Jest plakat.

Poprzez łamanych kości chrzęst
Poprzez zrywanych paznokci jęki
Poprzez krzyki z katowskich cel
I torturowanych męki
Dopiero się za to zabrałem. Ale jak na razie podoba mi się bardziej od poprzedniego pełniaka. Głównie dla tego, że tam był "post-roczek, a tutaj mięsisty, teksturalny "noise rock". Przejrzałem teksty i widzę, że obrali niespodziewany zwrot na grecką mitologię i nawiązania do alchemii.
Pytałem bo widziałem opinie że słabe, a dla mnie to chyba najlepszy pełniak DSOpit pisze: ↑4 lata temu
Dopiero się za to zabrałem. Ale jak na razie podoba mi się bardziej od poprzedniego pełniaka. Głównie dla tego, że tam był "post-roczek, a tutaj mięsisty, teksturalny "noise rock". Przejrzałem teksty i widzę, że obrali niespodziewany zwrot na grecką mitologię i nawiązania do alchemii.
To jest trochę tak jak słuchacz metalu dostaje Dark Fury i mówi, że to nieudolne gówno, tym bardziej, że naziści i hajlujądeathwhore pisze: ↑4 lata temuNie, jak słucham takich rzeczy i czytam, że to nie jest muzyka, tylko napierdalanie bez ładu i składu, to zastanawiam się, czy to jest casus discopolowca, który dostaje Slayer i też nie wie co się dzieje, czy po prostu słuchacz krzewiący takie opinie dysponuje sprzętem klasy boom box.
A ja od wczoraj nie mogę oderwać się od tej płyty.Jest rok 1995 death metal już jest martwy
Znam, ale Dark Millennium to to nie jest ;p
Pewnie ze nie znam zespołu założonego w okresie kiedy zaczynałem słuchać metalu... Nigdy o nich nie słyszałem i wcale nie sprzedałem ich kompaktu z Heart of the Ages, czyli materiału o którym wcale nie było głośno.yog pisze: Rysiek te cudactwa wszystkie poszukuje, wkleja, zapomina, a pewnie nawet nie wie, co grało takie In the Woods...
A tego ze nie jestem koniem to się nie wstydzę. Kiedyś polowa muzyki świata była pedaliada, dzisiaj sam jestem pedałem... ITW moze sprawdze ale nie interesuja mnie... Sprawdze dla Ciebie
Włoski, bo oryginalnie z Włoch
A ok, jeśli tak, to rzeczywiście dobrze doprecyzować. Nie, zdecydowanie nie miałam na myśli starej szkoły włoskiego horroru. Necromutilator bliżej do starej sceny z Pólnocy, ale ja tam nawet doszukam się podobieństw do kapel typu Archgoat, czy amerykańskiego Blasphemy, czy Void Meditation Cult. Ale to już może być lekka nadinterpretacjadeathwhore pisze: ↑4 lata temuWłaśnie o to pytam, bo atmosfera starego włoskiego horroru jest dla mnie kapitalna. Mortuary Drape, stare Death SS, Paul Chain, Opera IX. Z nowszych rzeczy takie klimaty na pierwszym demo waliło Oltretomba albo Urnaa, ale ci trochę za bardzo plastikowi. No i Abysmal Grief. Więcej doom metalu, ale można tak i black zagrać. Mnie na przykład Norwegia za bardzo nie rusza, dlatego określenie co to za stary styl jest dla mnie bardzo ważne![]()
No 1:1 to chyba nie