Chodzi mi od jakiegoś czasu po głowie zespół ze sceny BM, polski, słuchałem jedynie płyty na YT wydaje mi się ,że mieli jedną płyte ale głowy nie dam. Napisze tylko to co pamiętam.
Jedna z piosenek zaczynała się śmiechem (Ahahahaaaaaaaaa Ahahahaaaaaaaaaaaa) przechodzący w nieco piskliwy skowyt, nastepnie było bardzo niewyraźne odczytywanie tekstu, luźna muzyczka było coś o łące podcinaniu żył i o dziewczynie jedynie tyle pamiętam, próbuje może ktoś skojarzy wiem ,że mało tych wspomnień tutaj wylałem ale może akurat, muszę spróbować bo męczy mnie ta płyta i chciałbym sobie jeszcze przesłuchać słuchałem gdzieś w 2014
Świetny album ale niestety to nie to, tutaj mieliśmy bardziej tekst mówiony głosem delikatnym, ale ten głos był w tle nieco mało wyraźny przykryty muzyką, po Polsku no i w tym albumie brakuje tych śmieszków