór.Myrkraverk pisze: ↑6 lata temuOdświeżam sobie właśnie "Welcome My Last Chapter" i zastanawiam się, czy zakładać temat dla jednego albumu. Na poprzedniej wersji Brutala pisałam trochę więcej na temat Vinterland, ale niestety nie pamiętam wszystkiego - wiem tylko, że miała być jakaś reaktywacja i obiecywanie gruszek na wierzbie. Skończyło się chyba tylko na kilku wznowieniach albumu.
W 2011 zagrali na Wave Gotik Treffen, a 4 lata temu na Maryland Deathfest XI. I to by chyba było na tyle
Obstawiam, że to jednorazowe strzałyMyrkraverk pisze: ↑6 lata temuW 2011 zagrali na Wave Gotik Treffen, a 4 lata temu na Maryland Deathfest XI. I to by chyba było na tyle![]()
Otóż to!TITELITURY pisze: ↑6 lata temuDobry metal poznać po tym, że nawet infantylne teksty zaczyna się traktować poważnie.