nvsty pisze: 6 lat temuEhnahre - The Man Closing Up
Znakomite i wracam często, ale reszty nie znam. Orientuje się coś, czy coś z materiałów, które wyszły później, jest nagrane w takiej samej stylistyce?
EP-ka i dwie następne płyty są w nieco innej stylistyce, mniej przypominają soundtrack do książki czy np. debiut Kayo Dot, który jest jedyną znaną mi płytką tej kapeli. EP-ka bardzo gęsta, wokal czasem w jakieś deathcory wchodzi, płytki sporo krótsze od debiutu (druga o połowę), nie ma tyle czasu na ślamazarne i minimalistyczne doomjazzy, jak w przypadku The Man Closing Up.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Kolesie z węgierskiej Karpatii nagrali płytę, na której sami nie występują, ale zagrali na niej muzycy z zespołów Power i Heavy metalowych, m.in. ten czasowy wokalista Iron Maiden Blaze Bayley. Dla mnie rzecz na dłuższą metę niesłuchalna, bo o ile jeszcze heavy metal zniosę, o tyle power to już zbyt wiele, ale przedstawiam jako ciekawostkę, że w ogóle coś takiego istnieje.
Formacja złożona z muzyków między innymi Misery Index i Cattle Decapitation.
Szwedzki Death Metal - nic wyjątkowego, ale nawet spoko.
yog pisze: 6 lat temu
Uważanie Seasons in the Abyss za lepszą od South of Heaven istotnie nie da się wytłumaczyć inaczej, niż kindermetalstwem
Vortex6 lat temu
Tormentor
Posty: 3258
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: Strzałkowo
Vortex
Oooo, właśnie mi się rzuciło gdzieś na necie w oko, ale nie sprawdzałem co to. Skoro tutaj mamy ludzi z takich kapel, to sobie jednak obadam.
EDIT: Ja tu patrze a ten Cast The Stone to jeszcze mają pełniaka w 2005r. wydanego, myślałem że to świeża sprawa jest, a tu jednak nie.
Ja dzisiaj w ten pierwszy jesienny dzień
Vortex pisze: 6 lat temu
Oooo, właśnie mi się rzuciło gdzieś na necie w oko, ale nie sprawdzałem co to. Skoro tutaj mamy ludzi z takich kapel, to sobie jednak obadam.
EDIT: Ja tu patrze a ten Cast The Stone to jeszcze mają pełniaka w 2005r. wydanego, myślałem że to świeża sprawa jest, a tu jednak nie.
No ja też myślałem, że to całkiem nowy projekt, a RYT music podaje jako 2000 r...
Dzisiaj:
W oczekiwaniu na nówkę
yog pisze: 6 lat temu
Uważanie Seasons in the Abyss za lepszą od South of Heaven istotnie nie da się wytłumaczyć inaczej, niż kindermetalstwem
Bardzo mi przyjemnie podróżuje się przez te "matexy". W prostocie tej muzyki jest coś bestialskiego, co mnie po prostu przyciąga. Dawno twierdziłem, że to lepsza z kapel, które wydała na świat nasza scena i zdania nie zmieniam.
TITELITURY pisze: 6 lat temu
Jest bdb zgodnie z oczekiwaniami i album wędruje na tegoroczny top, ale jednak myślałem, że będzie trochę lepiej, niż na epkach, tymczasem tu już nie udało im się stworzyć takiego zimnego, grobowego klimatu. Ale np. taki "These Fountains Of Darkness", który sobie właśnie leci w słuchawkach, wbija mnie w fotel. Świetny album i warto było czekać. A reszta niech sobie słucha Sear Bliss.
Dzięki rekomendację. Zajebista płytka. W Top10 w BM bardzo możliwe, a z pewnością jako debiut.
O ile debiutancka epka Blood Chalice nie zrobiła na mnie spejcalnego wrażenia, o tyle pełniak wszedł gładko. Jak ktoś lubi Conqueror, Revenge, Black Witchery czy Archgoat, to polecam sprawdzić pełniaka tych fińskich war metalowców. Naprawdę chwytliwy i bardzo dobrze brzmiący wyziew z otchłani piekła. 28 minut na liczniku to idealny czas na spuszczenie muzycznego wpierdolu. Z tego co widziałem urywki to również dobrze prezentowali się na żywo u nas w Chorzowie w maju.
Belzebóbr pisze:
a ja jak najbardziej słucham muzyki z tidala i spotifaja, o wiele lepsze to i poręczniejsze niż słuchanie z jakichś śmiesznych CDków. Przynajmniej można się do głośnika na bluetooth podłączyć
Vexatus6 lat temu
Tormentor
Posty: 7340
Rejestracja:8 lat temu
Lokalizacja: Tam gdzie miałem być kiedy miało mnie nie być...
Walcząc z chorobą nadziałem się na takie wyziewy. Dzisiaj czując się już wiele lepiej robią bardzo dobrze w głośnikach.
Szybki Deathmetalowy wpierdol od Niemców z Omegavortex, zajebiste promo.
Drugie demko to dm z Danii od Chaotian również konkretny wpierdol. https://chaotian.bandcamp.com/releases
if you can find it on the internet, it's not underground.
Jak się komuś ostatni Black Cilice podoba, to to też jest taki raw atmo blaczur z portugalskiej piwnicy. Fajny klawisz całość spowija (w tony lo-fi Summoning uderzający).
I jak Yog, wchodzi ? jeszcze nie sprawdząłem
Fajne, ale ja bym wolał, gdyby to mniej "hipsterskie" było jednak ;p
Słabizna niestety, oba Necrotelepathy dużo lepsze.
Ryszard pisze: 6 lat temu
Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
@yog co do Manes to fakt świetny krążek wysmażyli nie mogę się uwolnić. Widzę też, że Accept ciśniesz ostatnio, tym bardziej obadaj nowego U.D.O, zajebisty krążek nagrali.
Przed koncertem, w kółeczku, przy szlugu i piwku pojawił temat tych Belgów i ochom oraz achom nie było końca. Puściłem więc to sobie rano na kaca i stwierdziłem, że zaraz poleci urodzinowe zamówienie z NWN, ponieważ album rzeczywiście prostuje pejsy.
Dum bibo piwo, stat mihi kolano krzywo.
yog6 lat temu
Tormentor
Posty: 18005
Rejestracja:8 lat temu
yog
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Banjo w Taake to chuj, tutaj mamy już pełnoprawne country i to o dziwo nawet wpadające w ucho. Do dzisiejszego sprzątania i malowania mieszkania w sam raz. Aha, w międzyczasie też na prośbę żony słuchaliśmy Mozarta i jego "Bassoon Concerto in B Flat Major" a potem "Concerto for Flute and Orchestra in D Major".