Trochę za dużo wina, przystojny kolega w koszulce Dissection, At the Gates z dyktafonu... I zaraz pedałują się tekie satany w parku na ławce, za ręce się trzymają... Teczowy Black Metal hahahaha
Uwielbiam pierwsze 4 pełniaki Morbidów, każdy z nich inny i tak samo zajebisty. Co do "Covenant" to miałem okazję niedawno posłuchać wydania winylowego i przyznam, że brzmienie było lepsze niż na wersji sedesowej. Wczoraj było słuchane mocno w godzinach późno wieczornych, ale i dziś mam ponownie ochotę, więc leci po raz kolejny.
Wspomniano coś wczoraj, że niby taki już słaby label się zrobił z Iron Bonehead Productions, a tu proszę druga świaża pozycja od nich i się nie zawiodłem. No może Portugalczycy z Necrobode nie dorównali wybitnej EP-ce Chilijczyków z Invocation, ale jest dobrze, a nie słabo, jak to w swym proroctwie przepowiadał pan @Hajasz
Vexatus4 lata temu
Tormentor
Posty: 6763
Rejestracja:7 lata temu
Lokalizacja: Raw Black Metal z rana jak śmietana!!!
Jedna z najlepszych płyt z klasycznym szwedzkim Death Metalem.
Nieodżałowany Impaler, który niestety wyzionął ducha po zaledwie jednej płycie.
Jedyna świetna płyta od tej załogi (pozostałe można sobie śmiało darować). Muzyka jest tak dobra, że nie przeszkadza nawet fakt, że bębni tutaj Anders Green.
Ævangelist - Enthrall To The Void Of Bliss - black metal z saksofonem, wiolonczelą, riffami BaN i DsO, chyba już nie działa, ze względu na dramatyczne wydarzenia przebijające historię dziejów Batushki
Świetna płyta! Niestety niemal zaraz po ukazaniu się tej płyty z zespołu odeszła panna odpowiedzialna w dużej części za muzykę i następny materiał wydany na splicie nie robi już takiego wrażenia. Od wydania splita o zespole póki co słuch zaginął.