Krotka piłka:

AUTOPSY
9
27%
DEATH
9
27%
MORBID ANGEL
15
45%
 
Liczba głosów: 33

Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16660
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

Gdyby nie Autopsy, to by death/doomu nie było ;) Czy debiut kanibali jakoś przesadnie pozamiatał towarzystwo, nie wiem, ale to już druga połowa 1990.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1306
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask rok temu

dobra, którą płytkę odpalić najlepiej?
'Od dobrych kilku lat...''napuchną mną drzewa'
'The cult of Heroes our religion, our world is one of strife
Nature our new righteous order, Free and Proud and Wild'
'There's something growing in the trees
I think it's a different me'
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5033
Rejestracja: 5 lata temu

pit rok temu

yog pisze:
rok temu
Gdyby nie Autopsy, to by death/doomu nie było ;) Czy debiut kanibali jakoś przesadnie pozamiatał towarzystwo, nie wiem, ale to już druga połowa 1990.
I A Blazy na Północnym Niebie też.
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1604
Rejestracja: 6 lata temu

Blind rok temu

brzask pisze:
rok temu
dobra, którą płytkę odpalić najlepiej?
Mental Funeral
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 2757
Rejestracja: 4 lata temu

kurz rok temu

Blind pisze:
rok temu
brzask pisze:
rok temu
dobra, którą płytkę odpalić najlepiej?
Mental Funeral
Mi najbardziej wchodzi acts of unspeakable, ale nie głosowałem na nich, poza tym nie jestem metalowcem.
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1604
Rejestracja: 6 lata temu

Blind rok temu

kurz pisze:
rok temu
Blind pisze:
rok temu
brzask pisze:
rok temu
dobra, którą płytkę odpalić najlepiej?
Mental Funeral
Mi najbardziej wchodzi acts of unspeakable, ale nie głosowałem na nich, poza tym nie jestem metalowcem.
To świetna płyta. Na niej zaczynali coraz śmielej ten punkowy brud przemycać. Sprawiłem sobie kilka lat temu nawet na CD. Pewnie, że warto po trzecią płytę sięgnąć, ale uznałem, że Mental Funeral na początek lepsze, bo tam te takie specyficzne przegniłe melodie są i dość chwytliwe utwory :)
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
big lebowski
Posty: 27
Rejestracja: rok temu

big lebowski rok temu

Blind pisze:
rok temu
No i byś bardzo dobrze powiedział. Covenant to jedna z najlepszych płyt death metalowych w historii.
Obok "Left Hand Path" dwie najwybitniejsze. Nie do podjebania i ponadczasowe.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5033
Rejestracja: 5 lata temu

pit rok temu

Ja wolę Clandestine i Wolverine Blues od LHP.

Gatunek w którym od ręki można wybrać kilka najlepszych płyt, to słaby gatunek.
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2028
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł rok temu

Bez Autopsy nie ma (takich jakimi są były) Death Doom oraz klasycznego szwedzkiego Death metalu
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2028
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł rok temu

pit pisze:
rok temu
Ja wolę Clandestine i Wolverine Blues od LHP.

Gatunek w którym od ręki można wybrać kilka najlepszych płyt, to słaby gatunek.
A jeżeli słabo znamy ten gatunek?
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1604
Rejestracja: 6 lata temu

Blind rok temu

pit pisze:
rok temu
Ja wolę Clandestine i Wolverine Blues od LHP.

Gatunek w którym od ręki można wybrać kilka najlepszych płyt, to słaby gatunek.
Jeśli chodzi o Entombed to ciężka sprawa, ale chyba na pierwszym miejscu bym dał właśnie Clandestine i pewnie wyglądałoby to na zasadzie Clandestine > LHP=Wolverine Blues ;)
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2028
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł rok temu

1.Clandestine.
2.Bastard Saints
3. Nic
4.LHP
5 nic
5.5 nic
6. Wolverine

:)
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5033
Rejestracja: 5 lata temu

pit rok temu

Bo nie masz w sercu punka i komiksów Marvela!!
Awatar użytkownika
big lebowski
Posty: 27
Rejestracja: rok temu

big lebowski rok temu

pit pisze:
rok temu
Ja wolę Clandestine i Wolverine Blues od LHP.

Gatunek w którym od ręki można wybrać kilka najlepszych płyt, to słaby gatunek.
Z tymi płytami jest podobnie jak z tym konkursem. Skoro można wybrać 3 zespoły to można też 3 płyty a to że każdy wybrałby co innego świadczy o tym ze dużo zajebistych rzeczy w tym gatunku powstało.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 4898
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz rok temu

pit pisze:
rok temu
Gatunek w którym od ręki można wybrać kilka najlepszych płyt, to słaby gatunek.
Każdy gatunek można pod ten tekst podpiąć.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16660
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

pit pisze:
rok temu
Gatunek w którym od ręki można wybrać kilka najlepszych płyt, to słaby gatunek.
Może to słaby gatunek, ale jak dla mnie dwie najbardziej przebojowe płyty w nim to Altars of Madness i Severed Survival.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1604
Rejestracja: 6 lata temu

Blind rok temu

yog pisze:
rok temu
pit pisze:
rok temu
Gatunek w którym od ręki można wybrać kilka najlepszych płyt, to słaby gatunek.
Może to słaby gatunek, ale jak dla mnie dwie najbardziej przebojowe płyty w nim to Altars of Madness i Deicide.
O, teraz dobrze! :)
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16660
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

No ja jednak jak ostatnio odświeżałem dwie płyty Deicide cały dzień to doszedłem do wniosku, że Severed Survival znacznie wolę w takich ilościach, a Legion to już trochę popłuczyny po debiucie.

A Entombed to jak dla mnie za bardzo się kawałki ze sobą zlewają, żeby w ogóle konkurować.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5033
Rejestracja: 5 lata temu

pit rok temu

Na Coventant jest więcej hiciarskich, radiowych singli. Chyba nawet na jego wysokości coś przebąkiwali, że wkrótce będą nową Metalliką.

Wróćmy do kwestii. No Autopsy, no Darkthrone. No black metal?
Ostatnio zmieniony 23 gru 2021, 13:30 przez pit, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16660
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

pit pisze:
rok temu
Na Coventant jest więcej hiciarskich, radiowych singli.
Głównie to jeden :)
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5033
Rejestracja: 5 lata temu

pit rok temu

Co najmniej dwa. Angel i God.
Awatar użytkownika
brzask
Tormentor
Posty: 1306
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Kalisz

brzask rok temu

Pewnego Razu na Krzyżu.....o przypomniało mi się hehe,
bluźnierstwa Pana Bentona typu Open the door Jehovah you whore...
znałem sporo tekstów na pamięć z niej można powiedzieć
'Od dobrych kilku lat...''napuchną mną drzewa'
'The cult of Heroes our religion, our world is one of strife
Nature our new righteous order, Free and Proud and Wild'
'There's something growing in the trees
I think it's a different me'
Awatar użytkownika
yog
Tormentor
Posty: 16660
Rejestracja: 7 lata temu

yog rok temu

pit pisze:
rok temu
Co najmniej dwa. Angel i God.
Angel of Disease może i przebojowy, ale uważam, że jedyny kawałek Morbid Angel godny grania na światowych dniach młodzieży z megafonu to jednak God of Emptiness, ten pierwszy to taka przebojowość z debiutu, z wiadomych względów.
Destroy their modern metal and bang your fucking head
Awatar użytkownika
Blind
Tormentor
Posty: 1604
Rejestracja: 6 lata temu

Blind rok temu

Angel of Disease jest bardziej przebojowe. Nawet w Bolkowie by się ludziom spodobało, bo tam Vincent nieco inne wokale ma!
UP THE VERONICAS
KIERWA TAKE ME ON THE FLOOR TARARATA TARARARA
yog pisze:
rok temu
polerowanie niemca to kwestia zdrowotna!
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 4898
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz rok temu

pit pisze:
rok temu
Na Coventant jest więcej hiciarskich, radiowych singli.
Pewnie kolega nie zna płyty Ready To Death? To tak w kwestii hitów.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5033
Rejestracja: 5 lata temu

pit rok temu

A coś więcej?
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 4898
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz rok temu

Necrophagia - Ready To Death zna?
Płyta, która pierwotnie miała się ukazać w 1985/86 roku.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5033
Rejestracja: 5 lata temu

pit rok temu

No. I oni nie grają jak Morbid Angel.
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 4898
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz rok temu

A czy ja zamawiam pizzę !!!
Napisałem odnośnie hitów.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
pit
Tormentor
Posty: 5033
Rejestracja: 5 lata temu

pit rok temu

Czyli po prostu polecasz? ;)
Awatar użytkownika
Hajasz
Raubritter
Posty: 4898
Rejestracja: 6 lata temu
Lokalizacja: Opole

Hajasz rok temu

Napisałem w kwestii tego, że to tak na prawdę pierwsza płyta z death metalem, która w wyniku różnych problemów nie ukazała się jeszcze przed debiutem Death a kilka lat później. Hitów tam cała masa a kto nie zna to nawet nie powinien się przyznawać bo to rura nie metal.
GRINDCORE FOR LIFE
Awatar użytkownika
Kozioł
Tormentor
Posty: 2028
Rejestracja: 2 lata temu
Lokalizacja: Forteca trolli.

Kozioł rok temu

pit pisze:
rok temu
Co najmniej dwa. Angel i God.
Trzy. Zapomnieliście o ultimate death metal song. Również singiel z Covenant.
Turris Babylonica e stercore facta est.
Awatar użytkownika
pp3088
Moderator globalny
Posty: 1482
Rejestracja: 6 lata temu

pp3088 rok temu

Głos wyłącznie na Autopsy. Lubię Morbid Pendzel, ale nie jest to mój TOP 10 dmu więc niestety nie dostają głosu!

Autopsy potęga.

Death nigdy nie skończylem żadnej płyty do końca. Wesołkowate granie z wkurzającym wokalem(dla mnie nie do zdzierżenia), ale technicznie bardzo dobre. Tak mówią.
Screaming Into The Blackness, Needing No God But Himself

Beneath the Veil of Sanity Beats the Throbbing Process of Decay

"ja pierdolę przeczytałem cały temat Kid Rock i muszę się napić"
Awatar użytkownika
kurz
Tormentor
Posty: 2757
Rejestracja: 4 lata temu

kurz rok temu

Pioniere pisze:
rok temu
Nie ujmując nic muzie Death, ale głosują nań zapewne tacy bardziej "niedzielni słuchacze metalu śmierci"?
Prawdopodobnie jestem niedzielnym słuchaczem metalu śmierci, chociaż często gości w mych uszach, no ale właśnie słucham Leprosy i psiakość, życzyłbym sobie więcej takich albumów dla niedzielnych słuchaczy. Dlatego też żartowałem sobie, że nie można wybrać trzech ulubionych grup, bo każda z nich, według mnie, oferuje wyjątkową, niepowtarzalną muzę, do której wszelakie nowości w DM nie mają jakiegokolwiek startu.

Wróć do „Dyskusje muzyczne”